Na optycznych w plotkach wyczytałem ze ponoć na photokina, mają byc pokazane dwa nowe korpusy e-systemu, czyli e-6 i e-650.
Czy ktos wie cos wiecej na ten temat?
Wersja do druku
Na optycznych w plotkach wyczytałem ze ponoć na photokina, mają byc pokazane dwa nowe korpusy e-systemu, czyli e-6 i e-650.
Czy ktos wie cos wiecej na ten temat?
Fajnie by było. Zawsze lepiej być częścią żywego systemu.
plotki, plotki, ......
Optycznym to się coś pomieszało raczej. Z kilku oświadczeń (i to niekoniecznie oficjalnych) zmontowali tego swojego newsa. Ech ci dziennikarze :P
T.
Aby nie zakładać osobnego wątka, zapytam tu.
Który z korpusów m4/3 gwarantuje najprzyjemniejszą obsługę szkieł 4/3? Nie zależy mi na AF, no może jedynie w aspekcie doostrzenia manualnego po wstępnym ustawieniu ostrości przez body w trybie AF.
Ja z przyjemnością korzystam w ten sposób z E-M5 ze szkłami ZD12-60 i ZD 50-200 oraz rzadziej Sigmą 150 macro. Dotykasz pierścienia ostrzenia i masz powiększenie w przyzwoitym wizjerze, puszczasz, masz pełny ekran. Podobno podobnie maja sie zachowywać Panasoniki. Ja mam G1 , ale to nie ten wizjer.
Gdzieś wyczytałem że rozwiązaniem obsługi szkieł 4/3 może być adapter do bodziaków m4/3 taki jak w sony, lub cos na kształt adaptera leicaflex z pryzmatem i lustrem. Ten drugi wariant ciekawy, ale chyba tylko z penami by to się jadło.W zasadzie moze i zaawansowany adapter bylby lepszy niz nowe body do e systemu, ale to oznacza w zasadzie wygasniecie tej linii systemowej.
Wbrew pozorom ma to wielkie znaczenie. Bardzo sobie chwalę funkcję FD przy robieniu portretów, używam NEX'a i jest to tu znakomicie zaimplementowane. Nie wiem jak jest w m4/3 więc pytam.
W NEX-3 FD jest powiązane z pomiarem ekspozycji, czyli obojętnie gdzie jest twarz to aparat ustawia właściwą ekspozycję dla twarzy - pełny automat, nic nie trzeba kręcić pokrętłami, ani nie trzeba przekadrowywać.
Dwa, z systemowym obiektywem, po wykryciu twarzy, można b. precyzyjnie ręcznie doostrzyć. Po ruszeniu pierścieniem ostrości, pojawia się powiększenie na oku i nie ważne jest gdzie było wcześniej zdefiniowane położenie okienka powiększenia, doostrzam i od razu wciskam migawkę, nie czekając na pojawienie całego kadru, nie muszę na nowo ustawić kompozycji kadru.
Krótko mówiąc ostrzenie AF i doostrzenie MF jest b. szybkie:
- kadruję, FD znajduje buźkę, i ustawia ekspozycję,
- wciskam do połowy wcisk migawki, blokując ostrość AF i ekspozycję,
- ruszam pierścieniem ostrości na obiektywie - pojawia się oko (z wybranej buźki),
- doostrzam na źrenicę (peaking w użyciu oczywiście) i nie czekając na pojawienie się pełnego kadru, wciskam migawkę do końca.
Kadr jest jak na początku, doostrzenie na źrenicę jest robione błyskawicznie, obiekt nie ma czasu na poruszenie. Nawet na LCD wszystko przebiega sprawnie.
Bez FD trzeba przekadrowywać, lub zmieniać położenie okienka powiększenia w kadrze.
Jeśli w m4/3 byłoby podobnie z obiektywami 4/3 to nie musiałbym pakować się w obiektywy m4/3 (poza jakąś zgrabną stałko-naleśnikiem np. 20mm), a przede wszystkim mógłbym sobie podarować m4/3 zoomy UWA, jasny standard i ultra jasny tele.
OM-D EM-5 ma jeszcze ostrzenie na źrenice oczu, do wyboru lewe lub prawe oko. Taki detal, nie trzeba doostrzać, https://forum.olympusclub.pl/vbgloss...howentry&id=54, kliknij instrukcje, strona 46.
Fajnie by ktoś to przetestował ze szkłami 4/3. Sam jestem ciekaw. Z 45-tką i 12-50 ładnie się spisywało.
W EPL1 - chyba że coś można poustawiać jak ruszam pierścieniem ostrości to powiększa mi się obraz nie ten w którym jest twarz ale ten który można sobie samemu ustawić wcześniej lub w trakcie robienia zdjęcia. Nie zauważyłem aby ruszanie pierścieniem powiększało fragment z twarzą...
Może coś można poustawiać w menu ale się do tego nie dogrzebałem...
... to, że ma taką opcję nie oznacza, że wyostrzy na źrenicę :wink: Może się "pomylić" i nie wyostrzy. Ostatnio w NEX miałem fajne efekty, sygnalizował, że wyostrzył na buźkę, a okazywało się, że wyostrzał na płot dwa metry za postacią, i to za każdym razem.
E-PL1 to stary sprzęt, może w nowszych puszkach coś się zmieniło na lepsze.
Mam nadzieję, że jak pojawi się zapowiadany "peaking" w GH3 to sprawa wspomagania MF ruszy do przodu w m4/3. Tym bardziej, że to co zrobiło Sony wygląda na typowo software'owe sztuczki.
Szału nie ma - ot taki promyk nadziei :)
"Na pewno wielu..." chyba cytat roku :) Pozdrawiam twardzieli :)
Ty skośnooki w garniturze nie ściemniaj, tym co wrzucili parę złotych w szkła, jakaś puszka od czasu do czasu należy się jak psu buda. 12Mpix matryce Olek sobie spokojnie mógł podarować, ale to co jest w OMD można by włożyć w jakąś istniejącą już E-skorupę.
PS
Patrząc na to co się dzieje w bezlustrach, spokojnie można stwierdzić, że to jednak zabawkowe systemy, wg. mnie nie warte inwestowania większej kasy w szklarnię.
Ale w czym konkurencja będzie z przodu?
Mają aktualnie topowe jak na taką matrycę bebechy w OMD i jeżeli mogą je wpakować do E-PL5 czy E-PM2 to równie dobrze mogą to zrobić do puszki E-620, E-30 czy E-5.
Szkła mają, AF znośny też, więc nie widzę problemu żeby przy rozwijaniu PENów montować tą samą elektronikę w lustrzankach.
przełożyć bebechy z OMD ale nowa matryca niech ma 12 milionów... te 4 dodatkowe tyko zaszumią mi w głowie ;-)
z dzisiejszej prezentacji
Dwa kurduple i przyzwoity aparat.... coś ala dla każdego coś milego . Czekam na jakąś dużą hybrydę.
Odkąd pamiętam, to na tym forum już ileś razy padały przepowiednie, że Olympus i E-System wyzionie ducha zaduszony przez Canona, Nikona i Sony - a tymczasem nic takiego się nie stało. Naprawdę - w odniesieniu do E-Systemu, to optymizmem na tym forum to nigdy specjalnie nie wiało, ale jakoś to nikomu nie przeszkadzało robić świetnych zdjęć :)
Zauważ, że to właśnie Olympus od kilku lat wyznacza trendy w rynku - uszczelnienia, LiveView, bezlusterkowce. Tak naprawdę gdyby nie to, że ktoś kiedyś podjął jednął złą decyzję dotyczącą dot. fizycznej wielkości matrycy, którą później wzmocniły niepochlebne recenzje i szumy, to Olympus mógłby być znacznie potężniejszym systemem. Prawda jest taka, że Olek nigdy nie miał topowej puchy z prawdziwego zdarzenia, która przebijałaby jednocyfrówki C i N. Ale jest coś w tym systemie (m.in. szkła, jakość i trzymanie się zdala od wojen systemowych), że ludzie przychodzą do Olka i z tego co widzę, to rzadko odchodzą - albo naprawdę muszą mieć lepszy korpus i chcą większej pewności albo ulegną panikarzom (jak na giełdzie ;) )
Co prawda, to prawda, ale do moich 4 szkiełek, które na pewno zostają, milo by było mieś czasem puszkę z normalnym AF i odpowiednią do rozmiarów masa i objętością. Kwestia wizjera czy rodzaju pomiaru ma dla mnie marginalne znaczenie. E- 5 niestety już się mocno jak dla mnie zestarzało, mentalnie.
Aktualizacja matrycy i mocno bym się zastanawiał. Gdyby był wymienny bagnet , to w ogóle bym się nie zastanawiał. tym bardziej, że jakieś kurduple i tak mam ze szklarnią pod ręka.
Zduszony to byl zawsze.
Jednak agonia trwa w najlepsze, potwierdza to fakt, ze nic sie w tym systemie nie dzieje i to ze konkurencja odjechala tak daleko, ze jakos nie wyobrazam sobie aby ja dogonic poki co.
Kazdy jakies trendy wyznacza wiec to zadne nowum, ze sobie firmy wymyslaja co rusz jakies rozwiazania by dopiescic userow.
O odchodzeniu i przychodzeniu nie bede dyskutowal gdyz to bardzo sliski temat.
Konkluzja jest taka, ze duzy system jest praktycznie martwy, tkwia w nim ludzie, ktorzy kiedys utopili troche wiecej kasy w szkla, i nowicjusze dla ktorych to jest poczatek zabawy, bo za nieduze pieniadze mozna teraz kupic uzywane szpeje duzego 4/3.
Cala reszta juz dawno dokupila inny system, albo w calosci sie wyprzedala i polazla do konkurencji.
Inaczej nieco sprawa sie ma z micro, bo to faktycznie powiew nowego, bo z nowymi matrycami i poprawionym AF calkiem ciekawa opcja do rozwazenia.
pozdro
Tutaj się nie zgodzę - jakoś nie widzę ton ofert sprzedaży pro szkieł i puszek za pół darmo. Nie ukrywam, że po newsach o aferach i upadku liczyłem na dozbrojenie systemu za niewielkie pieniądze, ale się mocno przeliczyłem. Body i szkła pro i semi-pro nawet używane trzymają wysokie ceny co tylko potwierdza ich jakość. Co by nie mówić tym systemem robi się zdjęcia dla przyjemności - nie dla szpanu. Aczkolwiek m4/3 zazdroszczę tych jasnych stałek - to jest coś co Olympus obiecywał już chyba z 9-10 lat temu gdy rozkręcał E-system i ostatecznie się nie wywiązał :(Cytat:
Konkluzja jest taka, ze duzy system jest praktycznie martwy, tkwia w nim ludzie, ktorzy kiedys utopili troche wiecej kasy w szkla, i nowicjusze dla ktorych to jest poczatek zabawy, bo za nieduze pieniadze mozna teraz kupic uzywane szpeje duzego 4/3.
pozdro
Widzisz.. w D800 jest tego 36Mega i szumi mniej niz OM-D :)
T.
---------- Post dodany o 01:38 ---------- Poprzedni post był o 01:26 ----------
Raczej wynika to z tego, że mały udział w rynku miał ten system, a już szczególnie w sektorze PRO. Więc nie ma co się spodziewać spadku cen (pro obiektywów) wywołanych masową wyprzedażą, bo jej, masowej, nigdy nie będzie, bo tego sprzętu było za mało.
Bo powiedzmy sobie szczerze nie za dużo jest osób dysponujących szkłami klasy HG (High Grade) takimi jak 14-35 f/2 czy 35-100 f/2. Nawet na tym forum... kilka? Kilkanaście?
T.
Przepuściłem przez swoje ręce dużo szkieł Olympusa i Sigmy do 4/3.
Te szkiełka o których piszesz nie są mnie specjalnie potrzebne. Od dłuższego czasu mam na uwadze 35-100, ale Olkowego do małej puszki nie kupię , zaś na Lumixa muszę poczekać - obawiam się aberracji z ich programową korekcją. I tak czekam sobie w rozkroku któryś kolejny kwartał i zastanawiam się czy warto. Następca E-5 mógłby mnie zachęcić do zakupu, a na razie nic nie wiem.
A w międzyczasie delektuję się możliwością utrwalania piękna krajobrazu świetną Olkową dużą pro optyka na małym EM-5.
Nie rozumiem co ma jedno z drugim wspolnego?
Ceny sie maja nijak do sytuacji systemu.
Baaa, smiem twierdzic, ze wlasnie przez to iz jest tego jak na lekarstwo to sie utrzymuja, bo nikt za pol darmo nie odda sprawnego sprzetu.
Jakosc szkiel to inna sprawa, jest ich tyle, ze z bieda mozna na palcach dwoch rak wyliczyc, co w przypadku innych producentow nie nastrecza zbytnio problemow.
Kolejna sprawa, po co szkla jak nie ma do czego sensownego podpiac, E3s w postaci E5tez tego nie zmienia.
Dlatego ten system jest martwy, a biadolenie i entuzjazm fanatykow Olka tego nie zmieni.
pozdro
nyny uspokój się, bo jak czytam twoje wypowiedzi to mi jad przecieka przez monitor na biurko :???:
...jeśli robisz biznes to zrób też i pieniądze...
Może być w tym trochę polityki, że nie ma E7 . Zobaczcie co się dzieje w Chinach. Canon się zwija, bo są wystąpienia antyjapońskie. Może Olek być w podobnej sytuacji. Tego nie wiemy. Sytuacja z przekrętami finansowymi zarządu Olka też mu nie pomogła. To że Olympus istnieje to już sukces sam w sobie. To że wychodzi na prostą to tylko może nas użytkowników cieszyć :-) Wierzę, że prace nad nową puszką 4/3 zostaną przywrocone. W końcu szkła do 4/3 dalej się produkuje. Skoro się produkuje to ktoś ich potrzebuje. I interes się kręci.
Ps
Nie ma systemu idealnego. Ostatnio widzę np migracje fotografów pro z Nikona do Canona. Powód: stary jak świat - szumy, nieprzewidywalny AF, odklejające się gumy i chlapanie olejem po matrycy ... Czy z tego powodu Nikon upadnie? Na pewno nie :-)