Premiera 18 lipca
Wersja do druku
jest za co chwycic wkoncu :)
Całkiem fajnie się zapowiada. Jest za co chwycić a nad spustem migawki pojawił się jakiś dynksik, który zastapi kółko drugie sterujące? Może być to całkiem dobre rozwiązanie do sterowania korektą ekspozycji a kółko na tylnej ściance do przesłony.
Wciskane kółko o zmiennym przeznaczeniu w G3 trochę mnie denerwuje.
Wygląda naprawdę ładnie.
Ładniutki, "chwytliwy" i prawie wszystkie przyciski do definicji własnej. Ciekawe czy nie będzie aż tak źle z matrycą i czy z wizjerem będzie jeszcze lepiej.
---------- Post dodany o 10:39 ---------- Poprzedni post był o 10:37 ----------
... ale taki ładniutki i niemal funkcjonalny to 1999 pln raczej nie będzie kosztował. Może jakiś zestawik z 12-35 zrobią?
A dla mnie wszystkie aparaty o kształcie aktualnie produkowanych lustrzanek są brzydkie. Jak jestem na wycieczce to według mnie prawie wszyscy maja na szyji to samo. Odróżnia ich tylko pasek . Nawet po bliższym przyjrzeniu sie aparatowi trudno odróżnić model. Ładniutki to jest OM-D:)
Pewnie wyjdzie jak zawsze, poprawia troche silnik do jpga, dorzuca pare baboli i zrobia cene z 2,5k na starcie, uzysku zadnego, nadal G1 nie ma sobie rownych:)
pozdrowionka
Ten ?
Załącznik 67022
No to już wiem po co się aparat kupuje - żeby się na wycieczce odróżniać, ewentualnie, żeby się wtapiać - i tu użyje kultowego określenia - w tłum fotografujących. Ja się z Mirkiem zgodzę - torebka może wyjść taniej, różowa na przykład, z cekinami. Niektórzy panowie, młodzi zwłaszcza, ubrani tak bardziej na sportowo, to praktykują nawet taki rytuał, że noszą torebki damom swych wysportowanych serc. To się nawet tak wzruszająco komponuje - spodnie dresowe koloru dowolnego, adidaski o wyrózniajacej się jaskrawości i różowa torebka... A jak dama wysportowanego serca ma jeszcze seledynowe tipsy w zeberkę to już "wogle" kreuje się totalny czad. Konkludowując: taka torebka bliska sercu ale w zasadzie cudza, to jest darmowa właściwie, ale wyróżnić może amanta w wycieczkowym tłumie lepiej od OM-D.
Pominę Twoja wypowiedź milczeniem........
Ja już miałem i to ładnych pare lat i wiecej nie chcę mieć:) Paski też preferuje nie klubowe....:):):)
Dlatego dalej używam G1 i e-pl1 :wink:
Przeważnie jak fotografuję PENem, to ktoś podchodzi i mówi "eee kompakt".
Nawet jak miałem do niego profi lampę błyskową :)
Tak więc w sumie jest to niezły kamuflaż.
Też czasem noszę damską torebkę, ale to nie jest "damska torebka" tylko "magiczna torba" :wink:
Z matrycą może być różnie(raczej - wiadomo jak) ale samo body to jednak chyba będzie fajniejsze to cyferką pięć. Dwa i pół koła to jest optymistycznie różowe proroctwo - ja bym obstawiał minimum trzy i to za pół roku najwcześniej.
Dla mnie wszystko jasne 500zl vs 4k
pozdrowionka
Przypomnij sobie ile kosztował E-Pl1 w momencie premiery. Ciekawe czy na początku 2015 roku G5 bedzie jeszcze do kupienia jako nowy z gwarancją i po ile.
Nie rozumiesz istoty problemu, wtedy epl1 nie mial konkurencji w postaci omg
jakosc/cena g1 i odpowiednio epl1 sa bezkonkurencyjne i tyle.
pozdrowionka
16,05 megapikseli; 6 klatek na sekundę
wymiary 119,9 x 83,2 x 70,8; 346 g
dla porównania OM-D: 121.0 x 89.6 x 41.9 mm; 373 g
Ten G5 mi się podoba. Wreszcie jest za co potrzymać :-)
dużo szczegółów i zdjęć jest na optycznych, aparat ma nową matrycę,
a specyfikacja http://www.dpreview.com/products/pan...anasonic_dmcg5
Jeśli chodzi o samo body to - pomijając kwestię uszczelnień - ten aparacik nie wydaje się dużo gorszy od OM-D. ma jedno kółko (ale ja sobie akurat cenię ten patent z przyciskaniem kółka), ale za to ekranik na przegubie, nie trzeba gripa kupować, jakość wykonania jest podobna. Fakt - nie ma stabilizacji w body. Z matrycą do będzie pewnie jak zawsze. Ale pod względem body to już chyba jednak inna liga jest niż G-1.
A taki Canon 650D to raczej po całości wymięka.
Mam podobne zdanie, poczekajmy na testy, może panasowi udało się więcej wycisnąć z tej matrycy. G5 ma dynksik koło spustu migawki do korekty ekspozycji więc wciskanie kółka, które mnie osobiście w G3 wkurza nie będzie już konieczne.
Jeżeli cena będzie zjadliwa, to będzie mój następny korpus.
Matryca jest cyfrowa, czyli podobna technologia do tej z GH2, tyle że mniejsza fizycznie.
Do tego lepszy grip, G3 był dla mnie zbyt mały.
Dodali wajchę obok spustu, która może obsługiwać PowerZoom lub kompensację ekspozycji albo przesłonę w trybie M. Czyli w sumie to jakby były dwa kółka. Jak dla mnie świetny bajer. Oby tylko dali to w GH3 i dalej.
Wajcha do zoomowania, czyli czas na dodawanie ficzerów z kompaktów ;) Poza tym aparat prezentuje się ciekawie, sporo nowości, brakuje już tylko wifi. Mam nadzieję, że Panasonic PL zainwestuje w końcu w reklamę choć w połowie tak jak Nikon z 'Jedynką', a będzie się to lepiej sprzedawać niż G3.
W Saturnach stołecznych to Pasikonik się promuje na maxa - ma specjalne stoiska z dużą ilością sprzętów. Prawdopodobnie takie akcje mogą się ograniczać do tańszych modeli i obiektywów, ale kto to tam wie.
Może to być bestseller :) tak lustrzanka bez lustra. Fajnie że Panasonik powrócił do "sensownych" rozmiarów. "macałem" kiedyś G1 i G3 i tej drugiej nie umiałem uchwycić. Jakaś taka "za mała" była. Tu się to zapowiada lepiej. Co do matrycy - zobaczymy w testach. Ze zdjęć przykładowych u Optycznych trudno coś powiedzieć chociaż moim zdaniem nie jest źle. Poziom OMD to chyba nie jest ale od GX1 jest lepiej. (to oczywiście moje bardzo pobieżne i bardzo subiektywne odczucia)
Podoba mi się, że Panasonic miał zwyczaj trzymać ceny linii G(x) na rozsądnym poziomie. To daje nadzieję że ów aparacik będzie tak o połowę tańszy od OMD. Ach, jeszcze żeby był sprzedawany w zestawach z jakmś fajnym obiektywem :) np 12-35 /2,8
Dawno nie widziałem tak kwaśnej premiery Panasa. Żadnego sensownego szkła, puszka fajna, ale imho będzie kosztowała zbyt dużo więc bez sensu.
Czekamy na to jasne tele (wrzesień), dobrze, że Oly wziął się za optykę, takiego 100/2 macro przytuliłbym, jeśli miałby być ostrzejszy od mZD75 to nawet bez OIS. LX7 też bez sensu bo LX3 jeszcze działa a poza tym konkurencja poszła w rozmiar (RX100) lub się zbroi (TG-1 iHS). Żeby chociaż jakiegoś naleśnika 10/2.8 dali...
ma byc jakas forma elektronicznej migawki:
http://panasonic.net/avc/lumix/systemcamera/gms/g5/control.html
Sorry, wreszcie po dłuższym czasie w systemie będzie sensowne body amatorskie - prawdopodobnie za względnie normalną kasę, a Ty tylko szkła i szkła. Dla mnie to właściwie jeden, góra dwa obiektywy wystarczą - oczywiście mogłyby być możliwie najlepsze optycznie i solidnie zrobione, żeby starczyły na lata, A body co 4-5 lat raczej wymienić warto.
Reszta - pomijając konkretne czy specyficzne zastosowania - to bardziej kolekcjonerka jest. Jak ktoś lubi stałki i używa, powiedzmy dwóch albo trzech, to ja to rozumiem. Ale jak ktoś się podnieca dziesiątym modelem kolejnej stałki to już jakaś porno-jubilerka się z tego robi...