http://www.wildlightphoto.com/mammal...yls/dash01.jpg
Chciałbym uzyskać kolorystykę i nasycenie (kontrast) podobną do tej z przykładowego zdjęcia, zna ktoś receptę?
Wersja do druku
http://www.wildlightphoto.com/mammal...yls/dash01.jpg
Chciałbym uzyskać kolorystykę i nasycenie (kontrast) podobną do tej z przykładowego zdjęcia, zna ktoś receptę?
Znaleźć odpowiedniego barana w odpowiednim miejscu u czasie?!
ustrzel barana w pochurny dzień...
albo zmniejsz nasycenie i kontrast.
Nie widzę na tym zdjęciu ani nadzwyczajnego kontrastu, ani kolorystyki.
ech, zgrywacie się, zamiast odpowiedzieć rzeczowo.
może przykład nie dałem najlepszy (było późno - mózg gorzej pracuje...), ale podam lepszy:
http://gallery.photo.net/photo/6172916-lg.jpg
CHODZI O TO, JAK USTAWIĆ APARAT, USTAWIENIA W PS/CAMERA RAW, by uzyskiwać podobne efekty wyjściowe.
żeby nie było podam kilka innych przykładów:
http://gallery.photo.net/photo/3628984-lg.jpg
http://gallery.photo.net/photo/6680872-lg.jpg
http://photo.net/photodb/photo?photo_id=3799717&size=lg
http://gallery.photo.net/photo/3330112-lg.jpg
http://gallery.photo.net/photo/7668279-lg.jpg
http://gallery.photo.net/photo/7957617-lg.jpg
postaram się wrzucić jakieś swoje zdjęcie i dokładniej wytłumaczyć o co mi chodzi w kolejnym poście.
Wyjaśnij dokładnie o co ci chodzi, bo ja tu widzę zwyczajne, ładne zdjęcia bez jakiejś tajemnej obróbki.
Samo szkło nie da ci takich efektów - obróbka na kompie tak.
Zainstalowac PS-a i uczyc sie go.Dla ulatwienia jakies gotowe pluginy,filtry i bawic sie suwakami.Do takich rezultatow nie trzeba najdrozszej puszki.E510,jakies szklo(kit tez da rade),troche pojecia o swietle i duzo czasu w ciemni przy kompie.
PRZYKŁAD :
o to nieprzerobiony (zapisany tak jak jest przez irfana) orf :
https://forum.olympusclub.pl/attachm...5&d=1242643194
i jego exif:
ImageWidth - 3720
ImageLength - 2800
BitsPerSample -
Compression - 1 (None)
PhotometricInterpretation - 1
ImageDescription - OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Make - OLYMPUS IMAGING CORP.
Model - E-3
StripOffset - 655360
Orientation - Top left
SamplesPerPixel - 1
RowsPerStrip - 2800
StripByteCount - 8301791
XResolution - 314
YResolution - 314
PlanarConfiguration - 1
ResolutionUnit - Inch
Software - Version 1.0
DateTime - 2009:04:19 14:10:32
ExifOffset - 266
ExposureTime - 1/160 seconds
FNumber - 0.00
ExposureProgram - Aperture priority
ISOSpeedRatings - 100
ExifVersion - 0221
DateTimeOriginal - 2009:04:19 14:10:32
DateTimeDigitized - 2009:04:19 14:10:32
ExposureBiasValue - -0.70
MaxApertureValue - F 1.00
MeteringMode - Multi-segment
LightSource - Auto
Flash -
FocalLength - 0.00 mm
UserComment -
FlashPixVersion - 0100
ColorSpace - Uncalibrated (-1)
FileSource - DSC - Digital still camera
CustomRendered - Normal process
ExposureMode - Manual
White Balance - Auto
DigitalZoomRatio - 1.00 x
SceneCaptureType - Standard
GainControl - None
Contrast - Normal
Saturation - High
Sharpness - Hard
Maker Note (Vendor): -
ten sam ORF w camera raw ustawiony na auto daje rezultat taki jak w załączniku o nazwie _4190035b.jpg
...albo dobrze naświetlić zdjęcie i podnieść kontrast i saturację :-?
no właśnie, chodzi mi o normalne zdjęcia. Chcę robić normalne zdjęcia, a nie babrać się godzinami w PSie...
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
nie wspominam nawet o kolorystyce skóry, bo wychodzi mi tak brzydka, że szkoda tu zamieszczać cokolwiek...
Ja ci powiem jak ustawić:
każde zdjęcie trzeba skorygować inaczej, bo każde zdjęcie jest inne. Wynika z tego to, że nie ma odpowiedzi na twoje pytanie.
W każdym razie polecam książki Dana Margulisa i trochę samozaparcia.
to może konkretniej:
1. Jak poprawnie naświetlać zdjęcie, by nie przepalać dużych partii a jednocześnie nie gubić w cieniach (poniżej 128,128,128 RGB) np. twarzy.
2. jak korygować (bez wielogodzinnych wycinanek w szopie) kolorystykę tła (dla przykładu zieleń krzewów) tak by nie dodawać dominant do odcieni skóry
3. jak znormalizować odcień skóry w serii zdjęć (jedno zdjęcie szlifować przez tydzień to nie problem), ale 20-50 to już tak...
Kurcze, nie śmiejcie się, ale te pytanie nurtują mnie od początku zabawy w fotografie.
Próbowałem szukać w googlach, ale nici z poszukiwań. Fachowa literatura też nie wspomina nic o porządnym zarządzaniu kolorem. Nawet case studies z odpowiedniego naświetlania nigdzie nie ma :((((
nie chcę być w tydzień fotografikiem national geographic, ale frustruje mnie brak umiejętności w wydawało by się podstawowych zagadnieniach z fotografii.
Nie wiem czy to domena olków, ale większość zdjęć wychodzi mi tak jak widać na załączonym przykładzie (e1, e3)...
Kolega robi od początku nikonami i mu procesor w aparacie lepiej dostosowuje kolorystykę i kontrast, chyba że ja coś źle robie... :((((((((((
ustaw na void bo pewno masz normal.
mogę się podzielić spostrzeżeniem.
w korekcie skóry twarzy przydaje się warstwa selective color z ustawieniami CMYK:
+15
+10
-10
-15
w przypadku dominanty czerwieni, a dla dominanty żółtej na odwrót
-15
-10
10
15
Czy opcja vivid i +saturation to to samo w aparacie? Jeśli tak to jaki stopień +sat daje vivid?
wracając do portretów, czy da się w jakiś w miarę prosty sposób uzyskać OLKIEM podobne zdjęcie (kontrast, nasycenie kolorów, kolorystyka skóry, kolorystyka tła).
http://onephoto.net/files/photos/584706.jpg
Bo u mnie bywa tak, że przy obróbce ORFa ustawianie balansu skóry traci na tym tło (albo zgniła zieleń, albo akwamaryna, co stanowczo psuje zdjęcie.
bez obróbki w PS zapomnij o dobrych efektach. Myslisz, że aparat zrobi za Ciebie calą robotę? to mozliwe, ale musialbys mu zapenić idealne oswietlenie - dlatego tak niewiele jest dobrych fot ..
@King w jakim programie wywołujesz RAW-y?
nie rozumiem, człowiek chce się czegoś dowiedzieć, jakichś porad dotyczących fotografii i obróbki, a spotyka się jedynie z prześmiewaniem oraz ignorancją.
Miło byłoby, gdyby forumowicze otwarli się trochę i podzielili się swoją wiedzą, doświadczeniem. Wiadomo, że każdy ma swoje know-how, ale warto by było chociaż ukierunkować innych, mniej doświadczonych userów, co mają zrobić w kwestii doskonalenia swojego warsztatu.
Od początku fascynacji fotografią słyszę, że nie aparat robi zdjęcie... niedobrze mi się robi od tego stwierdzenia.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
@droplet
różnie różniście..
próbowałem:
*ACR
*LIGHTROOM
*CaptureOne
*Bible Labs
ostatnio nawet RAWTherapee
wszędzie napotykam na te same problemy. POMÓŻCIE! :(
Nie wiem, w czym problem. Do kolorów masz dwa suwaki: kontrast i nasycenie. Jeśli kolor skóry Ci nie pasuje, masz trzeci suwak: przesunięcie koloru. Używasz go do momentu, aż skóra będzie miała odpowiedni dla Ciebie kolor. I jest jeszcze czwarty suwak, dzięki któremu zdjęcia będą bardziej wyraziste: kontrast lokalny. Nad czym Ty chcesz spędzać godziny? To Ci zajmie najwyżej 5 minut.
A żeby uniknąć przepałów, naświetlaj do prawej strony histogramu, a przy wołaniu rawów po prostu wyciągnij szczegóły z cienia - to już piąty suwak.
Bo Wam, Panocku, marzy się gotowa recepta. Pyk-myk i robota gotowa, bez wysiłku, zrobiło się samo i teraz ślicznie mam. Nie ta bajka.
Jest mnóstwo tutoriali, artykułów, poradników krótszych i dłuższych, mniej i bardziej szczegółowych. Poza tym są właśnie te godziny w PSie czy innym RawTherapee lub Lightroomie, które trzeba odbębnić i nie ma zmiłuj!!! Swoje odsiedzieć przeklikać trzeba, żeby potem wiedzieć co i jak. Nikt Ci nie powie, że takie zdjęcie to taki efekt i takie ustawienia, a takie zdjęcie to inne. Już na samym naszym forum jest mnóstwo materiału do przerobienia, dalej masz Cyberfoto, gdzie też trochę znajdziesz. Patrz, rób, czytaj, trenuj, ucz się, a nie na gotowe by się chciało.
@King rozumiem cię i sam się też borykam z problemem i też chętnie bym przyjął nowy profil kolorów do mojego aparatu. Mnie wkurza kolor czerwony w OS i ACR ale podobno to kwestia gustu ;-)
@Eddie
Szanuję najlepszych z OC, więc nie będę się wdawał w kłótnie. Wiesz, najłatwiej zasłonić się googlem i że jest wiele tutoriali. Uwierz mi, że siedzę już nad fotografią kilka dobrych lat i nadal czuję się jakbym stał w miejscu. Od PSa to niedługo oślepnę, a ja chcę robić zdjęcia. Normalne soczyste zdjęcia, nie single prace, nad którymi siedzi się po 50-100h w ekstremalnych sytuacjach zmieniając piksel po pikselu.
Proszę tylko o jakieś konkretne wskazówki, by od mojego zdjęcia wilka dojść przynajmniej do poziomu kozy z początku postu. Nie proszę chyba o wiele... :(
Uwierz, że jestem samokrytyczny i perfekcjonistą i nie lubię półśrodków. Chciałbym podszkolić swój warsztat, ale nie wiem już gdzie szukać. Sądziłem, że będąc użytkownikiem OLY, to forum będzie najodpowiedniejszym miejscem. Mam nadzieję, że się nie pomyliłem.
pozdrawiam wszystkich
Ustaw Vivid w aparacie i strzel JPG. A potem spróbuj dobrać parametry w RAW, żeby dojść do tego samego.
Nie wiem o co biega szczerze mówiąc, takie zdjęcie jak ta koza wygląda jak zwykły pstryk na domyślnych ustawieniach.
Twój wilk stał w cieniu i jest szary, stąd wyszedł jak wyszedł. (edit: mam w pracy bardzo ciemny monitor, może ten wilk jest jeszcze do odratowania)
No właśnie problem w tym, że nie do końca definiujesz o co chodzi. Dajesz przykład i chcesz podobnej kolorystyki na swoich zdjęciach ale to nie najlepsza droga - inny motyw, inne oświetlenie itd. Poza tym w tych zdjęciach nie widać jakiejś wspólnej cechy co do obróbki a swoją drogą te foty nie urzekły mnie specjalnie. Wstaw lepiej własne zdjęcie i zapytaj jak go poprawić lub przeglądnij galerię OC i różne wątki klubowiczów - często tam są dyskusje warsztatowe co do tych zdjęć. Tu na prawdę jest sporo otwartych i pomocnych ludzi, nie raz czerpałem z ich życzliwości, zresztą nie tylko w temacie fotografii...
King, a ja czytając Twoje pytania odnoszę wrażenie jakby było właśnie odwrotnie, wybacz, piszę to bez złośliwości.
Żeby jednak przybliżyć się odrobinę do tego, co chciałbyś przeczytać - jeśli używasz Lightrooma (w jakimkolwiek innym wywoływaczu też można) pobaw się krzywymi oraz ustawianiem balansu bieli.
To ja mogę napisać tak:
nie długopis pisze powieść :)
Receptą na dobre zdjęcie nie jest przepis "ustaw suwak na 20%, potem scal, gausian blurr, itede itepe" tylko stałe, regularne ćwiczenia z aparatem. Idziesz na spacer - weź aparat. Stań sobie gdzieś, pstryknij zdjęcie, zmień ustawienia, znów pstryknij, skróć czas i pstryknij, zmień przysłonę i pstryknij. W domu na spokojnie porównaj efekty i wyciągnij wnioski.
Jak sam się nie nauczysz, to nikt z forum nie będzie za tobą chodził i do ucha ci mówił co masz robić.
Efekty zawsze przychodzą wraz z ilością wypstrykanych świadomie fot. Obróbka na kompie to jak przyprawianie potrawy, która wcześniej została przygtowana z dobrych składników.
King ja to widzę tak
trochę podkręcony kontrast i nasycenie barw i trochę na histogramie w ale naprawdę niewiele.
Niestety nie ma jednej recepty na foty bo kazda fot jest inna
Ale można wypracować schemat ale to przychodzi z czasem.
Trzeba robić porównywać robić porównywać tak do skutku aż efekt nie będzie zadowalający
I jeszcze jedno źle wywołane rawy wyglądają gorzej niż jpg prosto z puszki.
A zmiennych jest sporo.
pozdrawiam
Gdybym obrabiał rawa z tej foty pewnie bym poszedł w poniższym kierunku, z JPGa takiej wielkości niestety nie poszaleję:
masz ode mnie plus. Jak można tego typu zdjęcia doprawić?
wrzucę rawa na jakiś serwer, to się każdy pobawi we własnym zakresie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
@diabolique
Dzięki serdecznie, przynajmniej rzeczowo odpowiedziałeś. Niestety, bez dobrego wejściowego materiału super zdjęcia się nie zrobi. Dlatego zadałem na początku pytanie o ustawienia aparatu względnie ustawienia ekspozycji.
Nie chodzi mi o prowadzenie za rączkę.. Dzięki wszystkim, co podsuneli pomysł z ustawieniami na Vivid. Sprawdzę w domu. Dotychczas używałem portrait.
King, tu masz wątek gdzie wrzuca się foty a inni je poprawiają
https://forum.olympusclub.pl/showthr...=17092&page=18
http://rapidshare.com/files/234383565/_4190035.ORF.html
zakładając post, nie chodziło mi o ocenianie fot, a mini tutorial o zarządzaniu barwą..
Nie rozumiem. Ekspozycja jest zależna od warunków. Oczekujesz, że ktoś ci napisze:
czas - 1/125 sek
przysłona - 5.6
ISO - 200
Tak się nie da. Tak samo jak nie ma przepisu na obróbkę. Za chwilę koledzy wrzucą ci kilka obrobionych przez siebie jpg-ów (na zasadzie "kto obrobi najlepiej"), ale to będzie recepta tylko i wyłącznie na to jedno zdjęcie. Pewnie na pytanie: "jak to zrobiłeś?" usłyszysz - "trzeba na wyczucie pojeździć suwakami". Nie da się jednego ustawienia zastosować do wszystkich przypadków.
Efekt tego wątku będzie taki, że będziesz miał jedną znakomicie obrobioną przez kogoś fotę i będziesz stał w tym samym miejscu.
chyba od początku ten temat wskazywał na spalenie.
nie chodziło mi o dokładne parametry. raczej o wytyczne, np. warto stosować pomiar punktowy na jasne partie zdjęcia z korektą -0,5EV.
W sumie to wszystko jest bez sensu, lepiej niech każdy robi swoje i dochodzi do rozwiązań po swojemu.
Nie wiem, sądziłem, że uda mi się zmobilizować ludzi do dyskusji nt. obróbki kolorystycznej, a spełzło na skupieniu się nad jednym zdjęciem...
dzięki wszystkim za uwagę i pozdrawiam