E-3 czy 12-60

Pomóżcie w wyborze...
Aktualnie posiadam E-330 i dwa kitowe 14-42 i 40-150 i chciałbym "zmodernizować" sprzęt. Nie od razu Rzym zbudowano więc nie mogę pozwolić sobie na E-3 i 12-60 ... więc która z opcji na początek da mi widoczną lub odczuwalną różnicę.

Kupić
- E-3 i pstrykać na kitowych. 12-60 bądź 14-54 będzie musiało poczekać
- 12-60 (bądź 14-54) i robić na E-330 a E-3 za jakiś (pewnie długi) czas kupić.

Chyba, że Olympus zrobić promocje E-3 i 12-60 w cenie E-3 ale na to się nie zanosi.

Pozdrawiam
Wojtek

Rzucilbym sie na gleboka wode od razu kupujac E3, dlaczego? ano dlatego, ze z doswiadczenia wiem, ze potem lepiej sie zakupuje szkla niz kolekcjonujac najpierw szklarnie, a potem kupujac lepsza puche, zawsze z czegos trzeba zrezygnowac w tym drugim przypadku, a ciezko sie pozbywac jakiegos fajnego szkla np. Majac puche zaczynasz w pewnym sensie od zera, precyzujesz wymagania i po kolei, gdy Cie stac zakupujesz sloiki.
Ale przeciez nie mowie, ze tak ma byc, w kazdym razie fajnie, ze idziesz do przodu.

hej

Ja bym postawił na 12-60.
Przydatny zakres ogniskowych i bdb jakość szkła.
Twoje zdjęcia więcej zyskają, robiąc je lepszym szkłem, niż "lepszą" puchą.
Oczywiście E-3 kusi (sam się skusiłem), ale najpierw nabyłem 14-54 do E-330.
Przejście z kita było widoczne na zdjęciach, a 330 to dobry sprzęt.

Moja odpowiedź jest prosta jak sztyl łopaty ;)

Jeśli nie wiesz czego Ci potrzeba, to znaczy tylko, że tego nie potrzebujesz.

Wybacz, za mój trochę zgryźliwy styl, ale uważam że jeśli Ty sam nie potrafisz określić potrzeb, to żadna tutaj wypisywana rada nie ma sensu.
Jeśli focisz świadomie, to wiesz gdzie brakuje twego szpeju.
A jeśli zakup ma na celu tylko odświeżenie parku maszyn, to kup cokolwiek - to co rozważasz, każde z osobna godne jest uwagi.

To my mamy wiedzieć czego Ty potrzebujesz? E-330 to zacny aparat jest, szkła masz przynajmniej przyzwoite. Ja bardzo lubię zestaw E-330 + 14-54, zrobiłem tym wiele zdjęć i zakup 14-54 dałby Ci chyba najwięcej w sensie cena/możliwości ale to z mojego punktu widzenia. Mam E-330 i E-3 i jakbym miał pozostać przy E-330+14-54 lub E-3+14-45 zdecydowanie wybrałbym to pierwsze.
Teraz zakup E-3 jest dyskusyjny. Z jednej strony kończy się promocja i nie wiadomo co będzie dalej - można więc zyskać wartościowy gratis, z drugiej obecnie cena E-3 jest 1 000zł wyższa niż była jeszcze niedawno...

Cytat:

---

Zamieszczone przez jungli

w kazdym razie fajnie, ze idziesz do przodu.

---

hmmm - kupowanie nowych klamotów to tylko kolejne rzeczy - potrzebne bądź nie. W żadnym razie nie widzę tego jako pójście do przodu...

Cytat:

---

Zamieszczone przez rumpel

Wybacz, za mój trochę zgryźliwy styl, ale uważam że jeśli Ty sam nie potrafisz określić potrzeb, to żadna tutaj wypisywana rada nie ma sensu.
Jeśli focisz świadomie, to wiesz gdzie brakuje twego szpeju.

---

nie gniewam się.:)

brakuje mi z pewnością jasności szczególnie w 14-42 myślałem również o zakupie 14-54 bo jest tańszy niż 12-60 a oferuje "podobne wartości", choć pewnie teraz małą wojnę rozpocznę o wyższości 12-60 nad 14-54 lub odwrotnie.

w puszce:
ISO bo w E-330 to nie poszaleje za bardzo, stabilizacji, wytrzymałość, wodoszczelność (częste plenerki) chyba nie ma sensu wymieniać wszystkich za.

Chodzi o to czy w ogóle jest sens podpinać pod E-330 ZD 12-60 czy może faktycznie 14-54 bo tańszy ... wtedy szybciej byłoby E-3

wiem że się powtarzam, ale moja przygoda z Olympusem zaczęła się od dylematu - Nikon D80 + kit, czy Oly 510 + ZD 14-54. Zadecydowałem, że biorę zestaw z lepszym szkłem. Ba!14-54 kupiłem i miałem w łapach o jakiś tydzień wcześniej niż puchę. Ja wybrałbym ZD 12-60, bo różnice między e330 a e3 nie są aż takie wielkie (w jednym i drugim masz matrycę Panasa, choć trochę inaczej działa w e330; odchylany, choć trochę inaczej, ekran). Skok jakościowy przy wymianie szkieł, zauważysz od razu.

Kup szkło.
Dobre szkło to podstawa, pucha może zaczekać.

OMG, samemu musisz to wypośrodkować... Kup se Sigmę 1,4 - masz jasno i możesz używać niskiego iso ;p

Mam E-330 z kitem, E-Trzydziestka już na mnie czeka, będę jej używać z kitem :] [bo kitem robię może z 5% zdjęć ;p].

Może jakieś głosowanie :D statystyka ci podpowie. Ja kupiłbym szkło. Body myślę że ci fotek nie poprawi. E-330 uważam za fajny aparat, ma wszystko co potrzebne.

większość za szkłem :)

Z waszych wypowiedzi stwierdzam, że lepiej zainwestować w 12-60.
Jeśli chodzi o późniejszy zakup E-3 to będzie trochę lepiej "chodziło" z 12-60 niż 14-54 czy się mylę?

Kup szkło!!!!!Aparat masz OK.Kupowanie E3 do dotychczasowej szklarni to strata kasy w kontekście oczekiwanej przez Ciebie lepszej jakości fotek.

Kup 14-54 i odkładaj kasę na E-3

Zdecydowanie wybrałbym szkło:)

Hej Ernesth :)

Jeżeli E-330 ci nie szwankuje, postaw na szkła. 14-54mm fajne jest, 12-60mm jeszcze fajniejsze (i droższe), choć jako szeroki kąt na 12mm za dużo beczkuje.

Potem sobie kupisz E-3, może jeszcze w promocji ze szkłem (9-18mm i do plenerków jak znalazł).

Teraz jest nieciekawy czas na zakupy - ceny poszły w górę, ja zdążyłem dosłownie tydzień przed podwyżkami.

Po części rozumiem rozterkę - ale tak realnie patrząc, to co da ci E-3 to stabilizacja w body (rzecz gustu), szybszy i sprawniejszy AF (przy plenerkach to w sumie nie priorytet), uszczelnienie (oo, to miła rzecz), lepsze ISO (jak kto lubi), inne kolory niż z matrycy w E-330 (wciąż nie mogę przełknąć tej pigułki). Reszta, jak ergonomia i funkcjonalność (wizjer, kółka), też nie są do pogardzenia. Lecz samym body zdjęć nie zrobisz - zatem szkła to priorytet.

Aha - E-3 będzie sprawniej chodziło w przyszłości z 12-60mm (SWD) - szybciej ostrzy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez salvadhor

Hej Ernesth :)

Jeżeli E-330 ci nie szwankuje, postaw na szkła. 14-54mm fajne jest, 12-60mm jeszcze fajniejsze (i droższe), choć jako szeroki kąt na 12mm za dużo beczkuje.

---

Hello
E-330 nie szwankuje. Nie oszczędzam go ale szanuje. W kwietniu 2 latka mu miną i może zrobiłbym mu prezent kupując przyzwoite szkiełko.

Dzięki za pomoc w wyborze. E-3 poczekać może na rzecz szkiełka.
Rozejrzę się po rynku cenowym i kupię nie wiem do końca czy 14-54 czy 12-60 niby to tylko/aż 1 000 różnicy.
Jestem trochę za 14-54 a teraz mam pytanko czy czy starszą wersję czy II. Szukałem na forum ale nie znalazłem. Jak było to proszę o wyrozumiałość i podpięcie linka.

Bierz 12-60. Jest szerszy, dłuższy, ma SWD. Kiedyś jak zmienisz puchę to dostanie prawidziwego kopa autofocus. Choć na E-330 w porównaniu z kitem to i tak bedzie rakieta :) Jesli masz ten 1000 zł wiecej - tylko 12-60.
Bez zastanowienia. Szkło od pełnej dziury na kazdej ogniskowej rysuje pięknie.
Nie pożałujesz- pstrykniesz kilka fotek 12-60 i raz ze go juz nie zdejmiesz bo pokryje pratycznie całe uzywalne pasmo na codzień, dwa ze odkryjesz na nowo ostrość w fotografii.

Oddaję głos za szkłem.
Przed zakupem sprawdź na jakiej ogniskowej najczęściej robisz zdjęcia i kup szkło w takim zakresie.

Kup E-3.
Sprzedaj gratisa (np 9-18 za 1500 pln).
I dokup 14-54.

ps. masz czas do wtorku :-)

jeżeli dużo używasz LV to przesiadka może zaboleć

Cytat:

---

Zamieszczone przez qbic

jeżeli dużo używasz LV to przesiadka może zaboleć

---

Boli w obie strony. E-330 nie ma histogramu na żywo, najbardziej skopana rzecz w tym aparacie. W E-3 podgląd jest bardziej strawny niż się na początku wydaje, lubię i często używam ale absolutna większość moich zdjęć to motywy względnie statyczne.

Jest jeszcze jedno wyjście... Skoro stać Cię na E-3, to możesz opylić E-330 z kitem za parę stówek, dołożyć do tego jeszcze ze 200-300 zł (miesiąc o chlebie i wodzie i powinno się uzbierać tyle w skarbonce) i kupić E-30 w zestawie z ZD 14-54. Będziesz miał wszystkie najlepsze cechy E-330 i E-3 w jednym (no, może za wyjątkiem uszczelnień i pancerności), a do tego porządne szkło.

Cytat:

---

Zamieszczone przez epicure

Jest jeszcze jedno wyjście... Skoro stać Cię na E-3, to możesz opylić E-330 z kitem za parę stówek, dołożyć do tego jeszcze ze 200-300 zł (miesiąc o chlebie i wodzie i powinno się uzbierać tyle w skarbonce) i kupić E-30 w zestawie z ZD 14-54. Będziesz miał wszystkie najlepsze cechy E-330 i E-3 w jednym (no, może za wyjątkiem uszczelnień i pancerności), a do tego porządne szkło.

---

-----------------------------------
Za wyjątkiem uszczelnień, pancerności i dużego wizjera :) --pozdrawiam

No tak, zapomniałem o wizjerze.

Cytat:

---

Zamieszczone przez luna2002

Kup E-3.
Sprzedaj gratisa (np 9-18 za 1500 pln).
I dokup 14-54.

ps. masz czas do wtorku :-)

---

do wtorku nie zdążę .. choć w przeliczeniu bardzo ładnie to wychodzi cenowo

Gdyby mnie "przypiliło" - to ani TO ani TO.
Ale próbował bym załapać się na promocję E-30 z 14-54.
Po "pozbyciu się E-330; kita i 14-54" - pewnie można by pomyśleć o 12-60.
Pozdrówka.

Cytat:

---

Zamieszczone przez epicure

Jest jeszcze jedno wyjście... Skoro stać Cię na E-3, to możesz opylić E-330 z kitem za parę stówek, dołożyć do tego jeszcze ze 200-300 zł (miesiąc o chlebie i wodzie i powinno się uzbierać tyle w skarbonce) i kupić E-30 w zestawie z ZD 14-54. Będziesz miał wszystkie najlepsze cechy E-330 i E-3 w jednym (no, może za wyjątkiem uszczelnień i pancerności), a do tego porządne szkło.

---

A właśnie, zapomniałem jeszcze o promocji. Nie dość, że zmieściłbyś się w budżecie, to jeszcze dostałbyś lampę lub grip. Pod warunkiem, że zakupiłbyś sprzęt do końca miesiąca.

Witam.

Z proponowanych przez Ciebie rozwiązań każde ma swoje plusy:

1. Kupno E3 - masz flagowy korpus, szybki, pancerny i z nieco lepszymi możliwościami wykorzystania wyższego ISO. Do tego - dostajesz niezłe szkiełko, które możesz sprzedać lub zachować.

2. Kupując 12-60 masz szkło, które moim zdaniem nie ma sobie równych w wielu systemach... Nie jest koszmarnie drogie jak na swoje możliwości i jakość, a łączy uniwersalność z jakością optyczną i mechaniczną. Miałem, każdemu polecam. Zwłaszcza tym, którzy nie nastawiają się na "żonglerkę" obiektywami.

Trzeba moim zdaniem trzymać się dwóch zasad: a) kupować najlepszy obiektyw na jaki nas stać nie myśląc o etapach, czy przesiadkach, bo to tylko straty dla kieszeni, b) to obiektyw w większej mierze decyduje o możliwościach aparatu, a nie korpus.

Wyznacz sobie priorytety, wypisz "za" i "przeciw" (na jakich ogniskowych robisz zdjęcia, czy myślisz o innych szkłach - stałkach, długich tele itp, czy chcesz jedno uniwersalne, w jakich warunkach oświetleniowych robisz zdjęcia - czy potrzebne Ci wyższe ISO i szybki AF, czy nie...) - i będziesz wiedział może trochę więcej...

Pozdrawiam i życzę owocnych zakupów

Pat

P.S. Moim zdaniem lepiej sprawdzi się E 330 z 12-60 niż E3 z kitami. A najlepiej - E3 z 12-60:wink:
Jeśli możesz - podepnij 12-60 do E330 i sprawdź, jak Ci to odpowiada.
P.

Dzięki za podpowiedzi.
Najpierw kupie szkiełko ... pojeżdżę trochę na e-330 i zobaczę jak się sprawa rozwinie z e-3. Może olympus wprowadzi nową interesującą promocję :) a i ceny może trochę spadną.
Zastanawiam się jeszcze czy nie wezmę 14-54. W 12-60 szeroki nie do końca dobry a koniec to tylko/aż 4 więcej niż 14-54. Na szybkości pewnie będzie różnica ale z legend wiem, że 14-54 to zacne szkiełko i tysiąc w kieszeni na puche już będzie.

jeśli mam decydować sie na puchę to w sumie patrząc na wszystkie za i przeciw to skłaniałbym się ku e-3 niż e-30 ale będę się zastanawiał dokładnie jak kaska będzie.

jeszcze raz dzięki za pomoc.

Ernesth, skoro Ty nie możesz się zdecydować, to Szacowne Forum zdecydowało za Ciebie ;

kup obiektyw
A za jakiś czas E-3 stanieje

Cytat:

---

Zamieszczone przez yac

Ernesth, skoro Ty nie możesz się zdecydować, to Szacowne Forum zdecydowało za Ciebie ;

kup obiektyw
A za jakiś czas E-3 stanieje

---

mogę i już się zdecydowałem .. pisałem wcześniej przynajmniej 2 razy, że kupuje obiektyw a e-3 poczeka na promocje albo spadek ceny.

Pozdrawiam

Coś mi mówi, że spadki cen i promocje E-3 ma już za sobą.

spadki cen miałem na myśli spadki euro bo to wpłynie a z promocją to nie wiadomo...
będę dobrej myśli

nieeee, wejdzie kolejny profesjonalny model [po e1 i e3] i e3 poleci w dol. O ile bedzie jeszcze dostepny oczywiscie :)

Nie będę odkrywczy w swoich poglądach, zalecając kupno lepszego obiektywu niż "lepszego" body.
Sam używam różne body, zazwyczaj ciężko zgadnąć jakim body było zrobione dane zdięcie. Natomiast dużo częściej można rozpoznać użycie lepszego obiektywu.

W normalnych warunkach wg mnie nie ma większej różnicy pomiędzy używaniem E-1, E-300 a E-3. Niskie ISO jest podobne, ze wskazaniem nawet na E-1/300, róznice w działaniu AF pomijalne. Z wszystkich ww puszek można spokojnie robić duże odbitki np 30x40cm, co dla amatora jest w zupełności wystarczające.

E-3 jest lepsze w trudniejszych warunkach, lepsze fotki na wysokim ISO, lepszy AF (szybszy i precyzyjniejszy) w kiepskim świetle. Jeśli ktoś nie działa zbyt często w takich warunkach, to spokojnie może uzywać starszych puszek. Jeśli natomiast ktoś bardzo często działa w takich warunkach, to nawet E-3 powinien sobie darować.

Podsumowując, E-3 to taka nieco lepsza puszka na trudne warunki i jeśli kogoś nie ogranicza zbyt mocno stara puszka to może go sobie spokojnie odpuścić.

Używam E-3 z trzema szkłami pro, między innymi 14-54 !!
Zanim pojawił się E-3 o wiele wcześniej miałem 14-54 podpiety do E-500, bez IS i z małym wizjerem ale po podpięciu szkła z serii pro odczułem mega różnicę !!!!

Już wiesz co Ci radzę :)


Pozdrawiam !!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Ernesth

W 12-60 szeroki nie do końca dobry a koniec to tylko/aż 4 więcej niż 14-54. Na szybkości pewnie będzie różnica ale z legend wiem, że 14-54 to zacne szkiełko i tysiąc w kieszeni na puche już będzie.

---

"Szeroki, a nie do końca dobry"... Jak napisał Alfred Jarry w "Ubu Król" - "zgoła nie kapuję o czem ty bajesz..." Podpinałeś? Próbowałeś? Czy "wiesz" z opinii Kolegów Doświadczonych? Spróbuj i sam oceń. A legendy wsadź ... między legendy. To Twój wybór i Twoje zdjęcia, praca z aparatem itp.
Bez urazy, ale nie pozwól, żeby inni decydowali za Ciebie. Rada, a wyręczenie to zupełnie dwie różne sprawy.

Podepnij, Kolego oba obiektywy, zanim kupisz. To nic nie kosztuje, a daje naprawdę dużo.

Pozdrawiam

Pat

P.S. Poza tym - 54 + 4 to 58, a nie 60... Z tego wynika niezbicie, jeśli wierzyć matematyce, że 12-60 na dłuższym końcu jest dłuższy o 6 a nie 4. Co daje naprawdę sporą różnicę.:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez pat.p

"Szeroki, a nie do końca dobry"... Jak napisał Alfred Jarry w "Ubu Król" - "zgoła nie kapuję o czem ty bajesz..." Podpinałeś? Próbowałeś? Czy "wiesz" z opinii Kolegów Doświadczonych? Spróbuj i sam oceń. A legendy wsadź ... między legendy. To Twój wybór i Twoje zdjęcia, praca z aparatem itp.
Bez urazy, ale nie pozwól, żeby inni decydowali za Ciebie. Rada, a wyręczenie to zupełnie dwie różne sprawy.

Podepnij, Kolego oba obiektywy, zanim kupisz. To nic nie kosztuje, a daje naprawdę dużo.

Pozdrawiam

Pat

P.S. Poza tym - 54 + 4 to 58, a nie 60... Z tego wynika niezbicie, jeśli wierzyć matematyce, że 12-60 na dłuższym końcu jest dłuższy o 6 a nie 4. Co daje naprawdę sporą różnicę.:)

---

2 mm na początku juz załatwia sprawę w wiekszości pomieszczeń.
A SWD robi swoje. Kiedyś, później podpiety do lepszej puszki pokaze dopiero pazury. A 14-54 zawse bedzie na tym samym poziomie.

Ja tam uważam, że np. pomiędzy e-510 a e-3 jest przepaść. Widzę to z doświadczenia. A drugie szkło gratis piechotą nie chodzi... :wink: Tylko, że cena coraz mniej przystępna. :???:
Wszystko zależy czego potrzebujesz. Do czego będziesz używał 12-60? Mi było potrzebne lepsze ISO i uszczelnienia oraz więcej punktów AF - to zyskałam. Plus 9mm dla krajobrazów. Wszystko wykorzystuję i uważam, że ten wybór był trafny. :wink:
To pod tym kątem trzeba rozpatrzyć - co Ci się bardziej przyda.

Cytat:

---

Zamieszczone przez pat.p

Podpinałeś? Próbowałeś? Czy "wiesz" z opinii Kolegów Doświadczonych?
... Podepnij, Kolego oba obiektywy, zanim kupisz. To nic nie kosztuje, a daje naprawdę dużo.

---

Słyszałem a raczej wyczytałem na szanownym forum a co do podpięcia to wiem, że dużo by mi to pomogło niestety nie mam takiej możliwości.

Cytat:

---

Zamieszczone przez pat.p

...P.S. Poza tym - 54 + 4 to 58, a nie 60... Z tego wynika niezbicie, jeśli wierzyć matematyce, że 12-60 na dłuższym końcu jest dłuższy o 6 a nie 4. Co daje naprawdę sporą różnicę.:)

---

tak tak jakaś zaćma trafiła, pewnie od przemyślenia