Wersja do druku
Mam zamiar zaopatrzyć sie w lustrzankę tylko jeszcze nie mam pojęcia jaka.
W każdym sklepie sprzedawcy mówią coś innego , wiec kieruje sie do was z prośbą o pomoc w znalezieniu fajnej lustrzanki w dobrej cenie.
A może napiszecie jak była wasza pierwsza lustrzanka ??
Pozdrawiam
Idz do sklepu, pomacaj i przekonaj sie, ktory korpus najlepiej lezy Ci w garsci.
Potem wroc i opisz wrazenia.
za Eddie :)
Jesteś na forum Olympusa, więc nie spodziewaj się że ktoś poleci Ci coś innego niż Olek ;)
(moje pierwsze lustro to Zenit 11, zrobiłem nim 2 negatywy i padła migawka)
Kup sobie używanego E-330, E-510 albo D50. Pomacaj, pobaw się i przekonaj czy to będzie Twoja pasja. Pobiegasz z tym roczek a potem to już będzie wiadomo co dalej.
Tak jak z samochodami - do nauki przechodzony a potem coś grubszego.
Polecam E-510 z dual kitem, bo stosunek cena/mozliwości/jakość na dzień dzisiejszy dla amatora wg mnie nie do pobicia
Każda jest fajna, kup cokolwiek...
Albo poczytaj w necie, poświęć trochę czasu i samemu wybierz. Da się.
Ale za to jakie negatywy :-) Ja też miałem zenita na studiach, fajna była zabawa, a zdjęcia wychodziły lepiej jak na Nikon F55 którego kupiła sobie moja przyszła żona.Cytat:
Zamieszczone przez dzemski
Teraz mam E-510 i polecam. Ostatnio porównywałem go z D40 i D60, ale pierwsza rzecz jaka je dyskwalifikowała to mały grip, mam dużą dłoń i źle trzymało mi się nikony. Na ich plus to trochę jaśniejsze wizjery i chyba jednak wolę mechaniczne ostrzenie, jakoś łatwiej mi się ostrzyło ręcznie nikonem. Z drugiej strony Nikon przy ostrzeniu kręci mordką. Musisz pomacać, to podstawa. No i bida u nikona z przyciskami na body, w Oly jest tego więcej więc nie trzeba biegać po menu i dane na lcd jakoś tak czytelniej zorganizowane. Nie wiem czy Nikon nie ostrzy minimalnie szybciej. Jakieś takie dziwne uczucie miałem. Jeżeli chodzi o wykonanie to nie ma porównania nikona D40 i D60 w stosunku do E-510, tutaj olympus rządzi. Z tego powodu na starcie zdyskwalifikowałem Canona 400D. Tam plastik jet mizernej jakości, tragedia.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Co mi teraz najbardziej przeszkadza w Olympusie, ale to wada także pozostałych luster z tego przedziału, to przepalenia, dużo z tym zabawy żeby nie wyszło zbyt dużo obszarów nie przepalonych. Zwykle kończy się na niedoświetleniu i zabawie światło/cień w PS. ISO do 400 spokojnie można używać, więcej nie próbowałem tak konkretnie żeby się wypowiadać.
Popieram,popieram...Cytat:
Zamieszczone przez lokin
Swego czasu także miałem ten dylemat.Olympus,Sony,Nikon,Canon...Wygrał zdecydowanie Olympus,chociaż mało brakowało i miałbym Sonke...na szczęście Olympus w porę wypuścił nagrodzoną E-510...Teraz świata poza nią i oczywiście moją ukochaną żonką nie widzę...
Każdy jest indywidualny...szukaj a znajdziesz...
Powodzenia...
Masz rację - nie wierz sprzedawcom. Podobnie jak fanatykom sprzętowym na poszczególnych forach - będą zachwalać swoje...Cytat:
Zamieszczone przez andrzej1991
Co chcesz fotografować - masz jakieś ulubione motywy, sytuacje? Tylko nie pisz, że wszystko - zdjęcia z wyjazdów, rodzinka - bo dalej będziemy w polu... ;-) Za pytaniem o to co chcesz focić idzie pytanie o obiektyw(y), których potrzebujesz. Amatorskie korpusy poszczególnych firm nie czynią dużej różnicy (upraszczam) większe znaczenie ma optyka - a tu u poszczególnych producentów są znaczne różnice - zarówno w cenach jak i dostępności szklarni oraz chociażby jakości szkieł kitowych...
W momencie rejstrowania sie na forum sam podjąłeś decyzje jakiej firmy aparat kupisz :DCytat:
Zamieszczone przez andrzej1991
pierwsza lustrzanka....zenith, potem practica, następnie canon, a ostatnio e-400, e-410, e-510, aby w końcu e-3...
pytasz o fajną w dobrej cenie... e-510 to będzie całkiem niezły wybór - tzw "full wypas" na dobry początek - używane body + dual kit -cena 1xxx zł - to chyba niewiele jak na początek przygody ( jesli uznasz po jakims czasie że to jednak nie jest zabawa dla Ciebie, bez bólu powiesz "dzięki")
Body ma duże mozliwości, które z czasem będą Ci sie przydawać co raz bardziej, natomiast obiektywy kit - owe , przy swojej cenie sa naprawdę kapitalne.
Zerknij sobie w galerię zdjęć forumowych kolegów - sam oceń efekty działania tego aparatu i szkieł...
pozdrawiam
Dzięki wszystkim wypowiadającym sie w moim poście, poszperałem trochę na forum pochodziłem po sklepach oraz wysłuchałem waszych opinii które były priorytetem w wybieraniu aparatu i doszedłem do wniosku ,że wybiorę Olympusa e510 . Po kupnie odezwę sie i przedstawię swoje wrażenia odnośnie kupionego aparatu. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam :wink:
nie ma sprawy :DCytat:
Zamieszczone przez andrzej1991
Potem Twój kolejny zakup to
12-60 SWD
Metz 58
Grip
Duuza torba
itp itd.
Skarbonkę (lustrzankę ) czas zacząć :D
Powodzonka :)
Ja zaczynałem od Canona EOSa 350D z kitem + białe tele 70-200 sprzedałem i kupiłem olka E-400 w dual kicie+ sigme 135-400APO DG. POLECAM E-410/E-420 w dual kicie albo Nikona D80 bo nowy jest tani jak barszcz a idzie z niego sporo wyciągnąć zarówno dobry dla amatora jak i pół profesionalisty:esystem2:
Dziś kupiłem Olka e-510 i jak narazie jestem zadowolony mimo tego ze jeszcze go nie włączyłem, ponieważ formatuje baterię .
czyli ładujesz?
no to pewnie poświęcisz troszke czasu na instrukcje, dobrze, że noc długa...:)
gratulacje i powodzenia z nowa zabawką
Tak ładuję a co ??
Nie no , nie planuje zarywać nocy czytając instrukcje obsługi. Ale dzisiaj sie za nią zabiorę.
Napisałeś że "formatujesz" i nie bardzo wiedziałem o co ci chodzi. Dlatego pytam czy tylko ładujesz (może to moje pytanie niepotrzebne było). Bo to trwa jakieś 5 godzin, i dosyć szybko można zacząć zabawę z aparatem.
Przed użyciem wystarczy tylko naładować, a bateria uformuje się po jakimś czasie używania, pod warunkiem że wypstrykasz ją do końca i naładujesz do pełna (po którymś cyklu uzyska 100% pojemności).
Dziś to już chyba zabawa na całego. BTW: kupiłeś e510 kit czy dual-kit?