Zostalo zrobione Fuji FinepixZ.
Wersja do druku
Zostalo zrobione Fuji FinepixZ.
Wyczyścić obiektyw, nie ustawiać się pod słońce i zrobić zdjęcie jeszcze raz.
grizz: to samo miałem napisać :)
Fota nie jest pod słońce... - wygląda na "wypalcowany" obiektyw
było ostre światło, czasem przy pełnej otwartej dziurze takie kwiatki tez wychodzą.
proponuję przepuścić przez filtry. B&W, jakiś dyfuzor i rżnąć głupa, że niby artystyczne zdjęcie jest... a tak na poważnie. Nie wiele się da z tym zrobić, ale dyfuzor np w Turbo Photo może pomóc zatuszować błędy.
Co można zrobić z tym zdjęciem? Wywalić do kosza. Nie da się go uratować i nie warto próbować. Lepiej zabierz pannę na spacer i powtórz zdjęcie. Tylko wyczyść wcześniej obiektyw.
NO niezbyt to wyszło.
wlascicielka aparatu jest na foto a kto robil nie wiem. Z taka prosbą sie do mnie zwrocono zebym tu zapytal. Dzieki za odpowiedzi
Jedyne co można zrobić, to spróbować je częściowo wyostrzyć.
Bardzo powiększyć się takiego zdjęcia nie da, ale myślę, że na monitorze będzie ok :D
Mając oryginał można się oczywiście jeszcze pobawić.
Mając RAW-a można by na pewno zrobić coś więcej.
Teraz tylko można poprawić estetyczny wygląd zdjęcia
PS
Nasycenie zmniejszone
West, zmniejsz nasycenie bo bije strasznie ...
I będzie gites :)
To jest za lekki plik,zeby sie nim naprawde bawic.Cos tam dzwoni tylko nie wiadomo co.
Wczytałem na próbę sobie to zdjęcie otrzymałem podobny efekt do Westa73. Zdjęcie jest po prostu wypalone. Tyle ile się dało to się uratowało. Można by dłużej je pomęczyć i zobaczyć czy coś więcej by się udało. Mój efekt poniżej.
Jak to zrobiłem: korekta świateł - 74%, korekta cienia - 24%, zmniejszenie jasności o 18%. Te parametry można odnieść do różnych kombinacji opcji w programach. Konkretnie działa to pod Lightroom.
Przy dłuższych kombinacjach wychodzą jpegowe artefakty i trzeba by użyć jakiegoś programu malarskiego by je usunąć.
hades bardzo fajny efekt Ci wyszedł
Masakra, NIE DA SIĘ uratować takich przepałów, wszystkie Wasze próby spełzają na niczym.
Dzięki, ratowałem ostatnio w ten sposób swoje bardzo stare zdjęcia "kompaktowe".
Nie wiem czy zwróciłaś uwagę na to, że napisałem o tym. Zdjęcie jest wypalone i to, do spółki z wypalcowaną przednią soczewką podejrzewam, że jest głównym powodem powstania jasnej poświaty do koła fotografowanej osoby. Nasze próby przynajmniej zmniejszyły poświatę (choć jest ona widoczna dla upartego obserwatora).
Ja bym raczej poszedł w tym kierunku :)
Nie chodzi tu o niebo, a tylko o rozmazaną sylwetkę dziewczyny.
I nikt chyba nie próbuje zrobić z tej sknoconej fotki arcydzieła.
Są to rzczej ćwiczenia w ratowaniu rozmytych zdjęć i tu każda z metod okazała się skuteczna.
Bywają zdjęcia nie do powtórzenia i metody ich ratowania mogą się przydać.
A osoba, która tą konkretną fotkę popełniła, też pewnie nie patrzy na niebo tylko na dziewczynę. :D
PS pokazałeś już, że ciekawie kadrujesz, więc wstaw proszę Twoją propozycję bo jak wiesz "jeden obraz jest lepszy od tysiąca słów" :D
he he ..;) od poczatku mam wrazenie, ze ten przepał to dzieło "lusterkowej torebeczki", brak lub niedobór powłok antyodblaskowych zrobil swoje i fota jest jaka jest .
Chyba będzie lepiej jak wyslę dziewczyny jeszcze raz do ogrodu :)
na pewno byl zapalcowany obiektyw, juz wyczyscilem.
dzieki za wszystkie podpowiedzi
Jak bym nie mógł pójść tam wcześniej, kiedy słońce tak nie wali z góry, to bym odciągnął oko obserwatora od tragedii optycznej jaka rozgrywa się w centrum kadru.
Można tak.
:D
A co do nieba, to to juz najmniejszy problem, mozna sie bawic w klonowanie ;p
Poszedłbym dalej i zrównoważył kadr:
http://img43.imagevenue.com/loc1022/...122_1022lo.jpg
Miałem wrażenie, że przeważa na lewo.
Sie tylko spytam-Co Wam ta dziewczyna zlego zrobila?:grin::grin::wink:
Protestuje ...
Dwa obiekty po bokach kadru są zdecydowanie za wysokie :-P
Rocco, by nie mnożyć bytów, proponuję inną metodę zrównoważenia kompozycji.
Pozdrawiam
Czy ta wklejka z rowera zeszla?,bo tak jakos nogawka jakby spieta klamerka,zeby w lancuch sie nie wkrecila.
Wiesz, trochę wiało.
Pozdrawiam