Zamieszczone przez suchar
Moim zdaniem wszystko ma swoje wady i zalety. Zmiana obiektywu daje szanse na zasyfienie matrycy, wyrazna szanse i filtr dzialajacy przy wlaczeniu temu zapobiega. Niestety spowalnia to start. Dlatego moim zdaniem czyszczarka moglaby dzialac zawsze przy wylaczaniu (chodzi o marketing), a na zadanie przy wlaczaniu, by mozna bylo sobie przeczyscic po zmianie szkla, jesli sie wie, ze ryzyko zasyfienia bylo duze. Moim zdaniem po prostu oba rozwiazania maja wyrazne wady, wiec powinny byc polaczone.