CANON 420 EX a FL50 uwagi?
Wczoraj dostał mi się w ręce Canon 350D z lampą CANON 420 EX. Pomimo zmęczenia postanowiłem go torchę doświadczyć. Ogołnie Canon 350 D nie jest taki zły tylko mały troszskę ... Fotki mają mniejsze ziarno ale soft je tak obrabia, że ma się wrażenie jakby fotka pochodziła z 5 megowego aparatu a nia 8 - brak detali. Obiektyw w kicie chociaż troszkę mydli jest do zniesienia i szybko ostrzy !
Jednak wracam do tematu głównego tj. CANON 420 EX . Jestem zwyczajnie zaskoczony co potrafi ta lampa. Walisz seryjne fotki a lampa jak młotek za każdym razem odpala. To co mi potrzeba. Mam Fl-36 i dotaje drgawek jak po 20-30 fotkach siadają baterie nie mówiąc o tym ,że nawet przy nowiutkich nie ma trybu High speed. Czy jest taka opcja w Fl-50 ?
Lampa CANON 420 EX jest jesli sie nie myle stara jednak nawet taki detal, ze jak palnik zapodaje do gory - to przerzuca sie na wartosc 50 mm i "wie" ze idzie do gory i caly system pomiaru dziala lepiej. W Olu nie raz musze "przepalic".
Re: CANON 420 EX a FL50 uwagi?
Cytat:
Zamieszczone przez krishu
Mam Fl-36 i dotaje drgawek jak po 20-30 fotkach siadają baterie
Zacznij używać akumulatory, lampa ładuje się dwa razy szybciej.
W instrukcji Olympusa ostrzegają, że przy strzelaniu seriami, palnik się rozgrzewa i w zależności od siły błysku podawana jest maksymalna ilość kolejnych błysków w serii.