Dzięki za odpowiedzi.
Czy w tym dziale funkcjonuje przycisk Pomógł ? bo u mnie go nie widać.
dobra - kolejna plama - to dla osób zakładających wątek ;)
pzdr
Wersja do druku
Dzięki za odpowiedzi.
Czy w tym dziale funkcjonuje przycisk Pomógł ? bo u mnie go nie widać.
dobra - kolejna plama - to dla osób zakładających wątek ;)
pzdr
Oleryk czemu sprzedajesz.... :?: ja wlasnie myslalem zeby sie przesiasc z 40-150 na 70-300 ale chyba dozbieram troche kasy i zostawie sobie 40-150 :?: :roll:
To mój wątek i tylko ja mogę dawać tu punkty :)
Edycja
No właśnie, coraz mniejsza mam ochotę pozbywać się tego szkiełka...
Tak jak Ty chciałes się przesiąść, tak ja chciałem zostwaić sobie tylko jedno z nich, w tym przypadku to krotsze a dlatego, ze jaśniejsze i jakoś mi za bardzo te 300mm nie jest potrzebne.
Zobaczymy...
No,no........Cytat:
Zamieszczone przez Oleryk
ono nie jest zle to szkielko, tylko ciezkie (juz tez juz go mam) ;)
Ciężkie?
Powinnaś spróbować 90-250 albo 35-100 ;)
Ja kupiłem właśnie dlatego, ze lekkie :)
Też uważam że nie jest zbyt ciężkie, ale jednak po 2 godzinach biegania po polach boli ręka.
Zaczynam rozumieć po co jest grip :razz:
btw: u mnie opór przy zoomowaniu jest stały.
Edit:
Oleryk, zostaw sobie to szkiełko - jest przecież niezłe, a jak się samoograniczysz to nie będziesz przekraczał 200-220mmv :mrgreen: , i jak dołożysz kiedyś tysiaka to zrobisz upgrade do jasnego 50-200 bez SWD.
Też sie przymierzam do tego obiektywu a jako , że nie mam stabilizacji w body to będę używał statywu i tu pytanie czy możliwe jest dokręcenie statywu do tego obiektywu, a nie do aparatu, co jest chyba stabilniejszym rozwiązaniem? Czy można dokupić np. jakąś specjalną obejmę do tego obiektywu?
utoplec - sam obiektyw nie ma mozliwosci umocowania na statywie, pomysl z obejma - ciekawy, ale juz probowalam na moj marny, ale lekki statyw nakrecic E-400 plus 70-300 i wytrzymuje spoko, nawet jak szklo jest wyciagniete na maxa.
Tylko ciężkie obiektywy mają obejmę z uchwytem do statywu. Ten jest ...... za lekki :D
Wystarczy mocowanie w aparacie.
Ale nawet zapięty do e330 środek ciężkości wydaje się byc gdzieś "na obiektywie", że już nie wspomnę o E510. Sam od razu pomyslałem o dodatkowym pierścieniu mocującym. Pomimo, że nawet słaby statyw jeszcze wytrzymuje.