Jak dla mnie, przy C-AF podstawa to dokładne śledzenie obiektu na którym się chce mięć ostrość i korzystanie z dobrodziejstw pt. szybkostrzelność aparatu :) Nie ma co się ograniczać, jak akcja leci do przodu.
Wersja do druku
Jak dla mnie, przy C-AF podstawa to dokładne śledzenie obiektu na którym się chce mięć ostrość i korzystanie z dobrodziejstw pt. szybkostrzelność aparatu :) Nie ma co się ograniczać, jak akcja leci do przodu.
pokaż który??
na pewno nieCytat:
albo właśnie taką blokadę ustawiłeś
jestem d..a nie fotograf ale bez przesady.Cytat:
albo po prostu zrobiłeś zdjęcie przed wyostrzeniem AF?
Ja nikogo nie straszę, pokazuje co wyszło z puszki.Cytat:
Tak się dzieje tylko na silnie kontrastowych powierzchniach?
Kurczę, nie strasz, ja chcę aparat właśnie do ruchu ;p
No spoko, super, że pokazujesz :) Ja tak sobie tylko gdybam, co to moglo byc :)
No nie wiem, ktory, ale moze po prostu chcial zaostrzyc jakis boczny punkt i zgubil sie na bialym sniegu...?
Sama jestem ciekawa, moze ktos tez mial taki przypadek...
Jak na razie to mam problem ze znalezieniem zdjęcia na C-AF, które byłoby ostre.
Przegladam RAWy w OM bo tam w info sa wszystkie dane, łącznie z trybem AF, IS itd.
Kurcze, zdjęcie przy 1/1250 i f5,0 powinno być ostre jak skalpel. A tu mleko.
Ja bym sie przyjrzal karcie.Sa takie z innego obiegu i maja te zalete,ze sa nieodporne na ujemna temperature.