Zamieszczone przez
ronin75
Eeee, da się to przejść w jeden dzień nawet w takim tempie jak to określasz "średnio turystycznym". Gdy ostatnio szedłem z kolegą, szliśmy jego tempem zwiedzając cerkiewkę w Bielicznej, focąc co nieco po drodze, zatrzymując się w Banicy w tamtejszej cerkwi, gdzie miło pogawędziliśmy sobie z oprowadzającą tam Panią. I udało nam się zgubić szlak na samej końcówce :D w Mochnaczce na wyjściu do Krynicy (przez co szliśmy do K. asfaltem, a nie komfortowo szlakiem przez Huzary). Czasowo wyszło jakieś 7 h, czyli można szybciej. Idąc z powrotem drugim szlakiem dało by się krócej (szlak lepiej oznakowany i mniej spowalniających marsz atrakcji).
Da się przejechać, szczególnie ten przez Mochnaczkę (jest łatwiejszy). Przez Lackową też, tylko z małymi ;) przerwami na niesienie roweru. :D