Pozwólcie na jeszcze jedno szybkie pytanie. Rozumiem, że odpowiednikiem Canona 50 mm 1.8 będzie Zuiko 25mm 1.8?
Wersja do druku
Pozwólcie na jeszcze jedno szybkie pytanie. Rozumiem, że odpowiednikiem Canona 50 mm 1.8 będzie Zuiko 25mm 1.8?
Mam pod ręką starego Zenita z obiektywem Helios 44-2 58mm f/2. Jesteś w stanie podpowiedzieć, który obiektyw w systemie micro 4/3 będzie odpowiednikiem, mam na myśli kąt widzenia. Przepraszam za te pytania laika, ale potrzebuję jakiegoś punktu odniesienia, jesli mam ruszyć dalej :) dziękuję za cierpliwość
14mm to standard najszersza ogniskowa w uniwersalnym zoomie. 20-25mm to ciekawy obiektyw do fotografii cvodziennej - do fotografii osób z 5-6 metrów (street photo itd...). 45mm to taka bardziej portretówka niż popiersiówka - fajnu i niedrogi obiektyw portretowy. Mam nadzieję że coś wyjaśniłem:wink:.
Na początek polecam kit + jakiś jasny obiektyw o ulubionej ogniskowej - to najtańsze i bezpieczne wejście w temat fotografii.
Apezecie, sprawa jest banalnie prosta. Optymalna odległość do robienia portretów to ok. 1,5-3m. Twarze wyglądają wtedy najbardziej naturalnie. Od ogniskowej zależy tylko szerokość kadru. Pełnoklatkowa 90-siątka da w tym zakresie odległości kadry w okolicach od popiersia do planu amerykańskiego. Typowa portretówka na FF to 135mm, a sama twarz, to jakieś 200mm.
Nie wiem jak Sigma, ale 75/1.8 robi genialnie miękkie portreciki, sprzedałem to szkiełko, ale jak patrzę sobie na te portreciki to nie mam pojęcia dlaczego to zrobiłem.
Piszę oczywiście TYLKO o 1.8, a jak wiem na FuFu takie portrety - dla większej głębi - należało przymykać do f/3.5-4.0
Jak znam życie Sigma pokaże każdą niedoskonałość twarzy, makijażu itp.
A propos: nie masz mZD60?