Zamieszczone przez
Adrian
Pamietam jak "polewano" ze sprzętu składanaego przez panów Bagsika i Gąsiorowskiego pod firmą ArtB. Także ówcześnie Samsung, to nie był powód do dumy. U teściów nadal w sypialni hula 14-tka Goldstar ArtB, a u moich rodziców 20 letni Samsung.
Matryce Samsunga (oprócz Hitachi i Scharp) nawet Eizo montuje.
Tak naprawdę nie mam pojącia skąd krytyczne głosy.
15 lat temu kupiłem za sporą wtedy kasę 25calowego Trynitrona - geometria obrazu była żenująca. Kamera Hi8 zychała 6 razy, a po kolejnej naprawie magnetowidu nie odebrałem z serwisu (sprezentowałem na częśći) Czy to oznacza, że Sony to skończony syf? Pewnie nie,a le 100 razy wolę Samsunga - bo jeszcze żadne urzadzenie mnie nie zawiodło. (aparat jednak - Olympus ;))