Obrazek jest identyczny w większości obecnych korpusów Olympusa. E-M5, E-M10, E-M5II, E-PL5, 6,7 i E-PM2. We wszystkich siedzi taka sama lub minimalnie zmodyfikowana matryca Sony. Troszkę inny obrazek daje E-M1, tam jest matryca Panasonica. Część osób jej nie lubi. Ja nie mam zdania, używałem tylko korpusów z matrycą Sony.
Obrazek będzie dobry (choć Olympus chyba nie ma szkła odpowiadającego 28mm na FF, ale Panasonic ma coś w tym stylu).Cytat:
do tej pory używałem 3 obiektywów 28 35 i 50 na wszystkich systemach łącznie z analogami ... potrzebuję drugie body, do tej pory zabierałem analogowego Ikona teraz chce coś mocnego, szybkiego i z dobrym obrazkiem
Co do "mocności" to jeśli chodzi Ci o budowę to ze szkieł Olympusa 12mm 2.0 i 17mm 1.8 są solidniej wykonane niż 25mm 1.8 i 45 1.8, ale żadne z nich nie jest uszczelniane.
Jeśli wierzyć EXIFowi to użyłeś 35mm na przysłonie 2.8. W m43 ze szkłem 17mm 1.8 będziesz miał teoretycznie gorsze rozmycie (tak jakbyś przymknął 35mm do 3.5), czy to będzie widoczne na zdjęciu to już inna sprawa.Cytat:
jeśli rozmycie będzie takie jak poniżej mi wystarczy
Jeszcze jedno - m43 ma matryce o proporcji boków 4:3. Nie każdemu to pasuje. Oznacza to też że obiektyw 25mm opisywany jako odpowiednik 50mm na FF jednak troszkę inaczej "widzi" świat niż to 50mm założone do FF.
Żeby była jasność nie twierdzę że to jest wada, taka jest cecha tego systemu, ale warto o tym wiedzieć.