Zamieszczone przez MateuszJ
1. W instrukcji stoi, że lampę można wykorzystać do robienia portretów w plenerze z użyciem synchronizacji ze światłem słonecznym, przy otwartej przesłonie w celu uzyskania nieostrego tła. Czytaj: użyj mądrze FL-36 robiąc portret, to zyskasz mniejsze DOF (fajniejsze bokeh). Jest nawet zapodany przykład z ładną panią i róznymi bokeh. Dla mnie jest to sprzeczność - otwieram przesłonę (zmniejszam F) -> zmniejszam DOF -> fajne bokeh. Gdy tak robię, to wymagany czas migawki skraca się (wiadomo, np. schodzę z F4.0 na F2.8 to czas migawki 2-krotnie się skraca a DOF maleje)). Gdzie tu miejsce dla FL-36 ? W jaki sposób można nią poprawić bokeh ?
2. Znanym zastosowaniem flesha jest makrofotografia. Próbowałem wiele razy użyć FL-36 robiąc close-up'y i w moim odczuciu efekty były wyraźnie gorsze niż bez użycia lampy. Widać nie znam się ale chciałbym poznać. Fakt, można rozświetlić cienie w tle, ale czy to o to chodzi ? Poza tym takie rozświetlenie nie zawsze jest potrzebne
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Mateusz