Zamieszczone przez
Bodzip
Ta prawna ochrona - no cóż, należy to traktować z przymrużeniem oka. Oczywiście nikt cmentarza już nie zabierze, nie zaorze, lasu nie zasadzi. Jak ludzie nie będą pielęgnować to las sam wyrośnie.
A co do przestrzegania prawa, hmmm - na każdej drodze wjazdowej stoi znak zakazu ruchu, z adnotacją: "NIE DOTYCZY A.L.P. (Administracja Lasów Państwowych). I jak się przestrzega ? proszę bardzo:
Zdjęcie zrobione tuż obok tego cmentarzyka. Od tyłu, bo bałem się po ryju dostać. Jak widać numerów rejestracyjnych to nie ma.