Nie. Z drugiej strony, jeden z filtrów służył mi 5 lat - mam go do teraz i na filtrze dostrzegam mikroryski - gdyby na obiektywie filtra nie było, te mikrosyki byłyby zapewne bezpośrednio na soczewce... Uprzedzając domniemania - jest to nie najtańszy filtr B&W.
Wbrew pozorom otarcie gałązką, drobinami piachu w czasie sztormu może dokonac mikrouszkodzeń.
Nie wszystkie:grin:
50mm/1.8 zarówno canonowy jak i nikonowy były gołe. Tyle, że szkiełka niedrogie, a przede wszystkim tam soczewka jest tak głęboko schowana, że faktycznie trzeba by dłutem chyba dźgać, żeby uszkodzić.
Jak soczewka jest na wierzchu, a obiektyw jest 3 razy droższy od wymienionych pięćdziesiątek...
jestem z innej szkoły:wink:

