Odp: Technikum Fototechniczne a studia
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
Nie wiem jak to jest dzisiaj, gdy ja się dawno temu szkoliłem edukacja w technikum trwała o rok dłużej. W moim kierunku technikum jest tylko stratą czasu...
Są po prostu rożne drogi do osiągnięcia swoich celów.
Żadna nauka nie jest stratą czasu...
Pracuję już ze 25 lat w zupełnie innej branży niż wyuczonej i niejednokrotnie w obecnej pracy wiedza, znajomość rysunku technicznego czy mechaniki, bardzo była pomocna.
Niejednokrotnie wiadomości wyuczone w technikum (a i późniejsza praktyka) przydała się w rozmowach z przyszłymi inżynierami. Bywało, że często radziłem im w wielu technicznych sprawach tyczących choćby praktyki....
Po prostu wykonując im usługi np. poligraficzne było o czym rozmawiać. Myślę, że chodzi tu też o własną satysfakcję posiadania szerszej wiedzy, zwłaszcza po latach gdzie teraz jakby mniej uczą....:wink:
Odp: Technikum Fototechniczne a studia
Odpowiem z własnego doświadczenia.
Znalezienie pracy w zasadzie nie zależy od skończonej szkoły tylko od... chęci do pracy.
Oczywiście skończona szkoła lub studia ułatwiają znalezienie się w realiach wykonywanego zawodu i dla tego wykształcenie powinno być jak najszersze. Z tego powodu uważam, że technikum to dobry wybór zwłaszcza jeśli planuje się później studia techniczne a nie humanistyczne.
Skończyłem technikum gdzie miałem jeden rok chemii a później zdałem na technologię chemiczną z maksymalną ilością punktów po dwumiesięcznym intensywnym przyswojeniu wiedzy z chemii na poziomie ogólniaka.
Dało się? Na studiach miałem za to poważny problem z matematyką ale za to wszystkie przedmioty typu rysunki techniczne, inżynierie i inne nieteoretyczne przechodziłem bez problemu ze zdziwieniem obserwując kolegów po ogólniakach rwących włosy z głowy nad projektami technicznymi.
Teraz w pracuję równocześnie wykonując 4 różne zawody z czego 2 wyuczone, jeden opanowany samodzielnie i jeden w trakcie nauki.
Nigdy nie wiadomo co się przyda. Lepiej więc uczyć się więcej niż inni.
Odp: Technikum Fototechniczne a studia
Ale fajny wątek, i kij w mrowisko - co człowiek to inna opinia :D
I powiem że każdy ma rację. Wszystko zależy od nauczycieli w danej szkole.
W podstawówce miałem debili indoktrynujących mnie w kierunku komunizmu. Jedynym światełkiem była pani od matematyki i pan od geografii.
Może dzięki temu poszedłem do ogólniaka na kierunek mat-fiz.
A że od zawsze bawiła mnie chemia, więc jestem wykształconym chemikiem, a pracuję jako... informatyk.
...
Szkoły to pryszcz. Patrz na siebie. Jeśli chcesz w siebie inwestować, to ucz się sama. Bacz tylko aby szkoła Ci w tym nie przeszkadzała.
Techników po latach zrobiłem ze trzy, z tego dwa dyplomy (i wiedzę) wykorzystuję zarobkowo.
Ogólniak dał mi wiedzę szeroką i ogólną. Ale nie robię z siebie kretyna, który na pytanie skierowane do dzisiejszych maturzystów: "jaki jest najmądrzejszy ssak na ziemi"... odpowiadali:
lis,
delfin,
pies
więc myślenie ma przyszłość :D
więc sama zdecyduj,
więc sama się ucz,
więc wykorzystaj co dadzą Ci nauczyciele - bez względu na to czy z ogólniaka czy z technikum.
Odp: Technikum Fototechniczne a studia
Cytat:
Zamieszczone przez
Bodzip
Ale nie robię z siebie kretyna, który na pytanie skierowane do dzisiejszych maturzystów: "jaki jest najmądrzejszy ssak na ziemi"... odpowiadali:
lis,
delfin,
pies
No to jaki jest ten najmądrzejszy.......? :shock:........................................... ...:wink:
---------- Post dodany o 13:47 ---------- Poprzedni post był o 13:43 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
Bodzip
Jedynym światełkiem była pani od matematyki i pan od geografii.
Może dzięki temu poszedłem do ogólniaka na kierunek mat-fiz.
Ja miałem w technikum Historyka pana Stanisława Szuro... Niektórzy krakusy mogą Go znać..
Z lekcji historii NIKT nie uciekał w przeciwieństwie do innych. Pan Stanisław "opowiadał" nam Prawdziwą Historię Polski i robił to tak interesująco, że wszyscy słuchali w skupieniu...
Odp: Technikum Fototechniczne a studia
Jak chesz robic foty to ja bym wybral liceum ogolne. W technikum zrobia z Ciebie rzemieslnika, byc moze swietnego ale jednak rzemieslnika.
Fotografowi bardziej przydatne wyksztalecenie z dziedzin "humanistycznych" niz technicznych.
T.
Odp: Technikum Fototechniczne a studia
Talent musi być poparty wiedzą.... nawet rzemieślniczą....:wink:
Odp: Technikum Fototechniczne a studia
Cytat:
Zamieszczone przez
Krakman
Talent musi być poparty wiedzą.... nawet rzemieślniczą....:wink:
A może: zwłaszcza rzemieślniczą?
Ja bym sprawę rozpatrywał tak: idę tą drogą, która da mi kasę na to by zaspokajać swoje zamiłowania.
Sprawdzam rynek jego zapotrzebowanie i prognozy. Pewnie, stu procent gwarancji na to, że wiedza
technika fotografa da mi kasę nie mam ale na pewno da mi solidniejsze podstawy niż LO.
Co do uczelni to ważne na ile punktów masz zaliczony dany przedmiot na maturze a nie gdzie tę maturę
zadawałaś.
Odp: Technikum Fototechniczne a studia
A taka można zdobyć w domu, samemu sie ucząc (kursy, internety), poza tym sztuka wykonania poprawnej technicznie foty to nie wiedza tajemna wymagająca lat nauki.
Bardziej się przyda wiedza z zakresu historii, historii sztuki, literatury, plastyki, kultury, socjologii, psychologii. Oczywiście to też można samemu zgłębiać, ale.. nic nie zastąpi atmosfery obcowania z.. naukami humanistycznymi.
Fotograf winien być człowiekiem wykształconym ogólnie, w szerokim spektrum różnych dziedzin.. jak to się mówi ogólnie obytym.
Miałem sporo kolegów, którzy poszli do technikum (część z nich poźniej na kierunkowe studia, ale większość jednak nie), teraz prowadzą swoje biznesy, zarabiają więcej, ale.. z większościa tematów do rozmowy nie ma innych poza motoryzacja i piłką nożną. No sory :/
T.
Odp: Technikum Fototechniczne a studia
Widzę, że doszliśmy do konsensusu, ale chciałam jeszcze dodać, że ja wcale nie przekonuję nikogo do wyższości liceum nad technikum, wręcz przeciwnie, uważam, że kształcenie zawodowe jest obecnie niedoceniane. Jednak nie znoszę również deskredytowania wykształcenia ogólnego, tak jak ujmowania rangi kierunkom humanistycznym, "bo produkują bezrobotnych". Dlatego już w pierwszym poście napisałam, że obie ścieżki są słuszne. Tak jak napisał wulf, ważne są chęci. Ale obawiam się, że autorka wątku juz do nas nie wróci...
A tak na marginesie, to mam tę przewagę nad doświadczonymi kolegami, że świetnie znam obecne realia edukacyjne. Z autopsji.
Odp: Technikum Fototechniczne a studia
Poza tym jak strasznie brzmi "technikum fototechniczne" - jakby ksztalcono tam ludzi do obslugi labow ;-)
Albo od mieszania chemikaliow ;-)
Fotografujesz sercem... a technikum IMHO to zabija i sprowadza z pasji (z ktorej mozna zrobic zarobek) poruszajacej Cie od srodka, do czegos przyziemnego - zwyklego zawodu.
Takie moje zdanie...
T.