no -przecie pisze -matryca z nex5 tylko że Bez AA i z mikropryzmatami (jak w A12 M) -w odróżnieniu do jej odpowiednika w nexie.
Po dziada komu 16mpix nie mogę zrozumieć.
Wersja do druku
no -przecie pisze -matryca z nex5 tylko że Bez AA i z mikropryzmatami (jak w A12 M) -w odróżnieniu do jej odpowiednika w nexie.
Po dziada komu 16mpix nie mogę zrozumieć.
Dla nich to pewnie zdecydowanie ZA MAŁO.
Tak zawsze było i będzie -kadrowanie zanim powstanie zdjęcie to nie coś co interesuje ten "TARGET".
16-18 mpx to tak w sam raz, żeby poprawić perspektywę np. przy zdjęciach architektury szerokim kątem, i żeby jeszcze 10-12 mpx zostało.
tylko ta poprawiona perspektywa wygląda potem jak w filmach Burtona... ("gnijąca panna młoda"-te tematy)
Nie da się znacząco "poprawić w ten sposób perspektywy -od takich zdjęć są specjalne obiektywy i duże formaty a nie pierdylion pixeli i gięcie czasoprzestrzeni w photoshopie.
Skoryguj to a dostaniesz potworka /możesz mieć i ze 200megapixeli
Z zamiarem późniejszej korekcji perspektywy to trzeba kadrować szeroko, z zapasem, a nie tak ciasno, jak na załączonym obrazku. Z tego już nic nie zrobisz.
Specjalne obiektywy oczywiście stosować można, ale megapiksele są tańsze.
bo z tego nie ma być nic robione -jest gotowe już od czasu wyboru kadru.
No i super. Więc w czym problem?
nigdzie. Ja problemu nie mam. Wiem co mogę jakim obiektywem i nie rozciągam niepotrzebnie aberracji chromatycznych prostując rzeczywistość. Problem lezy gdzie indziej.
Wiecej megapikseli to mniejsze sensory i gorsza ich praca na krancach kadru.
A gdy dodac do tego jeszcze szerszy kat i mniejsza odleglosc od matrycy robi sie z tej "zalety" niezla kupa problemow co wylazi co chwila od "scifionych" amatorow nowosci .
Pokazuje to przyklad NEX 7 z UW i nawet M9 na wlasnych (!!!) dedykowanych szklach. Ale to przecie takie drobnostki nie?
Czy nie wspominano o psuciu DR na wskutek zmniejszaniu wielkości pojedyńczego sensora -i konieczności coraz większej ingerencji w obraz celem ściągnięcia szumu który w cyfrówkach to zwykłe zakłócenie (a nie ziarno z materiału analogowego które jest akceptowalne nawet w ekstremalnych powiększeniach)?
Technologia z końca tamtego wieku + obiektywy z tamtego wieku + teraźniejsze pomysły na nakręcenie biznesu = jakość obrazu gorsza niż 50 lat temu.
To biedatechnologia -i dalsze czarowanie tej kupy nie zamieni jej w tort.