Zwierze troche przepalone i skzoda że ostrośc złapała zwierzaka i kajaki zamiast ludzi :D ale ogólnie ciekawe ujęcie, kaczka tak blisko ludzi :roll:
P.S z Mazur mozesz wrzucic jeszcze jakieś ciekawe fotki bos ie wybieram tam na wakacje :D
Wersja do druku
Zwierze troche przepalone i skzoda że ostrośc złapała zwierzaka i kajaki zamiast ludzi :D ale ogólnie ciekawe ujęcie, kaczka tak blisko ludzi :roll:
P.S z Mazur mozesz wrzucic jeszcze jakieś ciekawe fotki bos ie wybieram tam na wakacje :D
Nie wiem jak to się stało, ale nie widziałem tego przepalenia (kiepski monitor? raczej nie).
Wniosek z tego taki, że nie należy dodawać zdjęć następnego dnia po zrobieniu, o czym pisało wielu doświadczonych forumowiczów. No i oczywiście jestem (niestety) jako autor mocno nieobiektywny w ocenie własnych zdjęć. Widać wiele nauki mnie czeka, nie tylko robienia zdjęć.
Zdjęcie w oryginale, kadrowane i ostrzone było na łabądka. W trakcie obróbki wykadrowałem/wyciąłem jak widać (główny plan nieostre postacie/kajaki). Chyba faktycznie nietrafione ostrzenie/wycinanie.
Co sądzą pozostali?
PS Mazury polecam w ciemno. Tutaj okolice Krutyni.
ale!!!
UWAGA na kleszcze. Jednego złapałem, a właściwie on mnie!
.
Pozdrawiam i życzę udanego urlopu.
No to fajnie ale jeszcze cały miesiac do wyjazdu :eek:
Foty? Zdecydowanie najlepsza ta sepia z olka z panem w cieniu w roli glownej
a teraz troche OT :twisted:
Labadek po prostu wprost z Perwolla :grin: A co do odleglosci od ludzi, to raczej dystatnsu nie trzymaja. Mi w zeszlym roku prawie na kajak wszedl, agresywny byl i generalnie jak by cos z psycha mial nie tak:???:
Co do kleszczy to juz chyba kilkanascie w swoim zyciu mialem. Jak narazie wciaz zipie, ale slyszalem, ze z ta choroba mozna troche lat przezyc i odczuc jej skutki zupelnie nagle:twisted:
hehe, właśnie- z Perwolla :D to te łabędzie, kaczki dziwne :P raz jak chciałam robić zjdęcia nim to uciekały a te tak "łażą: blisko ;) ......... no właśnie tam pewnie kleszczy pełno komarów ... :roll: ale może fajnie będzie ;) na żagle jade to w wodzie może ich troche mniej :grin:
Fajne kociaki :grin: ale pasowało by wyostrzyć troche :wink:
Ostrość niestety uciekła Ci nieco na rurki. Pamiętaj, aby w takich ujęciach "ustawiać" kota w "mocnym punkcie". Tutaj są zbyt centralnie, przez co wzrok pada najpierw na rury, potem na kota.
Za to kadr z łabędziem jest naprawdę bardzo dobry. Zdjęcie możesz w prosty sposób spróbować skorygować (chodzi o przepał piór), jeśli masz do dyspozycji RAW.