To też Rewa, to samo miejsce co na poprzednim zdjęciu, tylko w szerszym trochę ujęciu.
Wersja do druku
To też Rewa, to samo miejsce co na poprzednim zdjęciu, tylko w szerszym trochę ujęciu.
Byłaś nad morzem i nie dałaś znać:-P:-P:-P Do Rewy nie daleko :)
Łomatko... to w Rewie byłaś! Tam jest piknie, a zimą nie byłam. Hyhy, a kite-surferów nie było? :D
Był jeden. Znajoma odczepiała go z jakichś linek, bo się zaplątał, a ręce miał zbyt zgrabiałe z zimna.
Od samego patrzenia robi się zimno :shock:
pofalowane wybrzeże ładnie wypatrzone :)
pokrzywiona plaża fajna. a koledze powiedz ze jak się wchodzi do wody w zimę to na stopy sie zakłada buty z neoprenu takie jak do nurkowania a reszta bez zmian :).
Jak byłe ost mrozy dzwonili do mnie koledzy z Mielna, że idą się kąpać w morzu niestety nie mogłem dojechać bo bym wskoczył do morza.
helmuth mam określenie na twoje prostowania, prostowania do siatki można umownie nazywać helmuthalia :)
Mnie sie najbardzie podoba pierwsza pofalowana plaza....niczym z innej planety:grin:
A patrzac na Twojego kolege morsa, przypomnialo mi sie jak jeszcze w podstawowce kiedy mieszkalam w Koszlinie, pojechalismy na wagary w zimie do Mielna i uskutecznialismy skoki po krach...Skonczylo sie na tym, ze jeden z kumpli wpadl do wody...Trzesawke milismy wszyscy...bardziej ze strachu niz z zimna :mrgreen: