Jesteś jednak 100% lepszy w samolotach.
Wersja do druku
Jesteś jednak 100% lepszy w samolotach.
Świetne i jeszcze raz gratulacje
Piękny chłopak.
Jeszcze raz gratuluję, pozdrów mamusię i równiez złóż ode mnie gratulacje :)
PS
Wysłalismy posty w tym samym czasie.
Ptaszysko rzeczywiście jak po ciężkiej imprezie ;)
:D gratulacje, jeszcze raz.
Echh..pieknę zdjęcia synka:) PS. ostatnia też niezła <LOL>
No wspaniała z was rodzinka :)
Foty Johnego bardzo fajne. Podobny trochę do E.T. :wink: To i tak luzik - moje dziecię pierworodne zaraz po porodzie podobne było do Obcego Ósmego Pasażera Nostromo. :roll:
Ostatnie superanckie.
Ślub fajny, estetycznie gładziutko i przyjemnie. Wszystko tak jak trzeba jak dla mnie.
Ostanie również mi się podoba, takie ludzkie :)
Zdjęcia syna i mamy bardzo mi się podobają. Subtelne, niebanalne. Przynajmniej ja tak je odbieram. Gratuluję zdjęć, a przede wszystkim powiększenia rodziny.
Z ptakami dzieje się ostatnio coś niedobrego. Nie tak dawno Mysikrólik uchwyciła mewę w "ciasnych butach", a tutaj kolejny "zmęczony" osobnik.
Bardzo sympatyczne zdjęcia synka :).
Ptaszysko fajnie uchwycone.
Lessie,
Gratuluję pięknego synka.
Pochwalam fotki.
52 - tytuł celny, kompozycja sensowna, pokazuje to co w tym wieku jest najbardziej praktykowane. Co jest dla mnie najciekawsze - on myśli!
54 - Piękny, szczery, wzruszający portrecik mamy z dzieciątkiem.
Otóż, jesteś kolejnym fotografem, który pokazuje, jak ma wyglądać porządna rodzinna fotografia.
Najwyższe uznanie.
Pzdr, TJ
dziękuję wszystkim za komentarze i gratulacje
Dokładam się do gratulacji, fotki potomka bardzo ładne :)
lessie:
Samoloty naprawdę ciekawie pokazane a junior wygląda jak rasowy alien (czyli jak trzeba). Pijany ptaszek wygrywa, ale po pierwszym wrażeniu robi się smutno.
podobnie odbierałem ptaka ale dl wszystkich, którzy mu współczują podaję informację, że ptak jest mega zdrowy, wypasiony itd..A fotka....no cóż...tzw strzał oddany w tym jednym, jedynym momencie. Po prostu wylazł z bajora po kąpieli i się otrząsał.
A dopiero na kompie zobaczyłem jak to fajnie wygląda
Gratuluję potomka i fotek też.
55 jest super.
Pozdrówka.
Pięknie, naprawdę piękne kadry.
Przyczepie się tylko do sukienki, jest bardzo jednolita a przecież pan mlody nie ma czarnego gangu i nie kontrastuje tak bardzo.
Nie mogłeś trochę podciągnąć?
PS
Obrączki są trochę mało czytelne jak dla mnie.
Początkowo nie wiedzialem, o co chodzi w tym kadrze ;)
dzięki, niestety przepaliłem za mocno, moja wina. Dalsze gaszenie wpływało za mocno na resztę obrazu. Z E-1 byłoby spokojnie do uratowania...
co do obrączek...pływały w szampanie...jak obrobiłem tak żeby było widać kieliszek to nie wygladąłyjuż tak efektownie. Zależało mi na banieczkach....:)
Sukienka jest wyjarana na trzech ostatnich fotach.
Te z małym Lessikiem i mamą sa bardzo fajne, ciepłe i familijne.
A sukienka wyjarana jak diabli :-) No i fajnie że udało ci sie złapac fotografa w drzwach... ;-)
to fakt...
a bardzo to przeszkadza w odbiorze kadru? pytam poważnie...już kiedyś toczyłem dyskusję na ten temat w innym wątku. Czasem przepał nie psuje odbioru. Na focie wyjścia z kościoła, tej czarno białej, świadomie balansowałem na granicy przepału, dając mocniejszy kontrast. Po prostu taka wersja bardzij mi pasowała...
Ok, kilka z nietypowego miejsca plenerowego...
61
62
63
64
Lessie, jakiego trybu używasz - matrycowego czy centralnego? Bo ja w E500 do reporterskich pstryków używam matrycowego, który mi niedoświetla w mniejszym lub większym stopniu. I dzięki temu nie mam przepalonych świateł. A cienie podciągam na kompie (w rawach rzecz jasna).
Jeśli w E3 jest inaczej to trzeba wyczaić o ile niedoświetlać foty i ustawić na stałe korekcję na minus ileśtam.
Rafał, to bardziej kwestia szybkiego przekalibrowania sprzętu.
Wiesz...cofasz się torując sobie drogę przed Młodymi i waląc foty z wyjścia jeszcze w Kościele, gdzie jest ciemnica ( ISO 800-1000 + palnik) i nagle wychodzisz na pełne Słońce, które odbija się od sukienki. Mam średnio 2 sek na przekalibrowanie sprzętu do innych nastawów. Co ślub jest lepiej :)
Matrycowy w E-3 jest w tym przypadku kiepski, bo dookoła widzi dość sporo ciemnych tonów i jara białe partie okrutnie. Wyjciem byłby punktowy na suknię i tak ostanio probowałem. Sporo niedoświetlił ale przy ISO 100 da się cienie wyciągnąć.
W szybkich akcjach też można używać punktowego. Jam mam przycisk zapamiętywania ekspozycji ustawiony tak, że mi mierzy właśnie punktowo. Normalnie używam matrycowego, a jeśli trzeba to mogę jednym ruchem kciuka w ułamku sekundy zmierzyć i zatrzymać pomiar punktowy tam gdzie chcę.
a nie jest przypadkiem tak że blokowanie ekspozycji guziorem AEL zalezy od trybu pomiaru światła jaki masz aktualnie wybrany? Czyli żeby zmierzyć punktowo, musisz przestawić pomiar w tryb punktowy?
albo nie mówimy o tym samym albo własnie wyszedłem na lamera nie znającego własnego sprzętu...czego wcale nie wykluczam :)
Tak czy inaczej, z kazdą fotą człek staje się mądrzejszy....popełniać blędy można ale jak się powiela to już głupio. Kiedyś bałem się fot w Kościele, potem na imprezie...teraz boję się tylko że będzie mi brakowało pomysłów. Szybkich pomysłów na kolejny kadr, zwłaszcza w plenerze. Bo nie ma nic gorszego niż para stojąca z rękami w kieszeniach i czekająca na kolejny pomysł fotografa. Na szczęście ja należę do tych co nawijają przez cały czas...a to 3/4 sukcesu.:)
Fajne kadry. Z pierwszej serii podoba mi się najbardziej 57. Z drugiej serii 63. Przepalona suknia w tym przypadku trochę psuje odbiór. Na brak pomysłów mam pewien patent, który sprzedałem Wildowi, ale o tym już przez GG albo na PW jeśli chcesz :)
Patrze jeszcze raz i 63 podoba mi się najbardziej.
Nie. Właśnie o to chodzi, że ustawiony masz tryb matrycowy lub centralny, a pod przyciskiem AEL na stałe może być przypisany pomiar punktowy. Tak można ustawić w E500 więc z pewnością tak samo będzie w E3.
Nie pamiętam jak to się ustawiało. 2,5 roku temu przeczytałem instrukcję mojego aparatu, ustawiłem co trzeba po siebie i nie wchodzę od tego czasu do menu.
to mi zabiłeś ćwieka...za późno na szukanie instrukcji, jutro to rozkminię. Na razie mnie przekonałeś tylko 20%
Na bank jest taka opcja. Używam jej odkąd mam E-500.
kurde jeśli coś takiego jest również w E330 to ja lamer jestem :)
Grzebnąłem w menu E500 i znalazłem. Wchodzi się na pierwszy znaczek klucza i tam jest AELMetering. Rozwija się podmenu i można wybrać opcję pomiaru.
ale czy jak go wybrałeś to nie zmienił ci się również pomiar generalnie? tzn co masz wtedy na LCD ( po tej zmianie)?
padam na pysk, jutro wrócimy do dyskusji i zobaczymy kto flakona stawia:)
Ustawiony mam na stałe pomiar matrycowy. I taki znaczek mam na LCD. W momencie, kiedy blokuję ekspozycję przyciskiem AEL pomiar zmienia się na punktowy. I znaczek na LCD zmienia się w tym momencie na kropeczkę. Zwalniam przycisk AEL pomiar wraca do ustawienia matrycowego (na LCD znów pojawia się ikona matrycowego).
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Pożegnaj się z flakonsem. :grin:
W E330 jest dokładnie tak samo. Ile to się człowiek jeszcze musi nauczyć :)
AELMetering można ustawić nie tylko na pomiar punktowy ale i punktowy "HI". Wówczas - mierząc na najjaśniejszy fragment sukni powinien on wyjść na granicy przepału. Piszę powinien bo w praktyce nie używałem tego, sprawdzę przy okazji. Ewentualnie można dodatkowo wprowadzić korekcję -0,3 albo -0,5 EV ale to już chyba za dużo kombinowania dla fot na szybko...
Tak patrzę na te foty Lessiego i myślę czy to możliwe żeby E-3 bardziej przepalał światła niż E-330:?: - Teoretycznie nie powinien bo E-330 to też sensor Panasa...
często jadę na centralnie ważonym, wydaje mi sie bezpieczniej wziac pomiar z wiekszego obszaru bieli sukni panny mlodej..fajne foty, nie przepadam jedynie, jak mi patrzą w obiektyw .. przeciez mnie tam nie ma ..;)