Gimp. Trzy filtry - nazwy w nazwach plików. Tylko przeskalowane, nie wyostrzane
Załącznik 108205 Załącznik 108206 Załącznik 108207
Wersja do druku
Gimp. Trzy filtry - nazwy w nazwach plików. Tylko przeskalowane, nie wyostrzane
Załącznik 108205 Załącznik 108206 Załącznik 108207
Tylko to mi się nie podoba. Wolę mieć kontrolę nad stopniem wyostrzenia.
Drugie i trzecie nieakceptowalne jak dla mnie. Pierwsze całkiem OK. Piszesz tylko przeskalowane. Nie zauważyłem w Gimp 2.8.4 takiej metody (diffuzion) ponownego próbkowania (interpolacja) przy przeskalowaniu, a o tym mówimy.
Załącznik 108208
Od tego sa inne kombajny gdzie przygotowujesz plik wynikowy.
Swoja droga akurat algorytm wyostrzania po zmniejszeniu nie jest zly w Irfanie, poza tym jak sie nie chce to sie go nie uzywa i tyle.
Jak wyzej pisalem nie jestem w stanie przewidziec w momencie wywolywania/obrabiania foty co kiedys przyjdzie mi z nia zrobic, wiec bez sensem jest marnowanie na takie pierdoly jak zmiana rozmiaru i ostrzenie po zmniejszeniu czasu (bo bym to musial dla kazdej z rozdzielczosci osobno robic).
To sie robi jak pisalem wtedy kiedy potrzeba i nie zajmuje to tyle czasu by sie tym jakos przejmowac.
pozdro
[QUOTE=andtor2;1044667]...Nie zauważyłem w Gimp 2.8.4 takiej metody (diffuzion)...
Załącznik 108209
Ale zeby sprawowac kontrole nad wyostrzaniem w danej metodzie to trzeba wiedziec czy ona sasiedniego piksela kopiuje,dopasowuje,obraca,zapisuje jako negatyw,upodabnia.Czy w danej metodzie na danym pliku bedzie lepiej jesli zapise tego piksela jako odwrotnego czy jako posredniego z nastepnym.Czy oddzieli czy polaczy.
Jesli tego wszystkiego nie wiemy i nie rozumiemy to kontrola nasza polegac bedzie na zasadzie-To jest ladnie wyostrzone a to nie.Czyli bardziej jestesmy oceniaczem wg wlasnych upodoban a nie kontrolerem.
Ja wole popatrzec i ocenic,na kontrolowaniu nie bede polegal bo do konca nie wiem i nie znam tematu.
Jak pisałem tu już każdy postępuje według swojego uznania, wygody. Osobiście mam głównie w Lightroom obrobione zdjęcia i ten program wszystko mi zapamiętuje. Z niego też mogę wyeksportować dane zdjęcie w różny sposób w zależności do czego ma być użyte. Pisząc wcześniej tą uwagę o wyostrzaniu miałem na myśli zdjęcia przeznaczone do internetu, na forum.
[QUOTE=Bodzip;1044673]Tak bardzie łopatologicznie możesz gdzie to się znajduje. Może sie przydac nie koniecznie dla mnie ale moze dla np.
Pisząc o tej kontroli miałem bardziej na myśli siłę wyostrzenia (choć nie tylko), a tego zdaje się w Irfanie nie ma, jest polecenie wyostrz i robi to automat (jak się mylę poproszę sprostowac, Irfana używam tylko do przeglądania zdjęć)
Wyostrzanie dla leniwych.
LightRoom - eksport do jpeg - wybieramy"
- wyostrzyć na ekran, wystrzyć na papier błyszczący, wyostrzyć na papier matowy
- trzy stopnie wyostrzania: low, standard, high
- wybrać rozdzielczość pliku jpeg
i po kłopocie, żadnych TIFF, żadnych plików pośrednich ... itp
A mnie uczono, że na JPG-ach nie powinno się pracować chcąc uzyskać zadowalający wynik...
Ale ja tylko tak, bo czytając Wasze wywody z uważaniem nie wiem właściwie jakie macie problemy i dlaczego....:roll:
Może czegoś nie doczytałem... ale ja już stary tetryk jestem i może się nie znam...:???:
Te przykładowe zdjęcia (wszystkie) po przeskalowaniu uzyskałem wpierw do programu wczytując plik tif o rozmiarze 4000x3000pix i wadze ok. 35MB.
Po za tym nie widzę żadnego powodu aby nie przeskalować duży plik .jpg na potrzeby internetu, forum. Co jeśli ktoś uzywa tylko jpg to już nie może zmniejszyć zdjęcia?:)
Mój pierwszy post jest tu poniekąd odpowiedzią. Albo: