Ot i znów wielkie słowa że lekceważę kolegów... Przykro mi że tak jest odbierane to zdjęcie, myślałem że ciut lepsze będzie jego przyjęcie no ale cóż...
Wersja do druku
Ot i znów wielkie słowa że lekceważę kolegów... Przykro mi że tak jest odbierane to zdjęcie, myślałem że ciut lepsze będzie jego przyjęcie no ale cóż...
To zdjęcie jest całkiem całkiem , podoba mi się, jest świetnie uchwycone. Rzecz w tym, że pewne rzeczy są w nim że tak powiem niedokończone...Cytat:
Zamieszczone przez Sapphiron
Myślę że czas na kolejne , masz zapewne ich jeszcze trochę w kolejce.
Pozdrawiam AP.
Ej, no - nie bierz tego tak. Ja to tak odbierałem, ja miałem takie odczucie :)Cytat:
Zamieszczone przez Sapphiron
Pracuję teraz nad cyklem zdjęć z cmentarza wojennego w Wirchne-Gładyszów. Pracuję długo, bo zdjęć sporo, a czas trudny był. Miejsce urokliwe i trudne do fotografowania. Ale nie spieszę się. Jak dopracuję to wrzucę.
...
Tak mi się przypomina powiastka o pośpiechu przy łapaniu pcheł :mrgreen:
Masz plusa na dobry początek :)
No właśnie...Cytat:
Zamieszczone przez apz
Wypatrzony czy "zrobiony"? Kompletnie mi nie pasują te okna- w lewym bardzo wyraźne (ale jakieś dziwne) odbicie natomiast w prawym żadnego :shock:
Ponowię pytanie do Autora wątku bo zostało ono widocznie przeoczone (końcówka poprzedniej strony)
Cytat:
Zamieszczone przez Jan_SCzyli zdecydowałeś się sfotografować człowieka i opublikować jego zdjęcie pomimo że są powody przypuszczać że on by sobie tego nie życzył?Cytat:
Zamieszczone przez Sapphiron
Nie jest zrobiony :) owszem trochę poprawiony ale ani nie ma doklejek ani nic podobnego. Jeśli chcesz mogę pokazać screena z ACR :)Cytat:
Zamieszczone przez helmuth
A skąd on ma wiedzieć czy sobie tego nie życzył. Odszedł - nie otworzył okna i nie darł się na autora że sobie nie życzy.
Znam bardzo wiele osób, które porostu łażą podczas rozmowy telefonicznej od okna do okna.
Pytanie wg mnie bez sensu i retoryczne - dla tego nikt nie opowiedział.
Chętnie zobaczęCytat:
Zamieszczone przez Sapphiron
bo Sapphiron napisał: facet mnie zauważył i odszedł od okna czyli IMO musiał być jakiś kontakt wzrokowy skoro Sapphiron zauważył że tamten go zauważył. A pytanie bynajmniej, nie jest retoryczne - jeśli ów mężczyzna jest osobą publiczną, a budynek to jakiś urząd to chyba spoko, ale jeśli to strefa prywatna to wkraczamy w bardzo delikatną sferę ochrony wizerunku. Ja bym się nie odważył takiego zdjęcia publikować, nawet nie ze strachu przed konsekwencjami prawnymi, ale ze względu na poszanowanie prawa do prywatności.Cytat:
Zamieszczone przez nipo80
Spokojnie, z miejsca publicznego może robić.Cytat:
Zamieszczone przez Jan_S
Ten temat już był poruszany.