Jesteście okropni...
;)
Wersja do druku
Jesteście okropni...
;)
Cytat:
Zamieszczone przez eelmika
:D Tak... a świstak siedzi i zawija w sreberka :)
Ja pozostanę "użyszkodnikiem" robiącym foty, jak ktoś coś z was wymodzi fajnego nowego co pomoże robic lepsze foty to niech da znac :D
Kcieć to móc.Cytat:
Zamieszczone przez Magus
Ale mi wystarczy, że muszę się babrać w PHP, XHTML, HTML, CSS, javascript... Jak przychodzi do C++/C# i pokrewnych, to jednak wolę trzymać aparat w rękach, a nie klawiaturę. Hehehe...
Kiedyś poznałem w sieci gościa z Łodzi, co podobno przygotowywał własny alogrytm do rozbabrywania Bayera, pisał z tego jakąś pracę (chyba doktorat). Nie wiem na czym stanęło, ani czy udało mu się zaimplementować toto jakoś szerzej. Ze zdjęć, które robi ostatnio nic na ten temat nie wynika. A szkoda... Może mielibyśmy naszego pixmanteca. :]
Ja zgubiłem się mniej więcej tam gdzie Eddie ale baryt jest mi znany chociaż ze słyszenia...
Pozostałe wywody to nie próbuję tego nawet wymówić...
Skoncentrujmy sie na robieniu zdjęć i ODBITEK/WYDRUKÓW - o tym jest ten temat.
Koniec oftopicznych wątków, czekam na inne pomysły.
Magus w zasadzie do tematu niewiele mogę dodać poza być może propozycją wypróbowania Lightroom'a (obecnie beta do testowania za free) z jego możliwościami konwersji do B&W na poziomie zabaw z RAW a więc w pełnej głębi kolorów i przejść tonalnych (pozwala na stosowanie selektywnych filtrów barwnych, zabawy krzywymi itp.) - a następnie zapisać to do 16-bitowego TIFF'a, do dalszej obróbki (wyostrzanie, odszumianie itp.)- nie wiem jednak jaki proces drukowania/naświetlania itp. pozwala na uzyskanie jak największej ilości odcieni szarości... i czy ktoś go przeprowadzi z 16-bitowego TIFF'a. Zakładam jednak, że po wszelkich operacjach na 16-bitowej głębi kolorów, nawet jeśli będzie potrzebna, ostania konwersja do 8-bit i tak pozwoli na uzyskanie lepszych rezultatów niż przeprowadzenie całego procesu w 8-bitowej głębi.
Mam Lightrooma od pierwszego dnia gdy sie pokazał, ale konwersja do bw nie jest w nim dopracowana dobrze, niestety.