Wersja do druku
Korzystam z dużych ogniskowych w dalmierzach geodezyjnych. W okresie późnej wiosny i przez całe lato, powietrze potrafi falować nawet z samego rana... wystarczy, że słońce silniej zaświeci. Trzeba by fotografować kilka metrów ponad terenem i fotografować obiekty o małej powierzchni by uniknąć falującego obrazu. Rzecz jasna o odpowiedni czas migawki i stabilizacje (statyw) to swoją drogą należałoby się zatroszczyć.
W lustrze wtórnym? No właśnie bez kartki nie rozbieriosz.Cytat:
Zamieszczone przez Ceat
Ok ok, rozumiem. Ale przy tych fotkach miałem podwójny problem. Jeden (statyw) da się jakoś wyeliminować, drugi (powietrze) będzie trudniej.Cytat:
Zamieszczone przez RadioErewan
Niesymetryczny by był (i z eliptycznym? bokehem), ale może niekoniecznie kiepski geometrycznie? Maksutow opiera się na elementach sferycznych (lustra + soczewki korekcyjne) - może da się z tych sfer wyciąć coś bokiem?Cytat:
Zamieszczone przez RadioErewan
Kto ma szlifiernie? :wink: do roboty:grin: ja siłę fizyczną mogę zaoferować?Cytat:
Zamieszczone przez Ceat
Będę zamawiał mocowanie do mojego obiektywu (bo przykręcanie body do statywu mija się tu z celem) - jeśli chcesz daj znać.Cytat:
Zamieszczone przez Takaszi
Już się przekonałem, że (wyważenie) to jeden z ważniejszych problemów z tym obiektywem, więc jeżeli masz na to jakiś patent to ja się piszę. Pomimo trudności w użytkowaniu ten obiektyw spodobał mi się. Ciekawe jak z makro? Ale tu to nawet bez solidnego mocowania to nie próbuje. Więc jak najbardzie się piszę.Cytat:
Zamieszczone przez Ceat
obiektywy lustrzane istnieja praktycznie tyle samo czasu co soczewkowe. co do luster w nich zastosowanych, a sa dwa - jedno wieksze od drugiego, nie sadze by przy obecnej technice oraz technologii mozna byloby im cos zarzucac. poza tym lustra sa pierwszymi elementami przez ktore wpada swiatlo, a raczej sie odbija, a nie ostatnie jak napisal RadioE. odnosnie bokehu - ten typ obiektywu ma zupelnie inna budowa stad zupelnie inny bokeh, jak ktos chce miec taki sam jak w obiektywie soczewkowym, to niestety musi dolozyc kase i kupic obiektyw soczewkowy.
nie wymagajmy od ciezarowki zeby przyspieszala do setki w 6 s, albo od samochodu sportowego, zeby przewiozl 30 ton ladunku. to zupelnie inne samochody, tak samo jak te obiektywy - sa zupelnie rozne. inna budowa, inna zasada dzialania, ect.
w internecie mozna znalezc wiele ciekawych informacji na temat takich obiektywow.
sa duzo tansze w produkcji stad taka wlasnie cena, swoja droga szkoda ze Olek takich nie produkuje.. bo z tego co mi sie przypomina, to kiedys chyba Minolta produkowala takie szkla, jesli mowa o firmach produkujacych sprzet foto, a nie tylko obiektywy.
Zgadza sie, minolta, np Minolta AF 500mm Reflex .. chyba jedyny obiektyw lustrzany z AF'em :D
Witam.
Dzisiaj w drodze powrotnej od ortopedy, na pocieszenie postanowiłem rozstawić statyw i pobawić się momencik obiektywem.
Opisze spostrzeżenia tak na gorąco, póki jeszcze świerze.
1. Aparat z obiektywem zwraca uwagę przechodniów, :wink: ponoć im większy tym ...... Nie było, żeby się przechodzień nie obejrzał, laski też.
2. Konsekwencją wielkości jest dyskomfort pracy. O wyważeniu zestawu E-510 i Samyang należy definitywnie zapomnieć.
3. Przez celownik, tak to nazwę świat szaleje :grin: ludzie z chorobą lokomocyjną muszą mieć lokomotiw. A co za tym idzie ustawienie ostrości z reki nie jest banalne, choć nie niemożliwe. Idealne warunki to słoneczna pogoda i zero wiatru ( dziś wieje). Ratowałem się ogrodzeniem, pomogło w 50%. Dla trzęsiłapek (takich jak ja) niezbędny jest stabilizator, minimum 40% gatunek dowolny w ilości około małpka, tak na rozluźnienie. To oczywiście żart. A tak serio to trzeba podeprzeć ręce tułów to mało.
4. Pierścień ustawiania ostrości pracuje z przyjemnym oporem i płynnie. Ustawienie jej następuje w wąskim zakresie (mała głębia ostrości).
5. Kupiony prze zemnie zestaw składa się z obiektywu adaptera i osłony metalowej dokręcanej do obiektywu na gwint, równie drobny jak do filtrów. Nieustanne składanie i rozkładanie to pomyłka. Więc szukam osłony i pokrowca, żeby komplet nosić i faktycznie móc w miarę szybko zmieniać. O ile z pokrowcami nie ma problemu (znalazłem 105 / 250 z neoprenu) to z dekielkami to :???:, dosłownie zero.
6. Fotografując tym obiektywem zapominamy o możliwości ustawiania przysłony. Do dyspozycji zostaje man możliwość zmiany czasu i wartości ekspozycji.
Przy dzisiejszych zdjęciach testowych zmieniałem tylko wartość czasu, korekta ekspozycji na zero.
Jak coś chcecie więcej wiedzieć to pytajcie, posiedzę w domu ale do wyra i w gips się nie dałem.