Wersja do druku
Hades bardzo ciekawa wypowiedź. Podobają mi się tez twoje zdjęcia. Sam kilka takich napstrykałem na osiemnastkach, bo też uważam, że stojąc na baczność i robiąc portrety niczego ciekawego się nie osiągnie. Co prawda na początku takie zdjęcia wyszły mi przez przypadek, ale spodobały mi się i dalej już jechałem na podobnych ustawieniach ;)
Hades, super zdjęcia!
Próbowałam robić na slow2 i slow1 [zwykłe dłuższe czasy po prostu], ale mi nie wychodzi... Lampa nie zamraża ruchu jakoś, a jeżeli zamrozi, to wokół postaci są okropne, różowe obwódki...
Ja jeszcze nie powiedziałem jednego, że trzeba użyć panoramowania (o ile to co ja robię można tak nazwać, bo czasami nie patrze w wizjer, tylko celuje aparatem "na czuja" np. kadrując z dołu). Wtedy postępując za ruchem obiektu uzyskuje się jednocześnie doświetlenie tła, jego rozmazanie, ślad obiektu wtopiony w tło i sam "zamrożony obiekt".
Nie będę udawał, że wiem skąd te różowe obwódki. Mogę pokaż zdjęcia, a forum siłą wszystkich umysłów coś wykombinuje.