Wujek Oly każdego zadowoli ;)
Wersja do druku
Wujek Oly każdego zadowoli ;)
Witam wszystkich. To mój pierwszy post, być może i ostatni ;) Na moje nieszczęście też zachciało mi się usuwać(czyścić) drobne paproszki z matówki a później ze szkiełka nad nią. Skończyło się to w efekcie przesmarowaniem "lens cleaner" szkiełka nad matówką(sądziłem że to szkło, a dokładniej pryzmat) Efekt tego zabiegu mającego wedle mnie oczyścić "szkiełko" przedstawione na załączonym zdjęciu. W tle idiota czyli JA, który to tak paskudnie urządził. Pisałem do serwisu olympusa, ale chyba trzeba mieć szczęście jak co niektórzy tutaj by to zostało naprawione w ramach gwarancji. Pozostaje się zastanowić czy ma sens wydawać 671 zł za drobną naprawę. :roll:
A po kiego czorta czymkolwiek to czyściłeś! To jest bardzo delikatny element - jak już to tylko gruszka dmuchać! O ile jeszcze sama matówke można delikatnie czyścić (a i ina jest delikatna), to tej powierzchni radził bym nie dotykać, ale to już wiesz.
Inna sprawa czy warto serwisować! Zależy od tego co to za model i jaki ma przebieg! Jeśli niewielki i jesteś do niego przywiązany to "do reperacji". z drugiej strony, jeśli widać wyraźnie (ciężko cokolwiek wywnioskować ze zdjęcia) i tylko dodatkowo te czarne promieniste obwódki - to może po prostu naucz się z tym żyć. Wielu z nas ma "kupe" paprochów za matówkami i po prostu nie zwraca na to uwagi.
Trudna decyzja....
:roll:
Zdjęcie pokazuje, że kolega chciał to wypastować :)
Sprzęt to olympus e-510 przebieg hmmm nie wielki mam go od kwietnia tego roku w zestawie z dwoma słoikami kitowymi. To drugi mój aparat po panasonic fz50. Nie przeszkadza to już aż tak, jednak po prostu szkiełko się stopiło więc zakrzywia dziwnie i nie widać wyraźnie. Pozostaje live view, albo z tym żyć i się przyzwyczaić. Niech to będzie przestrogą dla nowych użytkowników nie czyście nawet jeżeli będą widoczne paprochy :). Najgorsze jednak to to, że aparat stracił wiele na wartości.
Dodaję jeszcze fotkę może lepiej widać to czarne to stopione tworzywo.
Kup matówke na alegro i wymień sam, ew daj komuś kto to już zrobił, koszt - 150-200zł
Się zastanawiam jak można szkło stopić ? Palnikiem je traktował, czy jak ?