Nierealne w najbliższym czasie (tak jak przdmówca 15 lat).
Wersja do druku
3 lata...
za 15 dslr będą tak popularne jak dzisiaj lustrzanki 2 obiektywowe.
Moją będę przynajmniej mógł używać do wbijania gwoździ.
Moja też się nada ;)
Co nie znaczy, że przestanie robic zdjęcia. Gdy stu turystów biega z cyframi to zawsze znajdzie się w tłumie ze dwóch ze starym Zenitem czy Praktiką.
Za dziesieć czy pietnaście lat mogę być wśród tych dwóch z lustrem ale mi to jakoś nie przeszkadza :)
Pytanie retoryczne : Do jakiego odbiorcy formalnie adresowana jest G1?
Co do głośnośności sama migawka choć słyszalna jest cicha(zwłaszcza w porównaniu z lustrem-chociaż w pewnych warunkach może przeszkadać (ale wtedy o lustrze zapomnieć).
Dalej nie wiem po jaką cholerę migawka w kompaktach. Jedyne co mi przychodzi do głowy - migawka robi za przysłonę.
Mój Rikoś GX100 ma ponoć migawkę. Jak mniemam centralną. A takie migawki nie dają możliwości stosowania krótkich czasów. Przeważnie takie aparaty mają najkrótszy czas 1/500. A mój Rikoś ma 1/2000. To najprawdopodobniej znaczy, że krótsze czasy są realizowane elektronicznie. Matrycą włącza się i wyłącza, zaś migawka otwiera się na jakiś dłuższy czas "robiąc" jednocześnie za przysłonę.
Tak ja to rozumiem. Jeśli błądzę to niech mnie ktoś oświeci.
Pewnie, że to było wyłączone, wyrosłem z takich gadżetów ;-) Cicha/głośna - zależy do czego przyrównać. Z pewnością jednak osoby będące niedaleko fotografującego ją słyszą o ile nie jest to na ruchliwej ulicy czy hali produkcyjnej... Poza tym mechanizm pracy migawki wyraźnie czuć w rękach. Biorąc G1 do ręki miałem mylne wyobrażenie, że to będzie coś jak Canon G2 do G6 z wymienną optyką i elektronicznym wizjerem. Swoją drogą bardzo lubiłem tamte konstrukcje.
Z jakim lustrem ?
Zenitem, czy Nikonem F6 ?
bo jedno lustro płoszy głuche kaczki a drugiego za bardzo nie usłyszysz w kościele.
Dla mnie to co piszesz to niczym nie uzasadnione slogany.
Wrzucasz lustrzanki do jednego worka i porównujesz to z G1.
W swoich porównaniach bierzesz pod uwagę fakt hałasu lustra E1, E510, czy jak pisałem wcześniej F6 ??????
Sie nie zgodze, liczylem na duzo cichsza prace G1-ki przy braku lustra, to co w Pentaxie K100,10 doprowadzalo mnie do szalu, w G1 wcale nie wplywa zbytnio na cichosc sprzetu...
Porownujac glosnosc G1 do np Fuji S3 Pro, to Fuji jest lata swietlne dyskretniejszy i do tego sle do ucha przyjemne mlasniecie, uwazam takze, ze gwizdniecie E510 nie jest zbytnio glosniejsze od G1, jak ktos chce ciszy polecam centralna migawke.
pozdrawiam cieplo