Olkowi bardziej powinno zależeć na tym, żeby ludzie kupowali jego lustrzanki, bo to do nich będzie się kupowało obiektywy, często kilkukrotnie droższe od body. A do E-P1 co można kupić? Futerał? Celownik?
Wersja do druku
Olkowi bardziej powinno zależeć na tym, żeby ludzie kupowali jego lustrzanki, bo to do nich będzie się kupowało obiektywy, często kilkukrotnie droższe od body. A do E-P1 co można kupić? Futerał? Celownik?
posłuchaj, to co piszesz jest oczywiste i takiego babola Olympus by nie zrobił.
Jacek jako pracownik Olympusa mógłby co nieco wiedzieć na temat intencji i szczegółów postępowania Olympusa tylko tyle.
Być może firma się przestawia, albo może to zrobić, albo jest tak dynamiczna że jej to nie robi różnicy. Z pewnością nie będą dopłacać. Jestem przekonany że to skalkulowali. Przykład, wielu posiadaczy 4/3 dokupi sobie m4/3
to nie znaczy że rezygnuje już z 4/3. 4/3 nadal żyje i będzie żył
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
A czy Olkowi nie zależy, ile korpusów i rzeczy wypuścili w tym roku ??
a ile w m4/3. Czy wam coś umknęło , czy co ?
4/3 nadal sie bardzo dynamicznie rozwija... Natomiast m4/3 rozszerza ofertę dla malkontentów. Tak naprawdę oni tworzą sobie nowy rynek
Nie bardzo Cię rozumiem. Ten rok się jeszcze nie skończył. Na razie wypuścili dwie puszki 4/3 i jedną µ4/3 + trochę gadżetów. Zobaczymy, co pokażą dalej dla 4/3, bo coś mi mówi, że dla µ4/3 to koniec premier w tym roku ze strony Olka. Tak przynajmniej wynikałoby z wywiadu z Akira Watanabe: "In Spring, we will launch at least a wide zoom or a high magnification zoom after that we will listen to voices from the market". Czyli na wiosnę wypuszczą przynajmniej szerokokątny zoom albo teleobiektyw, a później będą słuchać głosu ludu i produkować szkła, jakie sobie lud zażyczy (ta, jaaasne...). Wiosna już się kończy, więc to wszystko czeka nas dopiero za rok. Póki co można się cieszyć dwoma kitami, bezużytecznym wizjerem i skórzanym pokrowcem. To mi nie wygląda na działania mające na celu przeniesienie zysków ze sprzedaży lustrzanek na rynek µ4/3 :)
Czytam co piszecie i mam kilka komentarzy.
Nie wiem kim jest Jacek, nie mam najmniejszego zamiaru kogokolwiek obrazic, ale co pracownik Olympus Polska moze nam powiedziec o strategii korporacji, w szczegolnosci analiz zyskownosci roznych brandow, badz linii produkcyjnych (43 vs u43)? A moze on siedzi w headquarters w Japonii??? A moze struktura firmy OLYMPUS jest inna od innych firm, i taki maly rynek jak Polska sie w czymkolwiek liczy? A moze to nie jest maly rynek, moze na Starym Miescie w W-Wie albo na rynku w Krakowie byla dzis prezentacja E-P1, tylko o czyms nie wiem?
Niedawno czytalem ciekawa wypowiedz goscia zajmujacego sie zawodowo fotografia, stojacego i obserwujacego z boku poczynania Olympusa. Bodajze uzywajacego stajni Nikona. Wg niego przyszlosc OLYMPUSA jest jedynie w u43, nie 43. Tu moze skutecznie konkurowac z Canonem, czy Nikonem. A w zasadzie odbierac im rynek. Ja rowniez mam taki poglad. Moze dalej ciagnac 43, ale niczym sie tu nie wyroznia. Za to w u43 - ma szanse zostac pionierem, ugryzc spory kawalek tortu od samego poczatku, wyprzedzic konkurencje Canona i Nikona w produkcji malych szkiel. Inaczej mowiac - zostawic ich w tyle. Oczywiscie C oraz N nie zaczna nagle produkowac body u43, ale w przeciagu 5 lat (co Mr. Watanaba rowniez potwierdzil) - na pewna beda oni rowniez produkowac kompaktowe (jesli chodzi o rozmiar) aparaty z wymienna optyka.
A propo narzekania (slusznego oczywiscie) na mala ilosc szkiel u43:
- dla kogos dla kogo liczy sie maly rozmiar, a ma dzis szkla 43 - jaki problem uzywac ich z adaptorem i E-P1 do momentu pojawienia sie wiekszej ilosc szkiel u43? Benefit i tak bedzie w postaci mniejszego rozmiaru calosci (body + szklo)... Tak robi sporo uzytkownikow G1, uzywa adaptorow. Jak sie pojawi wiecej szkiel u43, szczegolnie jasnych stalek, nie bedzie to juz az tak konieczne.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Zainstalowalem bete DNG Coverter'a (5.4) i zapisalem RAW'a jako DNG, ale LR nie chce go otworzyc mimo wszystko... Przyjrzalem sie jeszcze raz JPG'om w porownywarce i nie wyglada zle. NIBY TO SAMO zdjecie ktos uzywal na DP Review pokazujac banding, ktorego nie ma w porownywarce. Chyba ze soft aparatu go zniwelowal?
PS: Przejrzalem rowniez sporo JPG'ow z EP1 na wyzszych ISO. Nie wiedzac dokladnie z jakimi parametrami w puszce byly zrobione (m. in. jakie odszumianie, czy wlaczone rozjasnianie ciemnych partii, czy nie, itd.). - nie ma co sie silic na jakies ostateczne wnioski. Ale poki co, powiem, ze nic nie poruszylo mnie jeszcze. Tzn. widze zblizone rezultaty do GH1, czyt. do APS-C.
Idealnie byloby zobaczyc porownanie (np. dwa wywolane RAW'y) zdjec zrobionych rownolegle GH1 i EP1.
Jerry, pracownicy korporacji mają swoje wewnętrzne kanały informacyjne i z pewnością wiedzą lepiej niż koleś czytający internet. Może inaczej mają pewniejsze info. Co nie oznacza że mają poufne dane , albo zaraz zaczną się nimi chwalić. Powiedzą tyle ile mogą :] i wiedzą.
No ale to wlasnie mialem na mysli Zibi. Mowiac o strategicznych decyzjach, kierunkach - na pewno pracownicy Olympus Polska, nie maja dostepu do analiz, zakladanych progow rentownosci, czasow zwrotu, wspolczynnikow ryzyka - ktorymi poslugiwal sie ktos w centrali, przed podjeciem decyzji czy, kiedy, w jakim tempie, w jakim ksztalcie wchodzic w u43, majac juz 43.
Polska dostaje swoj plan do wykonania, budzet, moze jakies inne cele i wytyczne marketingowe i tyle. Chyba ze w PL znajduja sie Teamy centralne\globalne - w co nie wierze, choc moge sie mylic.
Jest w Polsce kilka firm, gdzie zespoly bazowane w Polsce sa odpowiedzialne za jakies dzialki korporacji globalnie. Ale nic mi nie wiadomo, aby Olympus do nich nalezal.
Ty byś chciał zaraz tajne plany i strategie. A może wystarczy precyzyjnie nakreślona oficjalna linia aby odpowiedzieć sobie na niejedno pytanie. Do większości postawionych tu znaków zapytania nie potrzeba znać ile zafakturował Olympus w tym miesiącu. Mnie chodzi o to , że wokół gorących tematów zawsze jest pełno plotek. Można je rozwiać często znając oficjalne stanowisko firmy ale z pewnego źródła. Pracownicy firmy z pewnością takie informację dostają regularnie, a w necie wiadomo pomieszane to wszystko z domysłami i nie wiadomo co jest prawdziwe
Jest jeszcze pewien aspekt, o którym nikt z "przedpiśców" nie wspomniał... Ja sobie sprawiłem Panaska G1 dla pewnej możliwości: otóż ten aparacik plus tulejka do Canona FD (nawiasem mówiąc skopana, z Allegro - musiałem ją skracać o 0,2 mm), ale mam możliwość użycia blisko dziesięciu obiektywów Canona FD. Kiepsko u mnie z oczami, ale jakoś się daje radę. I jaka frajda, gdy się podczepi 50/1,2 SSC aspherical... ;)