na HALOŁINN?
kosmata paskuda...
Wersja do druku
Fajne pierwsze ujęcie, jeszcze fajniej by wyglądał na jakimś naturalnym tle :)
Dziękuję, że zajrzeliście, niestety nie miałam pod ręką naturalnego tła :roll: kosmatek nawiedził mnie w pracy :wink:
Jak to sobie na "sucho" przetłumaczysz, to dokładnie to Ci wyjdzie. Przecież się mówi "ale dostoł szlag". Szlag to jest uderzenie. No i masz uderzenia serca. Tyle że czasem się mówi "szlag go trefioł". To wiadomo, że się gościowi zeszło z tego świata. No i tu dochodzimy do sedna, że ten NASZ hercszlag, to jest jak Cię trafi szlag na serce :mrgreen:
Ale namotane ;)
Chopie, to jest jeszcze nic. I tak najlepsze są weksle albo hicwele :mrgreen: