A kto bogatemu zabroni! Ale jakie będą zdjęcia mmmm
Wersja do druku
Nie jest tak do końca z tym filtrem polaryzacyjnym. To akurat filtr, którego (moim zdaniem) nie da się zastąpić w programie graficznym, lub bardzo połowicznie, własnie przykładowo na niebie z chmurkami jest to powiedzmy możliwe.
Filtr ten ma jednak dużo większe zastosowanie, trudne w uzyskaniu w programie graficznym, a często jest to po prostu niemożliwe. Pokaże przykładowo gdzie trudno jest zastąpić polara:
Fota bez polara (słońce w osi obiektywu gdzieś ok. na godz. 16-stej - świeci prosto na budynek):
Załącznik 223533
Podobny kadr wykonany z filtrem polaryzacyjnym:
Załącznik 223534
Te powyższe zdjęcia to jpg-i z aparatu bez obróbki, w PSE jedynie pomniejszone.
(Mogę zamieścić RAWy jakby ktoś miał wątpliwości, czy jakas obróbka tu była.)
Kolor dachówek jest oczywiście taki jak w drugim zdjęciu (może odrobinę mniej nasycony, ale to są jpegi z aparatu, wiadomo nieco "upiększone")
Nie musi to być wcale filtr firmy B+W, czy Heliopan, wystarczy średnia półka, czyli Marumi, Hoya (tańszych bym już nie polecał), te przykładowe fotki z filtrem firmy Marumi. Również nie wprowadzają zafarbów, a skutecznie eliminują odblaski. Jakby były zafarby w tym filtrze dobrze byłyby widoczne na jasnej elewacji budynku, a chyba nic takiego tam nie ma.
Podobnie może być z zdjęciami krajobrazu, gdzie liście drzew, trawy (zwłaszcza po jakieś mgle, ale niekoniecznie) tracą swój naturalny kolor bo pada na nie słońce. Filtr polaryzacyjny często to skutecznie likwiduje/eliminuje (chyba, że słońce mamy dokładnie za plecami lub przed sobą).
Mogę też wstawić przykłady gdzie jest niemożliwe zastąpienie polara w programie graficznym, ale może innym razem.
Różnica widoczna gołym okiem.
Wyjaśnij mi, w której kwestii nie zgadzasz się z Bodzipem.
Cytujesz jego wypowiedź i piszesz dokładnie to samo w kwestii chmur!
Druga kwestia:
To co pokazałeś, ilustruje fakt przydatności filtru do tego, co napisał Bodzip.
Na Twoim zdjęciu widać jak filtr przygasił odblask od dachówek, więc co jest nie tak z tym co napisał?
OK, masz rację.
Zbyt zasugerowałem się tymi słowami "w sumie doszło do tego, że współczesne wołarki tak poszły do przodu z algorytmem przetwarzania RAW-a, że praktycznie ich nie potrzebuję."