Juz ktos wspominal. Moje zdjęcie trudno posądzić o komercyjny charakter. Jestem spokojny.
Rozumiem, ze identyfikujesz sie z tym, co napisalem? Moze zatem nie powinienes go odwiedzac?
Wersja do druku
Oj, nie takie głupoty już słyszałem od forumowiczów kiedy to próbowali bronić swojego zdania. Exifa można wyczyścić, ale ciężko to zrobić kiedy już się wrzuci zdjęcie (bedąc przekonanym że jest spoko :D), następnie okaże się, że flame... i co teraz począć? Widzę, że w internecie niezależnie od wieku, bardzo popularna linia obrony jest atak. Kiedy ktoś powie, ze nasze wspaniałe zdjęcie mu się nie podoba i wytknie błędy, następuje święte artystyczne oburzenie, ze tak miało być. Co tam, że bez sensu, taki miał być efekt. A jak się nie podoba, to przecież nie ma sensu posłuchać krytyki, tylko wynocha z mojego podwórka.
Tak. Dziękuję, obiecuje już nie wpadać. Po takich tekstach myślę, że pare osób z forum również odpuści sobie ten wątek.
P.S Dziwne, ja z tych czasów, gdzie za krytyke się dziękowało/doceniało, najwyzej puszczało sie ja koło ucha, ale jednak. A ja nie taki stary jestem podobno, jescze sie za mna studentki ogladają na ulicy*...
*bo wygladam zwykle jak zawieszony pajac, ale to juz jest najmniej istotny szczegół.
Ostro jedziesz.Zastanow sie czy nie za ostro.Nie przystoi tak traktowac widzow w Swoim watku.
Zauwaz,ze jednak ci co Ci radza maja racje.Masz fotki nieostre,nie do konca dopracowane.Nie zganiaj winy na warunki,sprzet i swiatlo.Bo albo zwiedzasz i przy okazji pstrykasz,albo robisz zdjecia i w przerwie przy okazji zwiedzasz.
To juz jest chore.
Poczytaj jak bys wpadl na pomysl odnosnie jakiejs marki samochodu,albo jego znaku rozpoznawczego np.
https://www.pacaoffice.org/resources...lReleases.html
PACA dziala i wylapuje.Tak jak my szukamy czy nam ktos nie ukradl pstryka tak i oni czy my nie mamy czegos za paznokciami.
Mirek z markami samochodu to wiem. To na prawdę jest porażka - kupujesz samochód, jesteś jego właścicielem ale na zdjęciach najlepiej znaczki wymazywać - niech sobie producenci w 4 litery wsadzą te swoje znaczki na produktach :).
Może wydać się to Wam dziwne ale ja osobiście od zaraz zniósłbym wszystkie rodzaju prawa autorskie i patenty. Oczywiście poszczególne jednostki straciłyby a najwięcej różnego rodzaju korporacje ale dla ogółu ludzkości byłoby to z większym pożytkiem. Pierwszy zawsze ma lepsza pozycję startu bo inni muszą dobić a później niech się stara jak inni aby utrzymać tą pozycję a poza tym myślę, że o wiele szybciej następowałby postęp technologiczny i byłoby równomierniejszy podział dóbr a co za tym idzie wzbogacanie się ogółu. A jak bogaci się ogół i ma pieniądze to wydaje na zbytki na czym zarabiają kolejni.
Ale teraz tak na wesoło to generalnie powinno być tak, że jak przykładowo otworzę sklep spożywczy to z automatu w dzielnicy powinien być zakaz otwierania podobnego punktu :)
Szacunek, to droga dwukierunkowa. Zwracasz mi uwagę w sposób, który nie wywołuje u mnie sprzeciwu. Może robisz, to inteligentniej od innych? Łatwiej wówczas o pokorę ;) Nie dziw się jednak, że reaguję, gdy ktoś kto mnie nie zna nazywa mnie kłamcą. W realu dostałby w mordę. Wirtualnie mogę dać upust swojej irytacji jedynie używając klawiatury.
Mnie bardziej dziwi Twój szybki przegląd moich postów i kompletny brak refleksji nad tym, co napisałem!?! Napisz mi proszę, co wniosłeś w tym wątku, co może poprawić moją technikę lub chociaż na chwilę samopoczucie? Gdybyś był młodszy moje oczekiwania wobec Ciebie byłyby mniejsze, a tak myślę, że Twoje rozczarowanie mną jest nie mniejsze niż moje Tobą. Zawsze chętnie przeczytam i z kulturą się odniosę do Twoich uwag pod warunkiem, że potraktujesz mnie z szacunkiem, którego mamy prawo od siebie oczekiwać. Ewentualnie nie mamy prawa niczego od siebie oczekiwać i wówczas nie powinieneś się niczemu dziwić.
Tak w kontekście ostatnich nastu postów.
Body language. Bez napinania muskułów, ale sugestywnie i po męsku.
Pozdrawiam
Wiesz co Panie @kot ci napiszę.
Ostro jedziesz z tekstami.
Drogi Kocie, przejrzałem Twój wątek z zainteresowaniem. Fotek nie skomentuję. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że pięknie malujesz słowem.
Śmieszą mnie ludzie, którzy napinają mięśnie, stukając w klawiaturę.
W realu, stojąc twarzą w twarz z oponentem, może byś wolał z nim nie zadzierać? Może byś nie groził co mu zrobisz?
Przy klawiaturze łatwiej i bezpieczniej, prawda? Możesz napisać całe opowiadanie o tym, jaki jesteś mocny. Klawiatura nie odda :D
Wystawiasz zdjęcia pod ocenę, to przygotuj się na krytykę, niezależnie czego będzie dotyczyła. Nie obrażaj się na krytykujących, lecz zastanów się, czy nie mają racji. Jeśli tak- skorzystaj. Jeśli nie- zlekceważ ale w sposób nie wywołujący dalszych dyskusji. Zauważ, że jeśli na imprezie ktoś powie, żeś pijany, możesz puścić to mimo uszu. Jeżeli powiedzą to dwie osoby- zastanów się. Jeżeli to powie pięć osób- natychmiast połóż się spać!
Zdjęcie, to nie tylko kadr. Czasem, dzięki obróbce, kadr staje się bardziej interesujący. Często zła obróbka, przesłania kadr, jest tym, co pierwsze rzuca się w oczy i o tym pisze oglądający
Byłoby miło widzieć Twoj komentarz nt zdjec.
Pozdrawiam
Mnie ludzie nie śmieszą, a bawią lub rozśmieszają. To o czym piszesz można w całości odnieść do sytuacji, która wówczas stanowiła przedmiot mojej uwagi. Wydawanie osądów w internecie jest łatwe, bo najczęściej nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami.
Masz na myśli krytykę czy krytykanctwo? Na krytykę jestem całkowicie otwarty i nie może być inaczej skoro sam jestem bardzo krytyczny wobec tego, co robie. Czasami za bardzo. W tym wątku jest tylko jedno zdjęcie na które patrzę z przyjemnością. Zamieszczone jako pierwsze. Reszta mz nadaje się do kosza.
Jeśli chcesz porozmawiać nt zdjęć, to bardzo proszę. Nie przekonuj mnie jednak do czegoś na siłę. Kultura dyskusji tego wymaga, a higiena dyskusji od tego zależy. Dla mnie sama fotografia ma być źródłem zadowolenia, a nie czyjeś na jej temat pochlebstwa. Dlatego niczego nie zrobię wbrew swojemu przekonaniu. I wypadałoby, to uszanować.
Jak mnie ktoś zaprasza do siebie, by wspólnie obejrzeć film, to nie zachodzę do niego tylko po to by po pięciu minutach oglądania stwierdzić, że ma kiepski obraz, po czym trzasnąć drzwiami dziwiąc się gospodarzowi, że nie tryska zadowoleniem.
Niestety, ale wielu ludzi ma problem z zaakceptowaniem faktu, że jako ludzie różnimy się nie tylko wyglądem, ale również upodobaniami i usilnie przekonują innych do swoich.
Pozdrawiam
Tylko zdaje się sam dokonujesz tego podziału wedle własnego widzimisię
Czyli może jednak krytykujący te do kosza mają rację?Cytat:
W tym wątku jest tylko jedno zdjęcie na które patrzę z przyjemnością. Zamieszczone jako pierwsze. Reszta mz nadaje się do kosza.
Kulturę także traktujesz jak KaliCytat:
Jeśli chcesz porozmawiać nt zdjęć, to bardzo proszę. Nie przekonuj mnie jednak do czegoś na siłę. Kultura dyskusji tego wymaga, a higiena dyskusji od tego zależy. Dla mnie sama fotografia ma być źródłem zadowolenia, a nie czyjeś na jej temat pochlebstwa. Dlatego niczego nie zrobię wbrew swojemu przekonaniu. I wypadałoby, to uszanować.
Traskania drzwiami tu nie dostrzegłem. A gospodarz mógłby jeszcze raz spojrzeć na obraz, skoro nie jeden wyszedł to może on jest nieostry? Nawet jeśli u gospodarza wywołuje zachwytCytat:
Jak mnie ktoś zaprasza do siebie, by wspólnie obejrzeć film, to nie zachodzę do niego tylko po to by po pięciu minutach oglądania stwierdzić, że ma c h u j o w y obraz, po czym trzasnąć drzwiami dziwiąc się gospodarzowi, że nie tryska zadowoleniem.
i vice versaCytat:
Niestety, ale wielu ludzi ma problem z zaakceptowaniem faktu, że jako ludzie różnimy się nie tylko wyglądem, ale również upodobaniami i usilnie przekonują innych do swoich
również pozdrawiam
......
---------- Post dodany o 11:09 ---------- Poprzedni post był o 11:06 ----------
Prowokacja to jest nazwa tej metody, pobujać się i podworować sobie z odwiedzjących.
Nie nas tutaj potrzeba a moderatora, a i ban byłby już w tej chwili całkiem na miejscu.
Wszystko, co było do wyjaśnienia zostało wyjaśnione. Miłego weekendu.
czyli co...
?
Tak nadrobiłem ostatnie wpisy i powiem tyle ZIEEEW, nudne stają się te pyskówki na forum. Jak zacznie się tu coś ciekawego dzić, to może skomentuję.
Saboor ja napisałem, że w mojej ocenie nadają się do kosza. Resztę sobie dopowiedziałeś, co jest dużym nadużyciem. Zaznaczyłem, że jestem bardzo krytyczny wobec swoich zdjęć i możliwe, że często za surowo je oceniam. Kilka osób wyraziło się o kilku ciepło więc możliwe, że w ocenie jestem zbyt surowy. Jak pisałem wcześniej pozytywne opinie innych nie wpływają na mój odbiór zdjęcia. Cenię, to u siebie, bo martwiłoby mnie, gdyby opinia innych miała wpływ na to co mi się podoba.
Ustosunkowałbym się do wszystkich Twoich komentarzy, ale skupiłeś się na jednym zdjęciu, a później już nie było sensu, co chyba rozumiesz.
Akurat Ty potraktowałeś dyskusję poważnie i poświęciłeś sporo czasu rozmowie o zdjęciach dlatego rozumiem Twoje rozgoryczenie. Przyznam, że jedyne czego żałuję, to urwanej z Tobą dyskusji.
Pozdrawiam
Ja już kiedys napisałem:
Dział zdjęcia poczatkujących to taka piaskownica, z okresem ochronnym i głaskaniem po głowie
Dział Ocena zdjęć to jest ostra jazda bez trzymanki i bez skrupułów. Jesli nie jestes gotowy na mocno subiektywna krytyke osób ktore czesto zyja wyłacznie z fotografii i robia to od wielu lat, może to po prostu zły dział? A jeśli to dobry dział, to trzeba brać uwagi na klatę.
te dwa posty
https://forum.olympusclub.pl/threads/88151-Proszę-o-konstruktywną-ocenę-moich-zdjęć-)/page2?p=977187&viewfull=1#post977187
https://forum.olympusclub.pl/threads/88151-Proszę-o-konstruktywną-ocenę-moich-zdjęć-)/page2?p=977194&viewfull=1#post977194
to tak jak z galerią... do galerii wstawiamy najlepsze zdjęcia z pełną swiadomoscią ocen od 0 do 5. do watków wstawiamy zdjęcia, o ktorych chcemy podyskutować. Galeria to mieksce na w pełni przygotowane zdjęcia. Takie, jak chciałoby sie wstawić na sciane/wystawe.
Co prawda obraziłeś mnie i to bardziej drugim wpisem niż pierwszym zarzucającym mi kłamstwo, ale ja z racji wieku nie mam prawa się obrażać. Foch, to domena kobiet i niedojrzałych chłopców.
Zasugerowano, że zamieszczam za dużo zdjęć na raz. Wczoraj zamieściłem streeta z udziałem francuskiej Policji. Z tym, że nikogo nie zainteresował. Dzisiaj też zamieszczę. Z exifem, by było jasne.
Panowie, nikt nikogo nie zmusza do dyskusji, ani do czytania. Jeżeli bierzecie udział w dyskusji to nie zakładajcie, ze każdy się z wami zgodzi.
Trzymajcie poziom kultury tylko. Proszę.
Jeśli o mnie chodzi nie skomentowałem tego zdjęcia , gdyż odniosłem wrażenie że zamieszczając to zdjęcie nie chodziło ci o komentarz do tej fotki. A nie wiem po co drugi raz chcesz zamieszczać to zdjęcie.
Rozluźnij się .
Ładny dzisiaj dzień, słoneczny, ładna pogoda. Wyjdź z aparatem na dwór. Zrób zdjęcie. Wrzuć do wystawy DITL.
Możesz mi tak po żołniersku wytłumaczyć jakim skomplikowanym protokołem myślowym doszedłeś do wniosku, że chcę publikować kolejny raz tą samą fotografię? Napisałem jedynie, że też dzisiaj zamieszczę. Streeta. Niekoniecznie tą samą fotografię. Czuję się skonfundowany.
Po żołniersku powiadasz? A więc - "dzisiaj też zamieszczę" - słowo też jest tu kluczowe, a czego to słowo dotyczy, ano "streeta z udziałem francuskiej Policji". Gdybyś po też dodał na przykład "coś" to OK, a tak czytając wprost, po żołniersku jak chcesz to wychodzi, że zamieścisz to samo zdjęcie.
Lubię Cię. Szczerze. Lubię Cię za sam fakt, że podjąłeś się próby :) Jednak nie przyszło Ci do głowy, że zamierzam zamieścić streeta z udziałem francuskiej Policji, ale nie tą samą fotografię :twisted: W sekrecie napiszę Ci, że dobrze kombinowałeś ;)
PS. Jeśli już bzdurzyć, to w takim stylu. Nikogo nie obrażono, a zostało aktywowanych kilka szarych komórek.
Pozdrawiam
Nie pozostaje mi nic innego, jak zgodzic sie ze zdaniem autora tego watku, wyrazonym w pierwszym tutaj jego poscie....
Gusta są różne:) Mi akurat pierwsze niezbyt podchodzi głównie dlatego, że jest zbyt ciemne.
Podoba się natomiast z postu#20 "na spacerze" (choć wolałbym orientację poziomą, więcej prawej strony), następnie "architektura 2" ( z uwagą o za duży kontrast), wieża Eiffla całkiem niezłe i z postu #12 pierwsze też.
Przywróciłeś mi wiarę w ludzkość. Tego oczekiwałem po tym wątku. I po ludziach w nim się udzielających. Cholernie konkretnie, cholernie przyjemnie. Uściskałbym Cię za normalność, ale nie mogę. Mogę jedynie podziękować.
Skoro trafiłem na człowieka nie jedzącego wyłącznie bananów, to pozwolę sobie wrócić do pierwszego zdjęcia, które uznałeś za zbyt ciemne, a ja jego obróbce poświęciłem sporo czasu. Psyche jest wyrywana przez Kupidyna z objęć Morfeusza. Sen kojarzy się z mrokiem. Jest noc, nastaje świt. Udało mi się oddać "ziemię niczyją"? Czujesz kto kogo i w jakim kierunku? Popatrz na tę rzeźbę jak ja. Normalnie cała błyszczy w świetle, ale ktoś rzeźbiąc ją chciał nam coś powiedzieć. Jestem przekonany, że nic o strukturze kamienia :/
Dzięki, miło słyszeć taką odpowiedź. Do uścisków jednak się nie garnę:wink::grin:, wolę płeć piękną:) Tak poważniej, rób swoje, do komentarzy jednak trzeba z pewnym dystansem podchodzić.
Czasem potrzebny jest też kubeł zimnej wody na głowę. Początki bywają trudne ale się nie zrażaj i nie bierz tak wszystko dosłownie. Mnie też zdarzają się opryskliwe komentarze:)
---------- Post dodany o 20:46 ---------- Poprzedni post był o 20:20 ----------
Mówisz oczywiście o tym zdjęciu bo było zamieszczone jako pierwsze:
Nie mogę popatrzeć jak Ty bo każdy ma "swoje patrzenie". Nie brakuje mi tu struktury kamienia tylko jak napisałem wcześniej dla mnie są zbyt głębokie czernie w tym zdjęciu.
Tak o tym. Obrobię inaczej starając się do Ciebie dotrzeć :)
W skali "Seksmisia" odporność na zimną wodę: 8. Branie czegokolwiek do siebie: 7,5. Radzę sobie z opryskliwością i niezrozumieniem dzięki wysokiej inteligencji ;)
Jeśli nic więcej do dodania od persa nie masz, to tym gorzej świadczy o Tobie, bo mimo, że się starał, to poległ. Czasami lepiej milczeć. Nie zawsze otwarta buzia jest przejawem inteligencji. Najczęściej jej przejawem jest buzia zamknięta. Skonfundowany nie jestem. Rozradowany i owszem, ale nie z Twojego powodu.
Wiesz, wcale nie musisz do mnie dotrzeć. Niczego nie narzucam. Jeżeli uważasz, że Twoja wersja jest dobra to się jej trzymaj. Jak pisałem gusta są różne i wszystkim nie dogodzisz.
A wiem, że takie mocne kontrasty, głębokie czernie też maja swoich zwolenników. Trzeba się przyzwyczaić, że komuś się podoba bardziej innemu mniej. Jeżeli większości mniej to trzeba by się zastanowić.
To tylko tyle. Na przymus nie rób innej wersji bo jednej osobie się mniej spodobało:)
Pozdr.
Jeśli pijesz do mojej wersji okna bez paska, to powiem że nie zrobiłam jej na przymus, bo się dzarro pasek nie podobał. Czytam Wasze komentarze i rozważam je w sobie. Jak mnie jakiś zaintryguje to sprawdzam, czy aby ten ktoś nie ma racji. Obcięłam czarny pasek na dole i bez tego paska mnie również bardziej się podoba. Dlatego wstawiłam również wersję bez paska. Nie usunęłam wersji z paskiem ze względu na komentarze.
Odniosę się tylko do zdjęć, bo wymiana zdań między autorem wątku i adwersarzami poszła za daleko moim zdaniem.
Podobają mi się:
- W drodze na szafot - szkoda tylko, że nie ma ciut więcej dołu. Podoba mi się ze względu na graficzny układ i dwa plany.
- No stress - trzy drzewa wg mnie ładnie prowadzą w głąb kadru. Żal, że w przerwie w murze nie dzieje się coś interesującego
- architektura # 2 - obróciłbym jednak lekko w lewo
- zdjęcie z żandarmami/policjantami - może on patrzył czy nikt nie robi zastrzeżonego zdjęcia wieży Eiffle'a
Nie podoba mi się agresywna obróbka w zdjęciu Texting radość, przez co nie mogę go umieścić na liście powyżej.
Pozostałe niestety nie wywołały na tyle mocnych odczuć (ani pozytywnych ani negatywnych), żebym potrafił je ubrać w słowa.
Pozdr
Ponad wszelką wątpliwość tak się stało.
Dziękuję, że odniosłeś się do zdjęć. W kwestii agresywnej obróbki zgadzam się z Tobą. To pierwsze pliki z GX1, które poddałem pp. Szukam dla siebie tonacji. Myślę, że z czasem będzie lepiej. Bardziej naturalnie.
Pozdrawiam