Cieszę się, że się udało :-)
Wersja do druku
Cieszę się, że się udało :-)
I nic nie poszło z dymem... Głupi to ma szczęście :D
Witam
Do wyzwalania lamp studyjnych z moim D300s używałem YONGNUO RF-603N.
Czy ten wyzwalacz będzie działał z OM-D ?
A dziękuję za odpowiedź....nic się nie spali ?:d
Nie, nic się nie spali.
Spokojnie spróbuj :)
No i niestety lampa nie odpala :(
Być może mie masz kontaktu na szynie lampy - w OMD jest (nie wiedzieć po co) lakierowana... u mnie gdy E-M5 był nowy, to nawet firmowej 600'ki nie wyzwalał - trzeba było tę szynę z lakieru odrapać :mrgreen:
Chodzi Ci o te miejsca w których lądują piny od wyzwalacz? mają połysk metalowy....one są lakierowane bezbarwnie?
BTW. Coś w tym jest: Jak wsuwam wyzwalacz na sanki to prawa dioda odpowiedzialna za komunikację z aparatem świeci się...ale tylko na samym początku wsuwania....hmm
Chodzi o szynę mocującą - jest polakierowana na czarno, a jaj krawędzie powinny stykać się blaszkami w lampie (wyzwalaczu)
Już wiem dlaczego nie zaobserwowałem tego problemu. W tym miejscu nie ma farby. jest fabrycznie niepomalewane. :)
Odpowiadając:
- kanały są te same
- bateria full naładowana
- zestaw wyzwalaczy działa z D300s
- Wszystko wygląda czysto
BTW. Mam zestaw do nikona i na innych forach pisze ze ma inaczej ułożone styki niż w OM-D
to jeszcze sprawdź czy środkowy (ten największy) pokrywa się ze stykiem środkowym wyzwalacza (zobacz wysokość czy go w ogóle dotyka) pozostałe styki zaklej na chwilkę i zobacz czy wtedy zadziała, może któryś ze styków bocznych zakłóca pracę
Takie głupie pytanie... nie masz przypadkiem wyłączonego błysku w menu aparatu?
Czasami w stresie można takiego drobiazgu nie zauważyć...
Ja fabrycznie w tych miejscach co pokazałeś mam wytarty/nie lakierowany 0.5 cm pasek "gołej" blachy....dobre jest to że jak mam wsunięty pare mm nadajnik to dioda komunikacyjna świeci się....ale jak wsunę wyzwalacz do końca to gaśnie...ehh
podepnę się pod ten temat. Próbowałem coś wybrać i pogubiłem się w mnogości tych wyzwalaczy. Czy są jakieś szczególnie polecane czy to wszystko ta sama chińszczyzna w różnych pudełkach? Do Nikona potrzebuję czegoś porządnego
Jeżeli do Nikona i do studia to ja szczerze polecę Yongnuo 603n.
Bardzo fajne i wygodne jest to że nadajnik może być odbiornikiem i niebagatelne znaczenie robi tu zasilanie (paluszki małe a nie dziwne inne baterie)
Z wyzwalaczami ttl nie miałem styczności.
PocketWizard - króluje w wyzwalaczach najwyższej jakości
studio to dużo powiedziane :) Braciakowi trzeba kupić coś żeby na kwiatki i inne takie sobie świecił. TTL niepotrzebny raczej ale może przydałaby się możliwość synchronizacji z krótkimi czasami.
koledzy,
to podsumujmy, bo się gubię a akurat używam metza 24 wpiętego w sanki i ciekawi mnie czy to jakoś można rozbudować:
1. czy jest system nadajników/odbiorników, którym dla olympusów/lumixów przeniesiemy TTL na lampę stojącą osobno? jaki?
2. czy opisywane tutaj trigmastery, yongnuo 602, pixele - przenoszą tylko sygnał (zatem lampa wypali na 100% mocy lub inną ustawioną w lampie) czy jeszcze jakieś inne informacje?
3. a czy jest w m4/3 możliwość wyzwalania na fotocelę, tzn. w lampie aparatu daję małą siłę błysku, która wyzwoli lampę dopiętą do fotoceli?
i dygresja: miałem okazję odwiedzić profesjonalne studio i tam pstryknąć moim G3 kilka fotek - podniosłem flesha wbudowanego, nastawiłem małą siłę błysku, i to wyzwalało lampy studyjne ale z opóźnieniem - wiecie jaka przyczyna? lustrzanka canona tym samym sposobem wyzwalała precyzyjnie...
Co do dygresji:
Pewnie lampa wbudowana dawała przebłysk i on odpalał lampy studyjne.
Studyjne trzeba nastawić tak, aby odpalały się po 2 błysku.
Ad. 1. Nie ma radiowego systemu olkowego który przenosi TTL. TTL jest możliwy tylko dla lamp systemowych wyzwalanych błyskiem.
Ad. 2. Tak - przenoszą tylko sam sygnał wyzwalający. Lampy trzeba ustawiać ręcznie.
Ad. 3. No oczywiście, choć to raczej zależne jest od lampy bardziej niż od aparatu.
T.
Męczyłem ten temat na każdy możliwy sposób i... dopóki producenci nie zauważą, że MFT to juz nie jest "nisza" dopóty nie będzie radiowego TTL dla tych aparatów.
Chętnie bym coś takiego zakupił, ale w grę, na razie, wchodzą jedynie systemy "analogowe" (samemu musisz nastawić wszelkie parametry).
ok, dzięki, no to jak sobie prówunuję:
a) tirgmastera (http://www.mega-pixel.pl/product-pol...o-Olympus.html)
b) yongnuo (http://www.mega-pixel.pl/product-pol...lympus-O6.html)
c) pixela (http://www.cyfrowe.pl/aparaty/pixel-...yzwalania.html)
to przy zastosowaniach domowych wychodzi mi na to, że one dają mi taką samą funkcjonalność, zatem tylko cena gra rolę? bo jeśli cena, to yongnuo lub pixel przy 150zł (za parę) wychodzi najtaniej
czy jeszcze jakieś różnice co do możliwości przyłączeń są? oprócz metza 24 zamierzam kupić inną lampę - nie wiem jaką, po prostu jakąś tanią używkę o sile >36, więc ciekawi mnie jakie jest ryzyko że coś spalę/zepsuję
Ja używam dokładnie ten sam model Pixela (Pawn) do wyzwalania swoich błyskadełek. Póki co działa OK - już ponad rok.
Mam trzy wyzwalacze. Lampy 1x Metz 50 AF-2 i 2x YongNuo YN-560 wszystko działa dobrze.
T.
Ja w domu do lamp studyjnych używam jakiegoś taniego chińskiego wyzwalacza i działa w porządku.
Jedyny minus to czas synchronizacji 1/160, przy 1/200 widać już gorsze naświetlenie części kadru.
Jest, pracuje z każdym systemem ale wyzwalany jest optycznie, flashem body lub systemowym na stopce. Sygnał optyczny zamieniany jest przez fotodetektor na sygnał radiowy. Odbiornik znowu zamienia go na optyczny i wyzwala zdalna lampę przez fotocelę z założonym na nią LED-em odbiornika. Dzięki temu oprócz przenoszenia komunikacji bezprzewodowej (normalnie przenoszonej przez fotocelę) można także wyzwalać lampy innych systemów oraz uniwersalne na krótkich czasach.
Rzecz niezbyt tania, nazywa się: "Radiopopper PX system".
Pozdrawiam.
@Joki - ale on jest tylko kompatybilny z Nikonem i Canonem, natomiast z Olympusem/Panasonicem nie bardzo.
Porównując: Pixel Pawn vs. YONGNUO 603
Jakość wykonania: Niby plastik a, o wiele lepszej jakości jest w 603.
Użytkowanie: Podobnie, tylko że nadajnik PAWN ciągle włączony, czujny (nie ma możliwość wyłączenia, bateria nam "maleje").
Bateryjki: Zdecydowanie wygrywa 603 (2xAAA) nad PAWN (CR-2). Beznadziejna wymiana baterii CR-2 (Pierwsza wymiana i już ułamałem płytkę trzymającą baterię).
Wnioskując:
Dość często mam problemy z komunikacją nadajnik/odbiornik (PAWN) - rozwiązaniem jest resetowanie odbiornika.
Ogólnie do OM-D polecam Pawn tylko z tego względu że, nie ma na nasz system Dostępnego 603;)
Ja tez mam PAWN'y, TF-362.
Ogólnie, jakosc wykonania całkiem niezła na mój gust. Bateryjka - u mnie w nadajniku jest CR 2023 <= płaska, nie CR2 (litowa, 3.0V,).
Ogromnym minusem jest brak mozliwosci wylaczenia nadajnika. bardzo łatwo sie moze "wcisnąć i wyładować" w torbie, pudełku etc.
Ogromny plus za bezprzewodowe sterowanie aparatem (reverse eng, na zasadzie ze wyzwalaczem wyzwalamy aparat, a odbiornik jest wpiety w stopke i kabelkiem do gniazda wyzwalania)
Równiez, czasami zdarzaja mi sie problemy z wyzwalaniem, ale nie lampy reporterskiej tylko lamp studyjnych.
Powinienem dodać że problemy mam właśnie ze światłem studyjnym...
a ja kupiłem lampę youg nuo 560 i wyzwalam ją na zasadzie fotoceli, dlatego na razie kupowanie wyzwalaczy nie jest mi potrzebne, ale z moim lumixem G3 jest taki problem: dopóki obiektyw jest na f/2.8 lub jaśniej, to lampa się wyzwala, ale jak przymknę do f/3.2 lub ciemniej, to lampa się nie wyzwala.
to jest zarówno w trybie M jaki i A
migawka 1/160
testowałem wiele razy, tu nie chodzi o przegrzanie lampy czy słabe baterie... wiecie co to może być?
aha, no i moc tej lampy - pstrykam w pokoju ok. 30m2 oświetlonym normalnymi żarówkami, i moim zdaniem na pełnym wyładowaniu daje słaby błysk - przy ustawieniu f2 i 1/160 (iso 200) to ja mam leciutko prześwietlony kadr, a spodziewałbym się że taka armata wypali mi wszystko totalnie
kiedyś do e-510 używałem systemowej fl-36 i chyba błyskała mocniej - jakie inni mają opinie?
Ja mam wyzwalacze Pixel Soldier i dają rade. Praktycznie 100% skuteczność synchronizacja chyba jednak 1/200s a nie 1/250s jak podaje producent.Do tego dość tanie ,jedyną wadą jest moim zdaniem słabe wykonanie ma się wrażenie jakby zaraz miały się rozpaść :/
Albo cuś takiego : http://www.ebay.com/itm/NEW-PT-16-16...item19ce256400
Pozwolę sobie wsadzić swój kij w wasze mrowisko ;) i zapytać niemal retorycznie, czy na prawdę potrzebujecie radia do wyzwalania lamp? Jeżeli chodzi o studyjne to ok, ale przypominam, że Olek ma na prawdę świetny system odpalania za pomocą małej lampki (która wg mnie chyba jedynie do tego służy bo do czego by innego?) i założę się że wystarcza on w 90% przypadków. No chyba że wszyscy macie owe 10% przypadków czyli lampa mega zza aparatu albo hen gdzieś za rogiem :)
Też mi się tak wydawało dopóki nie ułożyliśmy z kolegami konstrukcji z parasoli i statywów, w której lampy nie dały się obrócić w żaden sposób w stronę aparatu. Do tego dochodzi fakt, że czasem chce się mieć lampy na linii aparatu lub lekko za sobą. System radiowy rozwiązuje ten problem. Szkoda tylko, że nie umożliwia Olkom na sterowanie przy pomocy TTL.