Już zacieram łapska :)
Wersja do druku
Już zacieram łapska :)
Doczekać się nie mogę :|
Film dziś otrzymał ostatnie szlify, pojawi się na Krakowskim Festiwalu Górskim, 6 grudnia:
http://kfg.pl/12-kfg/program/
a potem pewnie w sieci. Jak ktoś może, zapraszam, ta część festiwalu jest otwarta i bezpłatna. Zdjęcia natomiast znajdziemy najpierw w Nowych Górach i Travelerze, pewnie można sobie po empikach jakichś obejrzeć. Potem również w sieci. Myślałem, że coś mogę wrzucić wcześniej, ale niestety taki układ ze sponsorami.
Cierpliwie czekamy ;)
Ja juź z tej "cierpliwości" obgryzłem wszystkie paznokcie ;-)
No, zdjęcia w końcu się ukazały. Myślałem, żeby je tu wkleić, ale nie trzeba mieć konta na fejscie, żeby je obejrzeć, a są tam przydatne linki:
https://www.facebook.com/samyangpl
Jak widać, nie trzeba uszczelnień i magnezowej obudowy, żeby przywieść świetne zdjęcia z ośmiotysięcznika :)
a miałem nadzieję że jakieś fotki pojawią się w tym wątku ;/
No ale wkleiłbym dokładnie to samo, a tam są jeszcze linki do spotkań z Olkiem (nie mylić z Olympusem) i inne ciekawostki związane z wyprawą.
Sprzętowo wszystko zostało zrobione Samyangami 7,5 i 12 mm, które mają tę zaletę, że mogą pracować na hiperfokalnej gwarantując zawsze pewną ostrość. Nie wiadomo jakby się zachował AF na takich wysokościach, w trzydziestostopniowym mrozie. Wiadomo natomiast jakby się zachował w trybie filmowym (fatalnie).
Żeby nie było, że tylko chwalę: manualnych obiektywów też trzeba pilnować, bo łatwo przestawić w nich ostrość i wtedy teoria pada.
EPM2 to aparat generacji 16Mpx, więc jakość zdjęć jest fantastyczna. Żadnych szumów w cieniach, ostry kadr, znamy to już od kilku lat. Niestety w trybie filmowym jest poprawnie do czasu, aż zaczyna się ruch. Potem artefakty potrafią zarżnąć obraz i na razie niewiele się tu zmieniło. Mam nadzieję, że nowy olek podejdzie do sprawy od nowa, bo na razie - biorąc pod uwagę postępy konkurencji - robi się żenada.
Czy ten film jest gdzieś dostępny ?
Halo. Wiadomo co ?