Eddie, u mnie z 14-45 i 40-150 działają punkty boczne bez zarzutu. Problemy zaczynają się z ZD 35mm. Nie zawsze, ale są. Trudno jednak wyrokować czy są takie same ( w sensie częstotliwości) , jak u Roberta.
Wersja do druku
Eddie, u mnie z 14-45 i 40-150 działają punkty boczne bez zarzutu. Problemy zaczynają się z ZD 35mm. Nie zawsze, ale są. Trudno jednak wyrokować czy są takie same ( w sensie częstotliwości) , jak u Roberta.
Moze wiec to wada obiektywu, a nie aparatu?
Możliwe. Generalnie ten obiektyw jest dla mnie "ciężki" w ostrzeniu i z tego co czytałam nie tylko dla mnie, ale demonizować też nie mogę. Po prostu "zdarza się". Po ściągnięciu uaktualnienia jest znacznie lepiej jeśli chodzi o działanie, ale pewnie Robert to dawno zrobił. ;)
Robert:
stałka, jak to stałka - mimo że ciemna może mieć mniejszą GO i każdy, choćby malutki przestrzał AF od razu widać. punkty boczne są mniej pewne od środkowego, krzyżowego.
nie jest to problem OLKA, ale innych marek też. nawet w 5D za 8k chłopaki boją się używać bocznych punktów.