ok, więc jedziem dalej :) numer 3 to księżniczka Fiona...to nie ta bajka sorry ;)
3. Ela moja miłość
Wersja do druku
ok, więc jedziem dalej :) numer 3 to księżniczka Fiona...to nie ta bajka sorry ;)
3. Ela moja miłość
willow32 twoje fotki sa na baaardzo wysokim poziomie. Dlatego tez inne sa kryteria oceny. I w Twoim przypadku musisz sie nastawic na wiecej czepialstwa anizeli jest w realu.
Dla mnie sa bomba. Kazde jest inne. Oswietlenie perfekcyjne. Widac ze wiesz co chcesz pokazac na zdjeciu i swietnie nad tym panujesz. Bravo.
wiilow brawo, wszystkie misię bradzo podobają. Pierwsza klasa. Choć mnie tez pierwsza jakby za mgiełką lekko tajemnicza, najbardziej przypadała do gustu, ale i ostatnia też super.
Brawo wiesz co robisz :mrgreen: i robisz to dobrze
Ten portrecik również się bardzo mi podoba. Nie przepadam za kadrami niecentralnymi, ale tu widzę jak gdyby grę, kontrast pomiędzy czernią z lewej, a światłem na twarzy modelki, właściwie należało by powiedzieć światłem twarzy. Podoba mi się, jak owal twarzy został zgaszony z lewej płynnym przejściem w pomrokę z pięknym światłocieniem, z pięknym akcentem łuku prawej brwi i pięknym refleksem na prawym policzku. Co też z kolei jest skontrapunktowane wyrazistym obramowaniem twarzy z prawej przez włosy z odrobinką nieładu dodającą smaczku oraz pełnią lewego policzka. Z kolei ta pełnia współgra z pełnią ust złożonych w kokieteryjny dzióbek przyciągający najbardziej moje oko. Ujęcie lekko od dołu podkreśla subtelną, zalotną prowokacyjność w spojrzeniu. Rąbek jasnego ramienia kończy kompozycję u dołu, uzupełniając ją do postaci.
Gra światła wywołuje moje duże uznanie. Ten portret prawie w całości został zrobiony światłem!
Widać pracę fotografa i współpracę oraz pojętność modelki. Portret z duszą, dziewczyna z biglem.
Troszeczkę oczy, no nie wiem, czy nie mogły być ciutek szerzej otwarte?
Dobra fota!!!
Pzdr, TJ
no skoro tak ładnie się przyjeły to zapodam jeszcze jedna i na dziś wystarczy ;) Kamila tym razem w kolorkach cukierkowych ;))
4.Kamila
willow32,
Nie moge przejsc obok do codziennosci, bez wypowiedzenia sie na temat tych portretow. Przyznam ,ze trudno wymyslic jeszcze cos zaskakujacego po komentarzach Tadeusza, przeciez to sokole oko i kazdy szczegol wypatrzy, a do tego wszystkiego jeszcze interpretuje na tyle komplementarnie, ze czuje sie zbyt malym, aby wyrzezbic jeszcze cos finezyjnego dla ucha.
Willow, Ela - ”Twoja milosc”, a mam ja przed soba na calym ekranie, jest tak prawdziwa, ze czuje sie prawie jej zapach pomadki, kremow, perfum, zapach szamponu, itd.
Pieknie oddane, naturalnie, namacalnie, aksamitnie, z polyskiem, z zapachem, zadziornie, oj tak, ale nie nachalnie. Ela trafia do widza przez tajemniczo –zaczepne spojrzenie, jakby wiedziala, ze najlepiej sie oglada postacie pure. Ona na tym zdjeciu taka jest – prawdziwa, jakby stala przede mna. Fragment odslonietego ramienia subtelnie podkresla jej kobiecosc, jest w tym odrobina pieknie podanego erotyzmu. Delikatny polysk ust i swiatelko na wlosach dodaja tempa marzeniom.
Pierwszy i drugi portret – piekne, ale mam opustoszaly zasob odpowiednio wielkich slow podziwu dla warsztatu i naturalnosci modelek, w mistrzowski sposob przez Ciebie podany. Wszystkie panie darza Ciebie wielkim zaufaniem, bez tego nie bylyby tak pieknie soba.
A oczy? - Tadeuszu, masz racje, niechze nam je pokaze.
Pozdrawiam,
excel
Tadeusz, excel
kiedy się czyta takie komentarze to człowiek wie że idzie w dobrym kierunku no i dodatkowo mobilizuje się do jeszcze większych wyzwań i jeszcze lepszych zdjęć... jednak największym chyba dla mnie komplementem jest to że zauważyliście na tych zdjęciach nić porozumienia między mną a modelkami... Kamilę i Agatę poznałem w dniu sesji, godzinę przed rozpoczęciem zdjęć, to ze udało mi się tak z nimi "dogadać" najbardziej mnie cieszy :)
Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję wam za wszystkie komentarze :)
willow,
Mam mało czasu, ale nie mogę przejść obojętnie obok czwartego portretu.
W skrócie. Dynamika, ruch, modelka podaje nam sama siebie, a fotograf to pięknie podchwytuje (i fachowo!), subtelnie wpisany w kompozycję erotyzm. Dziewczyny, którą przedstawiłeś nie mógłbym nazwać sexy, to zbyt wytarte, płaskie i ludowo-tabloidowe określenie. To jest sama dziewczęcość, kobiecość, zalotność, radość przedstawiona metaforycznie w prawie metafizycznej pozie, wymalowana światłem.
Pzdr, TJ
willow !!, gdzie Kamila cukiereczek , zniknęła ??
:cry:
NIe zdążyłem się napatrzeć
już poprawiłem, galeria na której wisiało się wywaliła :)Cytat:
Zamieszczone przez zibi1303