zdjęcia nie powalają na kolana, ale jest co (a raczej kogo) focić, choć w październiku to już mniej ;)
Wersja do druku
zdjęcia nie powalają na kolana, ale jest co (a raczej kogo) focić, choć w październiku to już mniej ;)
dopiero zdjęcia od nr 9 zaczynają zachęcać do przyjazdu do tego miasteczka
dlatego pisałem o widokach. Kazimierz jest piękny, ale aby ktoś przyjechał to musi zobaczyć to "coś". Fotografia architektury trafi do niewielu, natomiast widok na Wisłę, statki pseudo-pirackie, właśnie studnia, kwitnące chyba aktualnie sady wiśniowe w okolicy miasteczka, kogut przy piekarni :)....
wiem że to sztampa, ale to ludzi przyciąga.
Z drugiej strony... burmistrz nie płaci Ci za reklamę :grin:
akurat te wszystkie sztampy minąłem :|
dobra polecimy dalej, trochę widoczków, z góry 3k i rzut okiem na rynek
14
15
16
W 16 przeszkadza mi ten facet po prawej stronie...jak by go obciąc...i ta butelka po mineralnej
W 15 fajny widoczek z góry na maisto tylko szkoda że jest tak dużo trawy, ziemi pokazane.
Rynek mnie nie zbyt przekonuje ;)
Ciekawe efekty, a myślałem, że w zielonym zafarbie pozostaniesz:). To jednak i słońce Ci zaświeciło! Ciekawe efekty z fiszaja!
Tak słoneczko zaświeciło i to były ostatnie promienie słońca podczas urlopu(nie no skłamałbym, jak pojechałem do Lublina to miałem go na kilka godzin - ale to po 3 dniach deszczów - o tym w innym wątku). Co do zielonego to on wychodzi świetnie(cross) w przypadku detali i starej zabudowy. W przypadku zieleni naturalnej źle to wychodzi, dlatego zrezygnowałem, dość przyciemnia i wszystko wygląda jak jednolita papka.
widzisz w fiszu cieżko ciąć bo sie rozjedzie efekt ;)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Na koniec dnia jeszcze kilka strzałów, następne będzie może coś z wyprawy na zamek i na pchli targ
17. Sanktuarium zwiastowania
18. ^
19. ^
20. Tak wygląda w środku(nie wiedzieć czemu dali zakaz fotografowania :D )
21. Schodami do rynku
ech, podobać się :) - rybie oczko daje jednak fajny efekt
:) 21 zakręcona :P