Zamieszczone przez
tomasziolkowski
2. Kolory, czyli balans bieli.
W skrócie – co innego widzi oko niż aparat, który widzi prawdę (gdyż mózg zmienia obraz dokonując korekt do zapamiętanych wzorców koloru oraz korekt w jasności i kontrastach). Trzeba wiedzieć jaka ta prawda jest albo ją zmierzyć. Robiąc zdjęcia okazało się na LCD aparatu, że barwy odbiegają od tego co widzę. “No tak – pomyślałem – oko głupieje, a prawda jest taka, że zebrane okazy żyją w różnych środowiskach, różną mają głębokość bytowania w naturze, przez to jasność i kolor wody. Stworzono im podobne warunki”. Zdjęcia więc należy robić w RAWie także z tego powodu.
Tryb AUTO dla WB i dokładniejsza korekta w postprocessingu. Chcąc mieć super dokładne rezultaty, można by zrobić przed zbiornikiem zdjęcie wzorcowi kolorystycznemu lub chociaż szarej karcie . Jeśli na wzorzec/szarą kartę padnie światło ze zbiornika, zabarwi ten neutralny przedmiot. Wtedy odbarwimy sobie grupę zdjęć jednym kliknięciem pipety w Photoshopie.
Są też nakładki na obiektyw z mleczno białym neutralnie plastikiem przez którego możemy zrobić zdjęcie kontrolne i zmierzyć w ten sposób WB.
Nie zawsze jednak wierność bieli jest konieczna, ponieważ tracimy wtedy często “klimat oświetlenia”.