999 USD :)
Niech zrobia do tego porzadna pro puche w m4/3, bo to OMD to za male jest :P
T.
Wersja do druku
999 USD :)
Niech zrobia do tego porzadna pro puche w m4/3, bo to OMD to za male jest :P
T.
@Thomasso - trzymałeś OMD z gripem? Dla mnie po podpięciu obu gripów całkiem przyjemnie się to trzyma.
Nie jest to co prawda D200 z gripem, ale jest nieźle :)
Optymalny to jest dla mnie takie cos jak E-30 z gripem. Nie ma opcji by OM-D nawet z kompletem gripow byl dobry.Poza tym.. jest pare niedociagniec, ktore moglyby mi przeszkadzac. Chcocby minimalny czas migawki 1/4000. Ostatnio robilem w pelnym sloncu zdjecia i n f/2 wychodzilo mi miedzy 1/6000 do nawet ekstremalnie 1/8000 zalezy od ustawienia. Jakbym mial uzyc f/1.8 byloby jeszcze gorzej. Owszem mozna filtr ND zalozyc, ale.. to juz kombinowanie.T.
Nie piszę, że OMD jest doskonały, bo nie jest :)
Jednak na większe korpusy w mikro chyba nie mamy co liczyć. Obawiam się, że jesteśmy mniejszością.
Szybsza migawka by się przydała, może wprowadzą jakąś formę migawki hybrydowej z szybkością poniżej 1/10000? Byle z kolei nie było bloomingu.
Na tą chwilę tylko FT2, ale jest moc Oly - szkiełko ma mieć premierę dooopiero 18 czerwca i ma kosztować $800 czyli ztcp u nas, 3600 na wejściu.
Przy prognozowanych 1200 EUR za dwa jasne? zumy Panasa to jest super promocja.
18 czerwca to sennik lipcowy czyli paczka w sierpniu... czy Oly wie co to wakacje? :sitting on an angry chair:
Bez patrzenia na autora wiedziałem kto napisał ostatniego posta.
ale fret ma rację, ceny obiektywów m4/3 (i większość korpusów niestety też) są (hmm, jak to napisać) wysokie. Tak się zastanawiam czy nie pora kupić jakiegoś pentaxa albo innego nikona, włączyć na stałe LV a na ekranik nakleić ramkę z tekturki ograniczając wyświetlane pole do tego co widzi matryca m4/3. A potem zdjęcia w postprocesie odpowiednio przycinać. Może to dużo kombinacji ale połowa pieniędzy w kieszeni zostanie. Na rozdzielczości nie powinienem stracić, nie problem dobrać tak lustrzankę by plik po obcięciu miał tyle samo megapixeli co PENy. Być może stracę na jakości zdjęć, bo było nie było mtfy z lustrzanek wychodzą niższe niż z m4/3 ale coś za coś
To nie lepiej po prostu wyciąć kwadrat (edycja: prostokąt oczywiście) o stosunku boków 4:3?
Bo nie widzę sensu w kupowaniu większej matrycy, tylko po to, żeby potem z niej wycinać tak, żeby było jak przy cropie x2.
Szkła nie są tanie, to fakt, ale za to brak problemu BF/FF i przeważnie ostre od "pełnej dziury".
Nie narzekajmy na cenę, póki nie jest pewna i nie znamy jakości obiektywu.
Fret nie zna ceny 75mm f/1.8, 3600 PLN to tylko dywagacje, sądzę, że obiektyw będzie nieco tańszy.
Jeżeli już kupować " pentaxa albo innego nikona", co może mieć sens jeżeli większe gabaryty nie przeszkadzają, to po co celowo ograniczać funkcjonalność sprzętu przez te zabiegi?