Mam nadzieję że mnie nie, tylko kwiatka. :lol:.
Chociaż po chwili zacząłem sie zastanawiać, czy aby to nie było dobre słowo od Bogdana, a ja się czepiam:mrgreen:
Wersja do druku
Mam nadzieję że mnie nie, tylko kwiatka. :lol:.
Chociaż po chwili zacząłem sie zastanawiać, czy aby to nie było dobre słowo od Bogdana, a ja się czepiam:mrgreen:
Pamiętam wypowiedź jednego z użytkowników forum, który już dłuuugo się nie pokazuje.Cytat:
Zamieszczone przez paparapa
..."przyszła wiosna, teraz lamery będą tylko ku**wa kwiatki wstawiać"... koniec cytatu.
Zgodnie z powyższą definicją - schodzisz na psy.
ps. pamiętaj - Jagna to suk :mrgreen:
Ten "mondrala" od cytatu trochę zbłądził. To lamerzyce wstawiają kwiatki, i nie tylko na wiosnę. :)Cytat:
Zamieszczone przez Bodzip
Jak robi to lamer to jest święto lasu. :mrgreen:
Aaa zapomniałbym, u mnie pojawiły się już pierwsze grzyby. :lol:
108
Załącznik 220581
...
Wiadomo czego teraz wstawić, bo taki jeden zaraz "przyleci" mądre cytaty rozpowszechniać :lol:.
A skoro padło słowo przyleci... to może coś takiego ... Ustrzelona wieczorem z poważnym deficytem światła :(...
109
Załącznik 220605
...
Nie powiem, ładny. I taki mądry - wzrok doktora :)Cytat:
Zamieszczone przez paparapa
Ciekawe kadry ale 106 to jakiś magiczny las - pięknie wygląda :)
Nie masz jeszcze kilku kadrów z tego lasu? Ma potencjał.
To jest naj naj :). Trochę by się "żarły" obok siebie :mrgreen:.Cytat:
Zamieszczone przez Krakman
Zresztą teraz króluje niemiłościwy wirus i to on kreuje naszą rzeczywistość. W moim miasteczku pustki całkowite. Sklepy zamknięte. Okna również, a rolety opuszczone. Jak sceny z filmu "Ostatni brzeg".
Czasem ktoś szybko przejdzie, ale raczej z tych młodszych.... i wielka cisza. Tylko ptaki ganiają ulicami :)
Oczywiście też są odważni młodzieńcy korzystający z okazji, aby na głównym placu w miasteczku nieco łyknąć i zakąsić.... bez świadków..... niemal. :mrgreen:
I pewnie to foto by nie powstało, gdyby nie ten gest pogardy do bliźniego.
Cóż, w ciekawych czasach niestety żyjemy.....
Posiłek ....
110
Załącznik 220621
...
Nie miałem aparatu, jako że przestraszony szybko przebiegałem uliczkami naszego miasteczka. W pewnym momencie na deptaku a'la Floriańska - siedzi sobie facet na ławeczce. Ręce w kieszeniach, spodnie obsikane, pod nogami kałuża. Obok leży plecak z zakupami (chyba). Kiwa się w przód i tył podobnie jak żydzi pod ścianą płaczu i mamrocze:
mam wirusa, mam ku**wa wirusa, no ja pier**le mam ku**wa wirusa.
Wlazłem do sklepu, szybkie zakupy, wychodzę a on nadal się kiwa i mamrocze :shock:
Noś aparat jak parasol przy pogodzie. Nawet jak jest ciemno jak w d.... :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Bodzip
Nie mogę dodać tylko edytować ...:)
Już się jegomościami zajmować nie będę, Jedziemy w zielone...
111
Załącznik 220643
A co najgorsze coś mi się miesza w głowie, bo to zielone nie jest, i nieostro widzę :mrgreen:. Ciekawe co to może być?
112
Załącznik 220650
...