Ladny portrecik, swiatlo wymarzone do takiego focenia.
Wersja do druku
Ladny portrecik, swiatlo wymarzone do takiego focenia.
Ostatni kadr bardzo przyjemny, może nie niesie głębszej treści ale cieszy oko :wink:
Tradycyjnie trochę zbyt mocno wygładzona skóra, osobiście przyciemniłabym nieco brzegi kadru aby postać wyszła do przodu, ale to twoja interpretacja :grin:
Bardzo ciekawe tło za modelką
Wanilia, testowałem wersję z przyciemnionymi brzegami, ale tutaj mi to nie pasowało, choć zazwyczaj lubię.
Mirku, to samo w kwestii obrazu bardziej wyrazistego, ciemniejszego, jak pokazałeś. Miałem tak i mimo że dobrze to wygląda, to jednak tutaj chciałem mieć łagodniej. Ale żeby nie było, sprawdzałem! ;)
A swoją drogą, powodzenia i wracaj szybko do zdrowia!
Wersja Eddiego bardziej mi się podoba.
To teraz z zupełnie innej beczki...
Powązki...
Eddie chłopie! Dużo jeszcze tych beczek Masz? Nie zaskakuj tak "porządnych" ludzi! Jeszcze jednego nie obsmarowaliśmy:-P Ale do rzeczy:
Wydaje mi się że statua ginie w zieleni, chyba za duża zgodność barw.
Albo "wyszarzyć" pomnik, albo posuwaczyć tło. A jaki był Twój zamysł?
Pozdrawiam
Ja
Witaj. :)
Faktycznie z innej , ale powiem ci ze klimatyczna fotografia, te poplatane galazki idealnie oddaja wyraz nostalgii i smutku w glebi figurka MB a wszystko otulone w tych brazach , szarosciach.I to swiatlo co sie tak przebija czyli gdzies na styku tych dwoch swiatów.:)
Piękne dzięki, Panowie :)
Saabor, ciężko mówić o zamyśle, bo łatwo wtedy o narzucanie interpretacji. Natomiast myślę, że przyczernienie figury, znaczy spuszczenie trochę z koloru może być niezłym rozwiązaniem.
Ogólnie jednak wypatrzyłem sobie i wyczarowałem w głowie taki właśnie obrazek, Dandelion dobrze to napisał.
Co do beczek, czasu wiele nie mam, ale będę starał się ich dokładać :)