Czyli jednak z FL-36 zaszaleć się nie da ;)Cytat:
Zamieszczone przez robin102
Podłączenie zewnętrznego zasilania może w takim razie tylko zwiększyć ilość błysków bez wymiany akusiów.
Wersja do druku
Czyli jednak z FL-36 zaszaleć się nie da ;)Cytat:
Zamieszczone przez robin102
Podłączenie zewnętrznego zasilania może w takim razie tylko zwiększyć ilość błysków bez wymiany akusiów.
siwyjohn: wlasnie to napisalem, ze zewnetrzne zasilanie moze zwiekszyc liczbe blyskow bez wymiany baterii :) Dopiero co zamowilem fl36, wiec raczej na razie nie bede inwestowal w cos lepszego. Pytalem raczej z ciekawosci. Tak czy siak szkoda ze Olek, tak samo jak nie produkuje gripa do E330, tak samo nie produkuje gripa do fl36 :/
suchar - gratuluję decyzji o nabyciu FL-36 - napewno ją polubisz :)
E-330 pozwala na dopalanie na wprost lampą wbudowaną tak jak E-300?
Dzieki :) Mysle ze nie powinno byc z tym problemu, bo palnik lampy wbudowanej jest obok stopki do lampy zewnetrznej, wiec na pewno da sie podniesc wbudowana przy zalozonej zewnetrznej. Nie iwem natomiast czy sma aparat daje taka mozliwosc.
Tak, pozwala :P Przetestowane :)
Witam
Miałem okazję sprawdzić fl 36 w dość ciemnym kościele. Oto efekt. Myślę, że dobry. Zdjecie robione tydzień temu o godz 17.
A jakieś parametry?
iso 200, siła błysku na +2. Długość ładowania po błysku ok 7-8 sekund.
moim zdaniem lampka Fl 36 pod kątem prawidłowego naświetlenia kadru jest bardzo dobra
i sprawdza się w codziennym użytkowaniu dając naprawdę niezłe rezultaty. Jednak dla tych co chcą kupić polecałbym zakup porządnej procesorowej ładowarki do accu gdyż jak to w życiu jest tak. Naładowane accu leżą sobie przez tydzień i nawet sporo dłużej a tu naraz trzeba zrobić kilkanaście fotek więc spokojnie bez obaw cykamy i jest ok. Częściowo zleżałe i już lekko wyczrpane accu nie ładujemy aby nie robić progu pamięci i tak mija kolejny tydzień lub trochę więcej a tu przychodzi kumpel i mówi, że potrzeba zrobić zdjęcia np. z 18 urodzin córki bo ktoś miał tam robic i nic z tego nie wyszło a w ostatniej chwili przypomniał sobie o mnie. Mam trzy komplety accu w tym dwa naładowane lecz już minął miesiąc od ich naładowania a jeden częściowo napoczęty i tu jest właśnie zgrzyt bo w tym momencie nie bardzo wiem, czy spokojnie zasilanie lampy zaspokoi całą uroczystość czy też w ważnym momencie okaże się, że prądu brak i następne fotki za trzy godz, po naładowaniu jednego kompletu accu. Pół biedy jak jeszcze można kupić baterie ale często jest tak, że nowa bateria wystarczy tylko na dwa trzy błyski i koniec. Dlatego polecam przy zakupie Fl 36 zakup porządnej ładowarki aby mozna cykać bez stresu. Pozdarwiam. :D
Przez ostatnie 4 dni prawie tą lampeczkę [FL-36] zajechałam :twisted: Wiadomo, Poznań, World Dog Show, ciemne hale... Ogólnie fotki słabe [jeszcze nie umiem z niej efektywnie korzystać ;]], ale... jestem z tego cudeńka baaardzo zadowolona :)
Pozwolę sobie wrócić do mojego pytania, tj. czy lampa bierze energię tylko ze swoich aku. czy też a aparatu. Wynika mi, że z baterii aparatu też, dlatego, że na jednej baterii zrobię aparatem ok. 700 zdjęć, a z dołączoną lampą zrobiłam tylko ok. 400. Tak jakby komuś się kiedyś przydało :)