@Janko: to jeszcze raz powtorze, jaki problem kupic dedykowane urzadzenie video do tych spraw?
Bo narzekac na producenta aparatu, gdy nie stac mnie na odpowiednia kamere, jest zenujace...
pozdro
Wersja do druku
@Janko: to jeszcze raz powtorze, jaki problem kupic dedykowane urzadzenie video do tych spraw?
Bo narzekac na producenta aparatu, gdy nie stac mnie na odpowiednia kamere, jest zenujace...
pozdro
Problem. Nie licząc Blackmagica, który namieszał ostro, ale wciąż ma monopol, kamera filmowa dająca obraz porównywalny powiedzmy do D5300 to kilkanaście tysięcy złotych. Dziwnym zbiegiem okoliczności (inżynierskiej i księgowej) wyszło, że w świecie foto można znaleźć kamery o jakości obrazu świata filmu, za to kilkakrotnie tańsze.
Co do "nie stać mnie", żenujące to jest pisanie takich słów. Nie każdego stać na hobby, w które trzeba wsadzić trzydzieści tysięcy na dzień dobry.
Ponieważ braki wynikają wyłącznie z braku woli, niczego więcej. I głównie mam na myśli stały klatkaż i ograniczenia w audio, pal licho już to 4k. Jest to zresztą głupie i krótkowzroczne, w chwili dzielenia rynku filmowego czyjaś duma i upór rozwalają przyszłość marki. Ale to wynika z bardzo złożonej sytuacji w biznesie japońskim, o których my tu nie mamy zielonego pojęcia, a wszelkie analogie, które na forach próbuje się stosować z rynków naszych nie mają sensu.
A czemu mamy jojczyć na producentów kamer? Niby dlaczego mieliby obniżyć ceny skoro konkurencji nie ma? Blackmagic jest jeden, ale to wciąż kamera - beta (wskaźnik wysterowania i histogram mam od dwóch dni, po półtora roku od produkcji kamery), a do tego niewygodna bardzo. Mały BM ma wyświetlacz jak z nawigacji z biedronki, trzeba nosić czarną chustę i zakładać na głowę w czasie filmowania, bo nic nie widać.
By nakręcać koniunkturę. Wmówienie ludziom, ze potrzebują 4k spowoduje, ze kupią nowe aparaty, nowe monitory, telewizory, komputery, zapewne też producenci oprogramowania też troche grosza przy okazji zarobią - i rynek bedzie sie rozwijał - produkcja wzrośnie, gospodarka bedzie się rozwijać, ludzie będą mieli pracę...
mam małe pytanie, czy jak chcę zaktualizować M1 to muszę go wcześniej zarejestrować, czy wystarczy zrobić aktualizację poprzez Olympus viwer3? I czy takie aktualizacje długo trwają i nic się nie powinno zawiesić? pytam, bo nie rejestrowałem swojego omd a i aktualizacji nigdy nie robiłem... pozdrawiam.
Przez program Olympusa, od chwili dostępności aktualizacji dobrze jest odczekać 2 tygodnie, jednocześnie śledząc fora (polecam te po angielsku, ludzie jakby mniej vul bull agresywni). Kiedyś nie wiedziałem o czym pisze apz, po tygodniu okazało się, że Oly coś, gdzieś... i ludzie po blokowali sobie em5-tki.
a co z rejestracją puszki? jest wymagana?