Mam to samo co na Twoim zdjęciu - dodatkowo pod napisem "Made in Japan" jest jeszcze jeden napis "Fabrique au Japon"
Wersja do druku
A który aparat to pedalska podróba E330? Na instrukcji obsługi obiektywu stoi dużymi literami Panasonic L-X025 a pod zdjęciem napis "Leica D Summilux"
Dziękuję!
A'propos przekładania się. Może to mniej adekwatne ale zawsze można porównać...
http://www.seriouscompacts.com/2008/...-vs-canon.html
Właśnie odebrałem swoją Leicę, proszę mi powiedzieć czy w nowych obiektywach takie jak u mnie, widoczne ślady na stykach sugerują wcześniejsze podpinanie tego szkła w ramach testu czy poprostu używanie go? Ja rozumiem że producent je sprawdzał ale na moim słoiku widać je bardzo wyraźnie. Samo szkło jest idealne, zero kurzu, odcisków, otarć itp.
https://galeria.olympusclub.pl/album...4/PC038393.JPG
Jeśli szkło bez skazy i obiektyw smiga to w czym problem?
W nowych obiektywach z pewnością nie ma takich śladów. Ale jak szkła są ok to tylko się cieszyć z nabytku
Są zbyt wytarte i w pełni rozumiem Twoje rozgoryczenie. :???: Gdybyś chciał używkę, płaciłbyś za używkę.
GoOrange:
Gratulacje - grubo zaszalałeś. Niestety, sprzęt był podpinany spokojnie z 10 razy, pewnie pod różne korpusy. Na nowych obiektywach styki są dziewicze. Żeby było jeszcze mniej przyjemnie, to po jednym czy dwóch podpięciach czasami nawet nie ma śladu. Zależy od konkretnego obiektywu.
Może Twój był mocno testowany w sklepie, na wystawce - tego nie wiesz. Zawsze możesz oddać lub pocisnąć o upust.
Kiedyś jedna firma chciała mi wcisnąć śmiganego E-330 ze zjechanym obiektywem. Obiektyw miał iść od razu do żyda a używki jak wiadomo tańsze są... Lekutko się nacięli, bo w efekcie byli w plecy za podwójną wysyłkę.
Szkło mam od września, uzytkuję raczej umiarkowanie często - mam takie same wytarcia jak na foto wyżej ...