Na pewno nie.
Wersja do druku
Dwie moje sigmy - 30-tka pracuje bezbłędnie od samego początku. 150-tka była w serwisie na wymianę silniczka AF. Do dziś obie pracują perfekcyjnie ze starym E-400. Nie na darmo sigma daje 3 lata gwarancji.
Pozdrawiam i zadowolenia ze sprzętu życzę:)
Zdania są, jak widać, podzielone. Mam E3, w grudniu 2008 kupowałem Sigmę 30mm/1.4, określenie kupowałem jest właściwe, wypróbowałem 3 egzemplarze, brałem je kolejno do domu i sprawdzałem, żaden z nich nie działał prawidłowo, żaden nie potrafił złapać ostrości gdy odległość do celu wzrastała powyżej ok 2m, a przy mniejszych trafiał w ok 30% i to przy wyraźnych, silnie zarysowanych konturach, po wielokrotnym naciskaniu spustu migawki.
Bardzo chciałem kupić, bo światło 1.4 przy 30mm, to coś nie do pogardzenia, wreszcie
odpuściłem. Inni są zadowoleni, widać, że obiektyw ten jest bardzo nierówny, bo nie
podejrzewam swojego korpusu, który dla każdego, posiadanego przeze mnie, Zuiko pracuje bez zarzutu, a mam ich kilka.
Przeczytałem wszystkie posty, coś już wiem ;)
Ale nasuwa się pytanko, co w sytuacji kiedy np. chcę z jednego pokoju zrobić domowe studio, pokój jest niewielki 3,5 x 2,3 m.
Wydaje mi się, że obiektyw o ogniskowej 50mm będzie "za duży". Wtedy fizycznie nie ma (chyba) innej możliwości, tylko wybrać 30 lub 35mm.
Jak studio to poco stałka ? i tak musisz przymykać do 5.6 ja bym kupił 14-54 i zlał to
W tę niedziele miałem sesje w pokoju mniej-więcej o podanych przez ciebie rozmiarach. Bardziej przypadły mi do gustu zdjęcia z ZD 50 niż z ZD 14-54 II, aczkolwiek tak jak piszesz 50tka łapała modela mniej więcej od wysokości piersi w górę.
W ciaśniejszych pomieszczeniach Sigma 30 ze swoim światłem f1,4 jest bardzo pożytecznym szkłem. Z odległości ok 3,5 w kadrze zmieścisz osobę ok 1,70m wzrostu (specjalnie przed chwilą zrobiłem szybki test w pracy :D ) Choć jej użyteczność zaczyna się w/g moich obserwacji od f1,8-f2 to i tak daje duży komfort fotografowania w skąpym świetle. Dosyć szybka, piękny kontrast tylko może być kapryśna z AF, moją musiałem skorygować +3 w E-30 bo cierpiała na ff. Sigma 50 f1,4 to tylko do ciasnych portretów i w plenerze, AF w niej jest sprawniejszy z tego co wiem = celniejszy ale to pewnie zasługa mniejszego kąta obrazowania. Przynajmniej ta Bikertowa, którą testowałem nie myliła się :) A jak masz kasiorę to ZD14-35 f2 SWD i będziesz miał wszystkie stałki w jednym szkle i to w jakości Zuiko ;)
50tką nie w połowie, ale tak od klatki piersiowej. Wrzuciłem jeden kolorowy portret z Brianem do galerii OC, możesz zobaczyć. Prz czym stałem w pokoju po krótszym boku (ze 3metry szerokość ściany).
30tką nie sądzę byś złapał wysokiego (tj. 1,80) modela w całości ze stopami.