Nie chciałam samych ocen bez komentarzy, dlatego wyłączyłam. Zapraszam do komentowania.
Wersja do druku
Na portalach fotograficznych co jakiś czas powtarza się "Akcja gniot". Oceniając trzeba się skupić na istocie gniotowatości - czyli odrzucić na bok swoje kategorie, kanony i postarać się docenić wkład autora w próbę wykonania gniota idealnego :)
I wcale nie jest to łatwy konkurs. Nie dlatego, że robimy super foty i nie umiemy zrobić gniota. Chętnie podrzuciłabym jakiegoś linka ale struktura portalu Obiektywni (bo tam akurat brałam udział w takiej akcji) uniemożliwia łatwe zebranie tych prac do koopy.
A może zamiast kolejnego DITLA zrobilibyśmy Akcję Gniot? Zobaczylibyście, jakie to wyzwanie :)
Nie trzeba. W fotografii liczy się efekt finalny, a nie to, ile pracy włożyło się w wykonanie zdjęcia. Nauczyciela nie obchodzi, czy uczeń się uczył, tylko czy się nauczył. Może się nie uczyć, ale ma umieć. Podobnie jest w fotografii. To, że się doceni wysiłek włożony w wykonanie zdjęcia (jeśli się o nim wie), to tylko dobra wola (a nie powinność!) oceniającego.
Tak, zgoda - liczy się efekt finalny. Źle się wyraziłam. Tak czy siak ciekawam, jak u nas wypadłaby próba wzięcia się za bary z gniotem.
Ale w jakim sensie?
Bardzo ważny jest pierwszy etap, zresztą najtrudniejszy, bo emocjonalnie jesteśmy związani z naszymi dokonaniami - autoselekcja.
Krytycyzm w podejściu do własnej twórczości jest pożądaną cechą. Niestety, niektórym jej brakuje. Zgodnie z zasadami organizacji na tym portalu, takie niepewne zdjęcie, co do którego mamy wątpliwości, czy jest na tyle dobre, by je zamieścić w galerii, można wrzucić na forum pod dyskusję.
Krystyno, chodzi mi o naszą forumową "Akcję Gniot". Aby zrobić konkurs na największego gniota. W sensie że to MY wrzucamy swoje zdjęcia, próbujemy zrobić takiego gniota konkursowego :)
Tylko powiedz do czego by ta "akcja gniot" miała prowadzić? Żeby ludzie słabych prac nie zamieszczali w galerii? Żeby wypunktować tych, którzy słabe wrzucają? Nie podoba mi się taki pomysł. Zauważ, że taki jest sposób działania forum - każda nowo zamieszczona praca w galerii użytkownika pojawia się na pierwszej stronie w pasku nowości. To jest galeria użytkownika, on chce taką a nie inną pracę tam zamieścić, uważa że jest dobra. Wpada potem jedna druga, trzecia osoba, daje 0, 1 albo i zaczyna się obraza świata. Często gęsto w wątkach autorskich mamy analogicznie. Jedni przyjmują uwagi i starają się poprawić swoje prace, inni od razu stają okoniem i bronią swych prac jak Rejtan.
Poza tym, każdy z nas zupełnie inaczej odbiera wiele prac i tam gdzie ja dam 4 lub 5, bo wg mojej laickiej oceny praca na to zasługuje, osoby będące bardziej zaawansowane wypunktują tonę błędów, których ja nie zauważę i dadzą 1, 2 lub 3. Parę(naście) postów temu był link do prac znanych fotografików (fotografów?) i powiedzmy sobie szczerze ich prace oceniamy często przez pryzmat tego, że mają uznaną pozycję i nawet w sytuacji, gdy opublikują pracę powiedzmy "dziwną w odbiorze", zaczynamy się doszukiwać co autor miał na myśli i szukać przesłania. Gdyby to samo pokazał internetowy Gal Anonim często nawet byśmy oka na tym nie zawiesili.
Ale to chodzi o to, abyśmy specjalnie na konkurs sami wstawiali gnioty. Coś jak popRAWka lub DITL.
Nie że typujemy z już istniejących czyichś zdjęć, no skąd...
Tworzymy na potrzebę konkursu WŁASNEGO gniota i z pełną świadomością go wstawiamy. Trzeba się naprawdę wykazać aby wygrać, bo wiem z doświadczenia, że zrobić dobrego gniota nie jest łatwo.