Zamieszczone przez
motoko
No dobra, mamy regulamin, mamy 100 zł z którego co poniektóre banki potrącają sobie 20% i powstaje pytanie: czy Olympus Polska nie mógłby wziąć na siebie ciężaru akcji w naszym kraju i wysyłać pieniędzy z krajowego banku? Cała zachodnia Europa (za wyjątkiem Wielkiej Brytanii) to strefa euro, więc nawet pomiędzy bankami różnych krajów nie ma potrzeby przewalutowania przelewu stąd koszty takowego są pewnie mniejsze o ile nie żadne. U nas jak widać może to być pokaźna część otrzymanej kwoty. Co powstrzymuje Olka przed wysłaniem kasy z krajowego konta (wtedy automatycznie jako wysyłający pokryliby koszty przelewu i każdy dostałby tyle ile obiecuje promocja) a po zakończeniu akcji rozliczeniem się z Olympus Gmbh czy jak ich tam zwą w Germanii?
Olek chyba bierze przykład z dwóch dużych firm branży foto, zapominając przy tym że sam jest jednak firmą mniejszą i powinien lepiej zadbać o klienta.
Jedyne co im wyszło lepiej niż C i N to regulamin promocji - nie zapomnieli o punkcji mówiącym o prowizjach, więc z prawnego punktu widzenia są pewnie kryci.