Witam,
I ja postanowiłem pokazać więcej swoich zdjęć. Na początek parę fotografii z Cmentarza Rakowickiego/Kraków. Wdzięczny będę za konstruktywne uwagi. Pozdrawiam.
Wojtek.
Wersja do druku
Witam,
I ja postanowiłem pokazać więcej swoich zdjęć. Na początek parę fotografii z Cmentarza Rakowickiego/Kraków. Wdzięczny będę za konstruktywne uwagi. Pozdrawiam.
Wojtek.
Witam i ja. Obejrzałam tę mikro-wystawę z zainteresowaniem, tym większym, iż temat bliski jest moim własnym fotograficznym doświadczeniom.
Sama tematyka fotografii cmentarnej jest może mało popularna, a stopień trudności niesie wcale niemały. Przede wszystkim ze względu na warunki fotografowania, z reguły "wieloobiektowe", trudne otoczenie, problemy z różnorakimi niechcianymi obiektami w kadrach, niewdzięczno światło, na koniec wreszcie powtarzalność ujęć - bo na ileż sposobów zaprezentować można przedmioty cmentarnej sztuki?
Pokazany tu zestaw zdjęć wydaje się wychodzić zwycięsko z większości przeszkód. Sposób prezentacji, dobrze dobrana pora dnia, zgaszona kolorystyka oddają specyficzny klimat miejsca i zachęcają do poszukiwania rzadkich, interesujących zabytków tej popadającej w zapomnienie sztuki.
Moim zdaniem Twoje urbanistyczne abstrakcje są dużo ciekawsze. To co jest zaletą innych Twoich zdjęć czyli porządek i kontrola nad wszystkimi elementami kadru - na powyższych całkowicie niknie w cmentarnym gąszczu.
Wybrałeś sobie dobry cmentarz ze starymi nagrobkami. Takie cmentarze są o tyle jak to można nazwać "fajne" bo jest przeważnie stary drzewostan, który daje atmosferę i wpływa na oświetlenie :). Jedne zdjęcia fajniejsze drugie mnie ale najbardziej przykuła moją uwagę 15'sta fotka. Wygląda jak lustrzane odbicie a takim chyba nie jest :). Chyba za dużo na raz wrzuciłeś zdjęć, wrzucaj po 2 do 5 będzie łatwiej coś naskrobać o innych:). Ale coś Ci powiem Wojtek - czasami oglądam Twoje zdjęcia w galerii i tam chyba lepiej masz skadrowane fotki niż tutaj i więcej porządku tam panuje :-P. Normalnie dwa oblicza Wojtków :-P
Ojjj uważam, że zawsze da się jakoś inaczej. Z nudów czasami robię sobie zdjęcia z okna czy balkonu i się sam zdziwiłem ile z tego samego miejsca można różnych i za każdym razem innych rzeczy wychwycić :)
Wojtek, to wstyd że dopiero teraz zakładasz swój wątek! :-P A Twoja galeria pęka w szwach od świetnych kadrów. Coś w tym jest, co mówi dzarro - do innych kadrów nas przyzwyczaiłeś przez lata.
Dobrze, że wróciłeś.
PaniNikt - krótko i zwięźle ujęłaś sedno sprawy. Trudno się z Tobą nie zgodzić. To moje pierwsze spotkania ze sztuką cmentarną (można chyba mówić o sztuce cmentarnej?). Z jej prezentacją postanowiłem się zmierzyć całkiem niedawno. To nowość dla mnie. Zachęcony oglądanymi fotografiami i "cmentarnymi" wędrówkami zabrałem "głos w sprawie". To moje początki i wszelkie uwagi wskazane. Dziękuję za słowo.
dzarro - czytam z uwagą Twoją opinię o prezentowanych zdjęciach. Zastanawiam się jak ciekawiej przedstawić klimat miejsca i tą specyficzną cmentarną architekturę ? Jak z nadmiaru obiektów wydobyć to co najważniejsze ? Czy lepiej "detalicznie" ? Dziękuję za Twój głos w wątku.
CzaRmax - ten cmentarz jest mi bliski. Na Rakowickim bywałem wiele razy ale...bez aparatu. Warunki pogodowe i czas(mglisty poranek) sprzyjały temu aby oddać klimat miejsca. Starałem się to pokazać. Dziękuję za wskazówki dotyczące ilości wstawianych zdjęć. Fakt - można zanudzić potencjalnego oglądacza. A wojtek x 2 pozdrawia :smile:
bufetowa - no i cegiełkę przyjarałem:oops:. Postaram się mimo próbkowania tej tematyki nie odzwyczajać od tego co do tej pory fotografią przedstawiałem. Poza tym miło mi. Dziękuję.
Wojtek, nie wiem czy znasz ten wątek, czy nie, w razie czego podaję linkę (jakby nie), być może zachęci Cię do wrzucenia zdjęć lub po prostu zainteresuje:
https://forum.olympusclub.pl/threads/21040-Nekropolis-nasze-spacery
Dziękuję. Zajrzę tam.
Cmentarze to nie moja "działka". Wiele razy odwiedzałem cmentarze z aparatem ale jakoś nie mogę znaleźć sposobu na "ugryzienie " tematu ;)
Natomiast chętnie odpowiem na pytanie z galerii :)
Na zdjęciu zaznaczyłem, co mi się najbardziej rzuciło w oczy. Dlatego ta uwaga o PSuciu :-P
Załącznik 75575
Jeśli chodzi o kadr, to pomyślałem sobie, że przede wszystkim, obraz położyć dokładniej na przekątnej. Skoro już było PSute, to PSuć jeszcze bardziej, wykorzystać jedną z "połówek" kadru (ja wykorzystałem tę, na której jest mniej niedoróbek/śladów po stemplu?). Przy jej pomocy, stworzyć symetryczny obraz:
Załącznik 75574 albo tak Załącznik 75573
Przyznam, że ciekawe propozycje. Dziękuję :)