-
Awaria ZD 14-54 ?
Kicha... ludzie mój ZD 14-54 po kilku latach nienagannej pracy nagle sfiksował. Aparat go nie widzi chyba czy coś, bo nie wyświetla mi się przesłona no i przede wszystkim AF nie ostrzy :cry: nawet jak przełącze na manual to kicha obiektyw nie reaguje. Przepinałem ustojstwo kilka razy i nic to nie pomaga. Wiem że czasami to wystarczyło niestety nie tym razem :cry: Obiektyw definitywnie odmówił współpracy i w dodatku nawet gdy aparat jest wyłączony to "chroboli" silnik gdy "zumuję". Największa kicha to jest to że skończyła się gwarancja :cry: Miał ktoś już taki problem? Wiecie ile może kosztować naprawa? Cholercia byłem do tej pory zdeklarowanym "Olymaniakiem E1 " ale tracę wiarę w zastraszającym tempie :twisted:
Ps Obiektyw nie upadł ani nie był traktowany jakoś źle ot normalna amatorska eksploatacja.
-
Żeby tracić wiarę po jednym przypadku (bo jeszcze o takim działaniu nie słyszałem), weź wyslij do serwisu - zacny bardzo jest i masz szansę, ze naprawa będzie za darmo.
-
Skąd wiesz, że to obiektyw? Podpinałeś pod inne body? Może dziadek wariuje ;-)
-
Jeszcze nie podpinałem pod inne body( najgorsze że nie bardzo mam gdzie pokombinować) ale "Dziadek" klapie foty, tylko nieostre bo nie jest ustawiana ostrość stąd pomyślałem że to wina obiektywu zresztą body nie daje oznak złego działania .Można przeglądać menu , fotki też się ogląda bez problemu na pierwszy rzut oka wszystko w body jest OK.. A który to jest ten "zacny serwis" ?
-
-
Wiesz człowieku mam dzisiaj zły dzień ...chodzi o ten serwis w Bydgoszczy?
Tak swoją drogą to jak nie wierzyć w piątek trzynastego :twisted: :mad:
-
według cennika serwisu olka naprawa pogwarancyjna ez 14/54 kosztuje 524.60 brutto. ale najlepiej zadzwonić i zapytać czy wyceniom. no i niemartw sie jakoś to będzie. jak mi się popsuło gniazdo cf w e500 to naprawili na gwarancji bez dyskusji chociarz uszkodzenie było mechaniczne. jeśli to jedyne szkiełko to szczerze współczuje :cry:
-
Włączyłem dzisiaj rano i kicha :cry: . Pół godziny później włączyłem jeszcze raz w nadzieji że może jednak zaskoczy i.... działa! Nagle jak gdyby nigdy nic w szoku jestem nic przecież nie robiłem ,nawet za obiektyw nie trzymałem aby nic nie zmieniać Rano zero reakcji a potem nagle dioda AF zaczęła mrugać i AF zaskoczył Z tym "chroboleniem" to już sam nie wiem Jak coś przestaje działać to się zaczyna zwracać uwagę na sprawy które wcześniej być może były normą. Ma ktoś taki sam obiektyw? To taki dzwięk podobny do tego jaki występuje podczas manualnego ustawiania ostrości, tyle że tutaj jest słyszalny podczas "zumowania" w skrajnej pozycji na 14. Może to norma.
-
jak dla mnie to problem ze stykami w body :!:
sprawdź ten obiektyw w innym body zeby wykluczyć ze to wina obiektywu.
przeczyść styki w obiektywie i w body (np. alkoholem izopropylowym)... a jak nie to serwis.
pozdrawiam
/EDIT
chociaz piszesz o jakis dźwiękach... to juz sam niewiem
-
serwis olka w Warszawie, czyli główny serwis olka, a oni wyślą do Czech.
Pozdrawiam
P.S. zadzwoń do nich i zapytaj.